Forum Audi 80 Klub Polska

Jak chcesz pozostać przy B4 i iść w moc , to pozostaje 1.9 TDi na nowszym osprzęcie silnika , podstawowy mod to wtryski od 110-tki i program, najlepiej na ecu 16 bit i możesz zbliżyć sie już w okolice 130 km i 300 Nm.

Dalsze modyfikacje , to niosą już za sobą większe koszta, min: Większe turbo , wieksze wtryskiwacze , fmic , być może sprzęgło , hamulce wypadałoby poprawić - chociaż przejść na wentylowane hamulce 280 mm.

Jak wolisz benzynę , to może być coś z 1.8 Turbo które było w A4 B5 , A6 C5 , czy tam passaty i inne Vagi.

Jeśli chodzi o hamulce - mam 280 wentylowane z przodu, z tyłu też tarcze. W ABK chyba słabszych hamulców nie dawali, słabsze były chyba tylko do ABT/ADA, racja? Natomiast mam jeszcze parę ostatnich pytań i potem już przemyśle sobie co robić dalej.

1. Czy silnik ACE zmieści się do komory w ABK bez przenoszenia akumulatora? Da się go jakoś upchać, czy nie ma takiej możliwości?
2. Czy silnik ACE da się diagnozować przez OBD?
3. Czy silnik NG w b4 da się diagnozować przez OBD?
4. Jak wygląda montaż chłodnicy w 2.3 NG? Musiałbym dospawywac jakieś mocowania żeby taką zamontować w komorze po ABK, czy są po prostu jakieś przykręcane uchwyty na nią?
5. W NG jest K-jet czy KE-jet?

Na pytania 1,3 i 5 szukalem już odpowiedzi i niestety odpowiedzi które znalazłem były sobie przeciwne i się wzajemnie wykluczały.

Po pierwsze primo , wiesz jakie są koszta swapa ????
być może taniej wyjdzie kupić auto z odpowiednim silnikiem.
Jak chcesz iść w moce 200++ , to swap na 1,8Turbo ,
A jak jesteś zwolennikiem diesla to AWX / AVF.

Wyrażę się w taki sposób, aby było to jasne i klarowne.

Posiadam 80tke którą odgruzowuje od dłuższego czasu. Mimo, że wizualnie nie jest piękna jeszcze, bo nic w tym temacie nie robiłem, o tyle

1. Mam zmieniony komplet zamków, wszystkie oryginalne, cały samochód łącznie ze schowkiem pod jeden kluczyk
2. Zrobiony od podstaw cały układ hamulcowy, wymienione wszystkie przewody, giętkie, stalowe, nowe oryginalne zaciski, jarzma, tarcze i klocki ATE.
3. Zrobiony układ paliwowy, nowe przewody, filtr, nowa pompa.
4. Całkowicie nowe zawieszenie, wymienione wszystkie drążki, Tuleje, wahacze, stabilizatory. Na częściach lemfordera, do tego amortyzatory BILSTEIN B8, sprężyny eibach pro kit, odnowiony i zakonserwowaną tylną belkę, sanki przednie, dołożone dystanse do felg
5. Cała podłoga zdrowa, do tego po pełnej konserwacji podwozia przy okazji remontu zawieszenia.
6. Zrobiona instalacja audio za duże pieniądze, z przodu głośniki Morel Hybrid Integra 402, z tyłu tweetery Morel MT230n, subwoofer Ground Zero GZRW 8xspl w skrzyni szczelinowej, do tego wzmacniacze Sony oraz Rockford Fosgate, radio Alpine, okablowanie w całości Ground Zero plus zasilanie 70mm^2, kable ofc spawalnicze.
7. Samochód cały wygluszony, łącznie z założeniem wygłuszenia maski, klapy bagażnika.
8. Odnowione oryginalne lampy hella, oryginalne szkła w stanie idealnym,żarówki Phillipsa.
9. Odnowione wnętrze, całe wyczyszczone, zrobione klapy od nawiewu, położona od nowa podsufitka.

