Forum Audi 80 Klub Polska

Witam chce zmienić amory i sprężyny w swoim niedawno zakupionym cabrio, poprzedni właściciel wsadził ponoć zawieszenie HR -40 i -60 auto wygląda fajnie zwłaszcza z przodu, ale nie da sie na tym jezdzić na innych rogach poza S-kami i autostradami, auto haczy o najmniejsze zwalniacze i ma 0 amortyzacji a ja lubie sobie depnąć i ma być nisko , ładnie ale też komfortowo. Zakupiłem sprężyny AP -30 i -40 i teraz zastanawiam sie jakie amorki do tego założyć żeby było przyjemnie ale też nie mega drogo Bilstein B6-B8 ponoć dobry ale cena trochę zabija, zakładać zwykłe amory np Sachs, KYB czy może sportowe np MTS ?

d1ogród pisze: ↑

07 lut 2024, 13:03

ma być nisko , ładnie ale też komfortowo.

Wątpię, że uda Ci się to w tym samochodzie szczególnie na naszych pięknych drogach. W tym pojeździe nawet dopompowanie kół o 0,2 bar czyni odczuwalną różnicę...
Ja już to bym rozważał co najwyżej przejście na tylko ciut niższe sprężyny na seryjnych amotyzatorach, opony 2,0 bar cały rok niezależnie od kompletu ew. około 0,1 bar dobić jak za bardzo się wysiedziany tapczan robi i nic więcej. Amortyzatory u mnie to przód gaz-olej Kayaba 665030 i praktycznie jest bezproblemowa po 85 tys. km, a nawet nie wiem ile wcześniej już miały przejechane, ostatnio tył rozważam by wymienić również na Kayabę - chyba padnie na olejowe 441083 (sprawdź tylko czy cabrio miał olej z tyłu, to też w nim zależy od motoru prawdopodobnie - bo w sedanie i Avancie na pewno), bo się staje coś twardawy na mniejszych nierównościach - dziwny objaw, może już się powoli luz wzdłużny czy bardziej taki skok jałowy pojawia, trzeba zajrzeć.
Tak jak to widzę, to jest Audi z prostym zawieszeniem, a nie niestety Mercedes E, gdzie obniżone auto jest wciąż wygodną kanapą.

No właśnie też tak myśle czy nie dać zwykłych amortyzatorów, tylko zastanawiam się jeszcze nad marką .