Forum Audi 80 Klub Polska

Siemka

Mam pewien problem na który już nie mam pomysłu. Czasem podczas przyspieszania w momencie zapinania kolejnych biegów w momencie wysprzeglenia potrafi zatelepac kierownica coś w rodzaju shimmy w motocyklu. Po wrzuceniu na bieg jalowy dajmy na to przy prędkości ok 120kmh też lubi czasem drgać a czasem nie. Zdarza się też że przy właśnie takiej jeździe pow. 100km i ruszając kierownica delikatnie lewo prawo to przy powrocie do punktu na wprost czuć takie dydydy przeskoki bicie ciężko to nazwać. Już nie mam pomysłu w czym tkwi problem zdarzało się to i na letnich oponach i zimowych...

35 000km temu zmieniłem przeguby wewnętrzne na Ruville oraz jeden zewnętrzny GSP

50 000km tuleje sanek sprawdzałem wczoraj wydają się być całe nie wyrwane

Rok temu gumki na drążkach kierowniczych

Wczoraj wymieniłem 4 tuleje wahacza lemforder, poduszki mcpherosna lemforder te od b3 (stare zielone BOGE po 55 000km miały już 30mm wysokości), łożyska piast przód na FAG, przy okazji sprawdziłem końcówki, sworznie wszystko sztywne...

Bicie tarcz max 0.04mm pokazał czujnik zegarowy ale to przy hamowaniu nie występuje.


Co może powodować takie objawy? Jak sprawdzić dokładnie przeguby aby je wykluczyć z imprezy. Może czegoś nie wiem do końca.

Jedne i drugie opony zimowe jak i letnie zostały kupione nowe i tylko raz wyważone po założeniu. Może spróbować wywazyc ponownie, może się ułożyły na felgach hmmm?

1. Sprawdź magla na wszystkie sposoby od szarpanie kierą na zgaszonym aż po szarpanie tego elementu, do którego są przykręcone drążki kierownicze
2. Przetocz ręcznie przednie koła przykładając jakiś element na 1mm od felgi na sztywno do np podłogi ściany i sprawdź czy felgi nie mają bicia bocznego ani czy nie są jajowate
3. Mając dalej samochód w powietrzu sprawdź czy koła nie mają luzów jak przy sprawdzaniu łożysk, poszarp też je na boki skrętnie, zablokuj kierownicę(albo niech ktoś trzyma prosto i sztywno) i też sprawdź luzy skrętne, na opuszczonym samochodzie tak samo sprawdź po kolei
4. Poszarp półosie góra dół, w lewo i prawo, generalnie we wszystkich 6 płaszczyznach dla pewności
5. Upewnij się, że amortyzatory nie mają luzów bocznych i są dokręcone nakrętki trzymające je w kolumnie
6. Wyczyść bardzo dokładnie papierem ściernym p400 styk felgi z tarczami hamulcowymi przednim

Ostatnie rzeczy jakie można już z desperacji zrobić to zmienić kąty pochylenia i zbieżność, sprawdzić działanie dyfra, bo może coś przycina i boksuje kołami na przemian. Ale to są już skrajne przypadki

Sam jeździłem z poluzowany i śrubami na wahaczach, poza pojedynczym stuknięciem przy ruszaniu hamowaniu nic więcej się nie działo, później jeździłem z poluzowany i śrubami mcphersona że zwrotnicą, to tylko notorycznie zbieżność mi się przestawiała i pływał trochę po drodze na boki jak była ulewa, ale drgań na kierownicy nie miałem w obu przypadkach.

A ja miałem, co prawda w astrze f, drgania w stylu "niewyważone" koła. Nie było stałej prędkości, przy której to występowało, raz było to mocniejsze, raz słabsze. Raz okolice 90 km/h, raz 110. Ogólnie trzymała się drogi dość dobrze. Przyczyną były słabe amortyzatory (po około 60 %). Po wymianie kompletu oprócz wyraźnego usztywnienia samochodu, objawy ustały.

Wina lezala po stronie wyważenia opon