I pewnie i tak nie wymieniłem wszystkiego co w tym samochodzie zrobiłem, bo było tego tyle, że ciężko to spamiętać.

Także odpowiadając na twoje pytanie - NIE. Nie ma absolutnie takiego świata w którym bardziej by mi się opłacało kupić samochód z docelowym silnikiem niż zmieniać go w mojej obecnej 80tce. Żeby znaleźć taką, w której wszystko jest zrobione tak jak w mojej i na tak dobrych częściach jak w mojej, musiałbym wyłożyć grubą 5 cyfrową kwotę. A kupno dawcy z lepszym silnikiem i mozolne przekładanie wszystkiego co tutaj wymieniłem z mojego samochodu do nowego? Z tym będzie dużo więcej roboty niż ze swapem. I to tak wydatnie więcej. Obstaje więc przy swoim. I czekam na odpowiedź na powyższe pytania. Wtedy będę mógł zdecydować na co robić swap, czy na 2.3, czy na 2.0 16v, na 1.8, 1.8t czy jeszcze co innego. I nie, nie celuje w moce 200+. Nie potrzeba mi tyle.

Chlebowgryzarka pisze: ↑

14 wrz 2024, 17:09

Jeśli chodzi o hamulce - mam 280 wentylowane z przodu, z tyłu też tarcze. W ABK chyba słabszych hamulców nie dawali, słabsze były chyba tylko do ABT/ADA, racja? Natomiast mam jeszcze parę ostatnich pytań i potem już przemyśle sobie co robić dalej.

1. Czy silnik ACE zmieści się do komory w ABK bez przenoszenia akumulatora? Da się go jakoś upchać, czy nie ma takiej możliwości?
2. Czy silnik ACE da się diagnozować przez OBD?
3. Czy silnik NG w b4 da się diagnozować przez OBD?
4. Jak wygląda montaż chłodnicy w 2.3 NG? Musiałbym dospawywac jakieś mocowania żeby taką zamontować w komorze po ABK, czy są po prostu jakieś przykręcane uchwyty na nią?
5. W NG jest K-jet czy KE-jet?

Na pytania 1,3 i 5 szukalem już odpowiedzi i niestety odpowiedzi które znalazłem były sobie przeciwne i się wzajemnie wykluczały.

2. Ponoć się da tylko trzeba w vag-comie poustawiać. Ale chyba pokaże tyle co by pokazały kody błyskowe chyba nawet odczytów na żywo nie ma albo są tylko wartości nie przeliczone na nic co człowiek by zrozumiał bez rozpiski co oznaczą i chyba nawet nic do porównania się nie znajdzie.
3. chyba nie ma możliwość.

Ale wszystkie instrukcje oficjalne jak i nieoficjalne zwykle bazują na oldschoolowym użyciu miernika. Dlatego tak mało jest informacji o podłączeniu komputera.

4. dolny uchwyt jest na stałe zgrzany z podłużnicą jak dobrze pamiętam.

5. KE-Jetronic.

Jeszcze można kupić gotowe zestawy do przeróbki: https://kjetkillers.pl/pl/c/Zestawy-EFI ... icznego/40

Chlebowgryzarka pisze: ↑

14 wrz 2024, 17:09

Jeśli chodzi o hamulce - mam 280 wentylowane z przodu, z tyłu też tarcze. W ABK chyba słabszych hamulców nie dawali, słabsze były chyba tylko do ABT/ADA, racja? Natomiast mam jeszcze parę ostatnich pytań i potem już przemyśle sobie co robić dalej.

1. Czy silnik ACE zmieści się do komory w ABK bez przenoszenia akumulatora? Da się go jakoś upchać, czy nie ma takiej możliwości?
2. Czy silnik ACE da się diagnozować przez OBD?
3. Czy silnik NG w b4 da się diagnozować przez OBD?
4. Jak wygląda montaż chłodnicy w 2.3 NG? Musiałbym dospawywac jakieś mocowania żeby taką zamontować w komorze po ABK, czy są po prostu jakieś przykręcane uchwyty na nią?
5. W NG jest K-jet czy KE-jet?

