Silnik po remoncie, głowica, pierścienie. Zakupiona nowa sonda lambda (wcześniej jej nie było, wycięta) wymieniony niebieski czujnik temperatury cieczy chłodzące. Problem z obrotem wyeliminowany - wymieniony silnoczek krokowy. Przepustnica wyczyszczone. I spalanie 21 litra na 100 km w cyklu miejskim. Felgi 16 cali. Brak katalizatora, wstawiona strumienica(dodatkow tłumik) Samochód służy jako dojazd na dworzec 3 kilometry i z powrotem z dworca do domu. Po takim dystansie silnik nie uzyskuje docelowej temperatpry. Wiadomo ze z rana jest teraz zimno. I pytanie, czy to przez to ze wiekszosc tego dystansu jest podawana wieksza dawka paliwa, ayto jezdzie na ssaniu? Ilości kilometrów na miesiąc nie są pokaźne ale to moje najdrożej przejechanie 100 km
