Forum Audi 80 Klub Polska

Witam.
Mam problem z 2.0abk . Auto sprowadziłem we wrześniu tam długo stało nieodpłatne ale odpaliło bez problemu ale po czasie tam zaczęło dymić jakby na biało. Do dnia dzisiejszego auto było odpalane w celu przestawienia i jedynie dziś zostało odpalone na kilka min w celu osuszenia silnika po myciu.
Ogólnie sprawa wygląda tak że silnik pali ładnie. Jest zrywny ma moc ale coś cyka w silniku, myślałem że to szklanki ale cykanie dochodzi jakby z kolektora dolotowego / wtrysków. Czy coś tam może cykac?

A druga sprawa auto po lekkim rozgrzaniu dymi bardziej na biało no może trochę blekitno, w zbiorniczku nie ma śladów oleju , na bagnecie brakqsla ale.chyba jest delikatne pod korkiem, nie wiem czy to wina wilgoci w silniku czy może stwardniałych uszczelniaczy zaworowych. Ma ktoś pomysł?

Cykać mogą wtryskiwacze bo tam jest wtrysk full grupowy czyli wszystkie wtryskiwacze są uruchamiana jednocześnie. W samochodzie jest katalizator? Wtedy więcej pary wodnej potrafi się wydostawać z wydechu.

Właśnie cykanie jest jakby z wtryskow ale nie wiedziałem że one tak mogą cykac .

Katalizator mam w aucie ale to zadymienie jest duże. Nagrałem filmik.

Sprawdź sobie dla spokoju ducha obecność spalin w zbiorniczku wyrównawczym (są zestawy za jakieś 20 zł) ale.. Jak stał to może Ci długo jeszcze tak kopcić na biało. Plus.. nie wiem czy to dobrze czy źle ale jak jest chłodniej to moja też tak smrodzi (może troszkę mniej) a to nie UPG, nic z tych rzeczy. A z 50k kilometrów tak jest i żyje i ma się dobrze, ja to wrzuciłem w kategorię "ma 30 lat i ma prawo"

Dodano po 38 sekundach:
I tak, wtryski w ABK cykają dość głośno

przecież ten silnik to złom

cyssiek pisze: ↑

18 maja 2023, 23:22

Sprawdź sobie dla spokoju ducha obecność spalin w zbiorniczku wyrównawczym (są zestawy za jakieś 20 zł) ale.. Jak stał to może Ci długo jeszcze tak kopcić na biało. Plus.. nie wiem czy to dobrze czy źle ale jak jest chłodniej to moja też tak smrodzi (może troszkę mniej) a to nie UPG, nic z tych rzeczy. A z 50k kilometrów tak jest i żyje i ma się dobrze, ja to wrzuciłem w kategorię "ma 30 lat i ma prawo"

Dodano po 38 sekundach:
I tak, wtryski w ABK cykają dość głośno

Właśnie myślałem nad tym i dziś zestaw ma przyjść więc zrobię test spalin.

Zastanawiam się czy stare paliwo może mieć wpływ na takie zadymienie.

Leo pisze: ↑

18 maja 2023, 23:57

przecież ten silnik to złom

Daj już spokój chłopie.

Autorze, sprawdź wspomnianą obecność spalin i kolor świec. Oraz czy węże okrutnie nie twardnieją, na rozgrzanym motorze mają mieć ciśnienie, ale uginać się pod palcami. Od razu napiszę, że korek zbiorniczka płynu stosować tylko oryginał po teście obu zaworków, jak nówka to tylko ASO - zamienniki to często kibel, sprawdziłem to w praktyce.
Masz zapach oleju po rozruchu? Prawdopodobnie uszczelniacze zaworowe do wymiany, częsta usterka, z odpowiednimi przyrządami na szczęście fajna w naprawie.

Pomiar ciśnienia sprężania i dodatkowo oleju dla świętego spokoju wskazany, ale to po sprawdzeniu ww. bo trzeba robić na ciepło.

Więc tak.....
Test spalin zrobiony, płyn nie zmienił koloru, silnik pracował kilkanascie minut, kilka razy załączył się wentylatory, gazowalem i nic. Spalin brak w układzie.

Węże są ok uginają się.
Po odpaleniu auta po 2 dniach na początku przez kilka sekund dziwny zapach potem ok.

Mam wrażenie że po kilkunastu minutowej pracy silnika jest jakby mniej dymu ale nadal jest. Że stacji diagnostycznej raczej pewnie mnie wyrzuca.

Świece wyglądają kiepsko.

przecież mówię, silnik złom i ma przedmuchy na cylindrach plus głowa do roboty. Widac swiece przeciez

Nawet o komprechę nie spytasz a już takie rzeczy piszesz? Zresztą nie pierwszy raz.
Powinieneś wykazywać się bardziej fachową wiedzą, skoro tyle jesteś na forum. Ale to widocznie nie musi iść w parze.
Szkoda mi czasu na bezsensowne dyskusje. Dobranoc.

Sprawdziłem kompresję na lekko rozgrzanym silniku
Jest 12--12--11,5--11,5.

Dodano po 8 minutach 15 sekundach:
Zdałem odmę i wygla tak....masło.
Z rurki co idzie do bloku wylałem trochę wody.

Może po prostu samochód od dawna był tylko odpalany na chwilę że w wydechu i w odmie nazbierała się wilgoć. Ewentualnie to masło jest przez niesprawny termostat.

Auto przyciaglem we wrześniu 2022 i u mnie było tylko odpalane w celu przestawienia. W Niemczech auto długo stało nie odpane ale już tam dymił. Nic i tak miałem rozrząd robić to wymienię odrazy uszczelniacze zaworowe, zaleje płukankę do oleju i wymienię olej ...

Chciałbym jeszcze dopytać poza tematem.

Zamawiam graty do wymiany i mam pytanko o simmeringi i uszczelniacze. Podobno są 3 takie same simmeringi na wałku rozrządu, pośrednim i wale korbowym, czy rzeczywiście ja wszystkie takie same i ewentualnie ktoś by mnie na nie nakierował?

I podobno uszczelniacze są to 7 i 8 km czy tylko pozostaje zmierzyć trzonek zaworu czy można po vin-ie dobrać?

Odmę tj. przewody trzeba czyścić, na krótkich odcinkach i na granicy rozgrzania motoru zaobserwowałem niestety wzmożone gromadzenie się "masełka" i coroczne czyszczenie to może być dużo za mało.

Z tego co pamiętam uszczelniacze wału i wałkowe są te same. Sprawdź przy okazji luz na wałku pośrednim, jeśli aparat zapłonowy wyciągałbyś to od razu z tyłu też, jakąś breszką ostrożnie, bo to dość czułe miejsce tej gamy silników po większych przebiegach, latach (?), prócz luzu poprzecznego także luz wzdłużny zobacz.
Rozmiarów trzonkowych gumek nie pamiętam.