Na pytania 1,3 i 5 szukalem już odpowiedzi i niestety odpowiedzi które znalazłem były sobie przeciwne i się wzajemnie wykluczały.

1. Raczej nie, bo innego powodu przenoszenia akumulatora niż większy motor to tu nie widzę, ale można jeszcze gdzieś dokładniej podpytać.
2. Nie wiem
3. Ponoć tak, ale nie każdemu się to udało i jeszcze zgłaszano problemy w tej operacji
https://www.audiklub.org/forum/viewtopi ... =29&t=2041
4. Belka zderzaka idzie inna według ETKI, a góra to nie wiem, ale wygląda, że raczej trzeba coś nakręcić.
5. KE-Jetronic z nastawnikiem elektromagnetycznym i prócz oczywiście mechanicznej regulacji dawki ma potencjometryczny przepływomierz, a K-Jet jest prostszy i był w ogólnie starszej gamie silników (ZTCP 2.3 z nim to był AAR).

Nie wiem ale ja tu widzę abstrakcję, chce swap, ale by było prosto... K. raczej nigdy nie jest prosto. A drugie to tanio. Dalej silniki z mechanicznym wtryskiem fajne, niestety większość zmęczona jak i polecane turbo. Każdy będzie wymagał jakiegoś sprawdzenia, remontu. Też przy mechanicznych wytryskach pozostaje problem ze zdobyciem części. Niestety to już wiekowe zabawki. Więc nie wiem dlaczego pytający zachowuje się jak kapryśny chłopiec, chcę, ale nie brudząc się i nie męcząc. Wtedy musisz mieć kasę by ktoś zrobił to za ciebie. Ot cała filozofia.

Wyjaśniając kilka kwestii.

Ma być prosto i tanio - w żadnym momencie tak nie powiedziałem.

To, na czym mi zależy, to żebym nie musiał ciąć budy, spawać, ani kombinować z dorabianiem jakichs różnych części czy ingerencjami w konstrukcje podwozia czy karoserii samochodu. Nie znam się na tym, nie mam na to sprzętu. I nie zamierzam się uczyć, sprzęt jest drogi, a nawet jakbym go kupił to nie mam gdzie tego trzymać, poza tym i tak zrobić, a zrobić dobrze to dwa różne światy. Do tego jeszcze potem to wszystko odpowiednio zakonserwować przed korozją, wyszlifować, wylakierowac itp aby to wyglądało jak fabrycznie - nie, takie zabawy odpadają.

To samo z elektryką. Nie chce się w to bawić, bo czytanie tych wszystkich schematów, cięcie instalacji, lutowanie kabelków, przerabianie wtyczek - to wszystko zajęłoby mi więcej czasu niż wyciągnięcie silnika i wstawienie nowego 5 razy z przerwą na spanie między każdym włożeniem. A nawet jakbym to zrobił to nie ma pewności że dobrze, że instalacja byłaby potem dobrze zabezpieczona etc etc. Nie ogarniam tego i nie zamierzam się w tym babrać, dlatego chcę silnik który ma gotowe wiązki do tego samochodu, tak żebym nie musiał nic kombinować w tej materii.

I to są jedyne 2 warunki. Cała reszta - nieistotna. Czy to będzie kosztowało 3k, 5k czy 10. Dla mnie nieistotne. To czy części są łatwo dostępne czy nie - mało dla mnie istotne. Czy silnik będzie wymagal remontu na start czy nie - w ogóle nieistotne, bo niezależnie od stanu przed jego wsadzeniem i tak planuje zrobić generalny remont. Czy sam swap będzie pracochłonny czy nie i ile czasu mi zajmie - nie obchodzi mnie to. Etc. Te wszystkie aspekty szczerze mam głęboko gdzieś bo to dla mnie nie jest żaden problem. Problemem są tylko i wyłącznie te 2 kwestie o których wspomniałem na początku. I to są kwestie z gatunku nie-do-przeskoczenia.

