Jakiś czas temu stałem się posiadaczem B4 z silniczkiem ABK (który z racji mocnego zużycia został wymieniony na... też ABK)
Nie wiem jak samochód pracował wcześniej bo od razu zabrałem się za wymianę słupka. Po wymianie powstały pewne komplikacje z pracą silnika, wymieniłem:
-Gumę dolotu
-Przepływomierz
-Świece, przewody WN, kopułkę
-Sondę lambda
-Niebieski czujnik temperatury cieczy
-Regulator obrotów biegu jałowego
Dziś podczas przejażdżki poszedł strzał w dolot przez co zablokowało klapkę w przepływomierzu (Jest antystrzał ale akurat musiał się zablokować w otwartej pozycji

Po wymianie silnika został oczywiście ustawiony zapłon za pomocą lampy stroboskopowej (niestety nie wiem czy było to robione zgodnie z procedurą dla ABK, nie było mnie przy tym)
Auto wcale nie jedzie, jest mułowate w porównaniu do passata B4 którego kiedyś miałem z tym silnikiem. Co może być problemem? Czy jest ktoś z okolic mazowieckiego/warmińsko-mazowieckiego co ogarnia ABK lub chociaż porządne ustawienie zapłonu?
B4 ABK
LPG 2 gen
Digifant 1.6 (tak odczytał VAG)
1992r