
W skrócie: czy da się w miarę prosto przerobić boczek elektryczny bez wysokiej kieszeni z otworami na dekory na korbotronik. Tj. czy przejdzie wymiana rączki, podmiana mechanizmów i wstawienie korbki bez jakichś szalonych przeróbek. Ma być to rozwiązanie budżetowe, być może przejściowe. Dekory mam i zbierają tylko kurz odkąd projekt wymiany wnętrza padł przez brak gratów.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Dodano po 8 minutach 51 sekundach:
Pomysł alternatywny: myślę, czy nie wyrezać jakoś boczków już istniejących, żeby tam wepchać dekory. Tylko się zastanawiam, czy to będzie agro, czy będzie się jakoś kupy trzymało. Jak już zacznę wiercić, to nie ma odwrotu, więc chętnie przyjmę opinie znawców.