To w takim razie ABK -> ABK.
Zresztą ten silnik pasuje dobrze do prostego charakteru tego auta, trochę tylko pokombinowano z tym osprzętem, kilka punktów samego motoru (łożyskowania), wypunktować sobie można jalo listę i brać pod uwagę, dba się to lata jeździ.
Jak siądzie, to remont albo zmieniasz na to samo i po temacie.
Nic sensowniejszego nie wsadzisz bez kombinowania.

Abk to może i by pasował, ale do b3. Sporo lżejszy samochód, różnica 100kg jakby nie patrzeć. W takiej budzie ten silnik jakoś się by odpychał w miarę sensownie i przyjemnie. B4 jednak jest za ciężkie. W szczególności jak się jedzie z kimś.

Prosto i tanio to kupić drugie auto np B5 z 1.8T , taniej niż jakikolwiek swap

Co do braku użycia spawarki to cudem będzie znalezienie wydechu do rzadziej występującego silnika w stanie który by nie wymagał natychmiastowej reanimacji spawarką.

Zastanawiające, jest możliwość uturbienia abk, natrysk na denko tłoka jest, kolektor z turbo od TDI pasuje, podstawę oleju z wyjściem na smarowanie turbo z TDI( lub wiercenie swojej ) spływ jeszcze nie wiem. Możliwe miski z starszych td. Zostaje kwestia strojenia...

Dodano po 51 sekundach:
Sam mam do siebie żal że przy Ada nie spróbowałem tego...

Wsadzić pod kątem techniczno-mechanicznym jak i kosztowym może i prosto. Nic prawie dorabiać nie trzeba, poza ewentualnymi przewodami na smarowanie i spływ oleju i orurowaniem. Większość części jest. Problem tylko taki, że mimo tego, nikt w zasadzie wcześniej nie doładowywał abk. Albo raczej, nie robił tego z głową. Te parę osób które widziałem to ładowały abk bez odprężania ciśnieniem 0.5-0.6 bar i z ich relacji te silniki to nie wytrzymywały po takim zabiegu więcej niż 1k km xd. Więc tak na dobrą sprawę niezbyt wiadomo jakie są granice, ile można ładować żeby było bezpiecznie. 0.2 bar? 0.3? No i czy przy takim doładowaniu byłby jakikolwiek wzrost mocy...


I też jeszcze dochodzi kwestia jaka turbina, żeby to bez intercoolera jakkolwiek sensownie działało.

Po przemyśleniach dłuższych, przeczytaniu opinii różnych i przebadaniu jak wygląda obecnie rynek, dochodzę do wniosku, że jedynym słusznym rozwiązaniem, które będzie rzeczywiście w miarę proste i łatwe będzie po prostu kupno drugiej Audi 80 B4, kompletnej, jako dawcę. I przełożenie gratów z takiego dawcy do mojej. Tylko pytanie, w jaki sposób mam priorytetyzować teraz silniki. Bo skoro ACE wymaga przeniesienia akumulatora żeby się zmieścił, to go dyskwalifikuje w przedbiegach. No chyba, że jednak się da? Jeśli ktoś wie to może odpowiedzieć. No bo zostaje tak naprawdę na ten moment ADR, NG i 1.8T. I teraz w jaki sposób je priorytetyzować? Który najlepiej sprawdzi się w budzie Audi 80 jeśli chodzi o elastyczność/spalanie/awaryjnosc i łatwość napraw? W jakiej kolejności na nie patrzeć?
1.8T>ADR>NG? 1.8T>NG>ADR? A może NG>1.8T>ADR? Czy jeszcze jakoś inaczej?