Forum Audi 80 Klub Polska

Silnik 1.9 TDI 1Z w moim Audi od jakiegoś czasu nie rozwija pełnych parametrów w zakresie mocy. Auto nie kopci, ale ma "muła". Nie mam kabla ani VAGa, żeby podłączyć i sprawdzić.
Kilka lat temu był robiony apgrejd na komputer 16 bit od Kostrza i wstawione wtryski od AFN 110 KM. Pompa została oryginalna (osprzęt indukcyjny Pierburg).
Żeby wyeliminować ewentualne problemy postanowiłem wymontować i oddać do sprawdzenia oraz wymiany końcówek obecne wtryskiwacze z AFN. Niestety nie mogę znaleźć oryginalnych od 1Z, a nie chciałbym na długo unieruchamiać B4.
Na pobliskiej stacji demontażu wypatrzyłem nieźle wyglądającą Skodę Octavię z silnikiem AHU. Silnik suchy, odpala, nie kopci. Cena za wtryski ewentualnie pompę dla mnie do przełknięcia.
I teraz pytanie - czy do 1Z podejdą plag end plej wtryskiwacze od AHU (ewentualnie od innego 90 konnego TDI np. Golf, Seat)?
Czy ewentualnie pompa wtryskowa z AHU też podejdzie bez problemów?

Wtryski z AHU pasują P&P i nawet te same cisnienia mają 190/300 bar
Pompa fizycznie z AHU tez pasuje , tylko nastawnik ma inna wtyczkę , chyba że swój nastawnik z 80-tki przełożysz.

Pojechałem ns Stację Demontażu, pracownik przy mojej obecności zdemontował ze Skody Octavii TDI komplet wtryskiwaczy.
Dziś po oczyszczeniu i wytarciu korpusów stwierdziłem, że jeden wtryskiwacz posiada inne numery.
Zakupione wtryskiwacze mają oznaczenia:
1) sterujący 028130201S 2FH KBEL 58P142 190 bar 861 C4
2) dwa zwykłe 028130201T 2FH KBEL 58P144 190 bar 865 G
3) jeden inny 038130201G 2FH KBEL 58P144 190 bar 962 B

Czy ten ostatni jest z jakiegoś innego modelu / wersji?
Nie chciałbym pomieszać np. z 90 i 110 konnego TDI.

038130201G według Etka pokazuje , że to z silnika - 90 km
028130201T - z silnika 110 km

sterujący 028130201S - z silnika 110 km

Oczyść rozpylacze jeszcze , tam na nich wygrawerowany jest też numer.

Dziś oddałem do dużego zakładu zakupiony komplet wtrysków do sprawdzenia, czy dobrze pracują i ew. czy nie leją. Osoba przyjmująca powiedziała, że jeżeli dziś nie zdążą to jutro bedzie gotowe. Nie dzwonili, czyli wtryski będą zbadane na jutro.
Ogólnie miałem plan, że te kupione tylko na podmiankę na kilka dni maksymalnie, bo mój znajomy mechanik ostrzegł mnie, że montując lejące wtryski może uszkodzić tłok i silnik.
Wtryski z AFN chcę wymontować i dać do sprawdzenia, jeżeli będzie trzeba to do wymiany końcówki rozpylaczy i regulacja.

Aktualizacja z 17 grudnia
Wtryski odebrane, skasowali mnie 240 zł, otrzymałem wydruk z badania
https://zapodaj.net/plik-Wa2BxybOUe

Szału nie ma, ale czy da radę na tym przejeździć do 7 dni?

Na tydzień czasu to wystarczy , pewnie wiekszość dzisiejszych wtrysków ma takie same parametry.

Właściciel zakładu oddając powiedział, że auto może gorzej na nich zapalać.

A teraz kolejne pytanko - czy obowiązkowo dawać nowe podkładki miedziane do tych używek, czy można zamontować z tymi co są przy wtryskach (oczywiście gniazdo będzie oczyszczone benzyną ekstrakcyjną i wydmuchane sprężonym powietrzem).

Aktualizacja z 18 grudnia
Wtryskiwacze podmienione, podkładki trzeba było dać nowe, bo w zakładzie gdzie sprawdzano wtryskiwacze, zdjęli mi wszystkie podkładki miedziane (nie wiem po co - chyba dla zbierania złomu miedzianego).
Auto odpaliło, trochę dymku niebieskiego puściło na tych wynalazkach ze stacji demontażu.
Dotychczas zamontowane wtryskiwacze od AFN oczyściłem szmatą i lekko szczotką drucianą (sam korpus, żeby usunąć nalot korozji). Na wystającej części rozpylacza znalazłem na wszystkich oznaczenia 520.
Ciekawa sprawa, to zrobiłem eksperyment - po przejechaniu odcinka drogi, zatrzymałem auto, odpiąłem wtyczkę z przepływomierza i cytując klasyka "g.wno ożyło". Bez przepływomierza jedzie lepiej, zbiera się od dołu, turbo pompuje do 1,3 bara (tyle co na fabrycznym sofcie, bo na sofcie od Kostrza pompowała do 1,7), z podpiętym przepływomierzem dawał max 1 do 1,1 bara. Nadal lekko poszarpuje przy mocnym wciśnięciu pedału gazu, ale jakby mniej.

Dodano po 8 minutach 45 sekundach:
Wygląd wtryskiwacza po wyjęciu z silnika