[b4 ABT+gaz] Wskazania temperatury
[b4 ABT+gaz] Wskazania temperatury
Na samym początku proszę o przyjęcie mojego tematu i nie sugerowanie mi używania "szukajki" bo szukam już trochę czasu i nie mogę nic znaleźć ciekawego w kierunku rozwiązania tego problemu. Z góry dziękuję.
Jechałem sobie rano do roboty i odwrotnie niż zawsze temperatura silnika wg wskaźnika nie wynosiła ok 90* (termostat (chyba Wahler), pompa (SKF), płyn -nowe). Jechałem, jechałem, szybciej, wolniej, trochę po mieście i dalej na połowie "stanu". Myślę sobie, co za samochód, jednego nie opanujesz, a już kolejna rzecz sie psuje :evil: . I teraz tak. Podjechałem pod zakład i otworzyłem maskę. Spostrzeżenia: dolny wąż od chłodnicy gorący, górny wąż dużo od niego chłodniejszy(?), wszystko standardowo napompowane ciśnieniem (korek sie kłania na wyrównawczym, ale to pomijamy:). Dalej, postałem trochę i pogazowałem. Temperatura urosła do jakiś 87* (wg wskaźnika) i oba węże gorące, mało tego, włącza sie holenderski wiatrak na chłodnicy! Moje pytanie, o co temu autu chodzi?
Czy VAG umie przetestować czujniki (szary i niebieski) albo porównać ich wskazania? Czy da radę dodatkowo skonsultować wypowiedzi tych czujników z Panem czujnikiem na reduktorze od gazu? Gadam o czujnikach bo wszystko inne wydaję sie być ok (oprócz tego zimnego węża). Zasięgnąłem w literaturę fachowo obrazkową w ETCE i zobaczyłem że ten szary gad czujnik ma jeszcze na schemacie jakiś włącznik, czego? wentylatora, autodestrukcji samochodu? O ile sie orientuję w temacie wentylator chłodnicy jest załączany czujnikiem również umieszczonym w chłodnicy. Więc po co te utrudnienia z czujniko-włącznikiem. I jedno pytanko: czy w waszych Audi też wentylator przestaje pracować po wyłączeniu zapłonu?
Jechałem sobie rano do roboty i odwrotnie niż zawsze temperatura silnika wg wskaźnika nie wynosiła ok 90* (termostat (chyba Wahler), pompa (SKF), płyn -nowe). Jechałem, jechałem, szybciej, wolniej, trochę po mieście i dalej na połowie "stanu". Myślę sobie, co za samochód, jednego nie opanujesz, a już kolejna rzecz sie psuje :evil: . I teraz tak. Podjechałem pod zakład i otworzyłem maskę. Spostrzeżenia: dolny wąż od chłodnicy gorący, górny wąż dużo od niego chłodniejszy(?), wszystko standardowo napompowane ciśnieniem (korek sie kłania na wyrównawczym, ale to pomijamy:). Dalej, postałem trochę i pogazowałem. Temperatura urosła do jakiś 87* (wg wskaźnika) i oba węże gorące, mało tego, włącza sie holenderski wiatrak na chłodnicy! Moje pytanie, o co temu autu chodzi?
Czy VAG umie przetestować czujniki (szary i niebieski) albo porównać ich wskazania? Czy da radę dodatkowo skonsultować wypowiedzi tych czujników z Panem czujnikiem na reduktorze od gazu? Gadam o czujnikach bo wszystko inne wydaję sie być ok (oprócz tego zimnego węża). Zasięgnąłem w literaturę fachowo obrazkową w ETCE i zobaczyłem że ten szary gad czujnik ma jeszcze na schemacie jakiś włącznik, czego? wentylatora, autodestrukcji samochodu? O ile sie orientuję w temacie wentylator chłodnicy jest załączany czujnikiem również umieszczonym w chłodnicy. Więc po co te utrudnienia z czujniko-włącznikiem. I jedno pytanko: czy w waszych Audi też wentylator przestaje pracować po wyłączeniu zapłonu?
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Hmmm, no ciekawa zagwozdka.
Ale po kolei. Szary czujnik oprócz sygnału na wskaźnik załącza również kontrolkę temperatury płynu i bzyczek, o ile się nie mylę.
Zimniejszy górny wąż to w najprostszym przypadku za niski stan płynu (ale tą oczywistą oczywistość wykluczam ) Pozostaje jakiś zator, korek, no nie mam kurcze pomysłu. Gdyby to była wina termostatu to nie górny, a dolny wąż powinien być chłodny. Wskazań czujników nie da się porównać na VAG-u, bo ten szary nie jest kontrolowany przez ECU. Co najwyżej czujnik niebieski z czujnikiem reduktora, różnice pewnie nie będą większe niż 5-10*C
Wiatrak wyłącza się razem z wyłączeniem zapłonu.
Ale po kolei. Szary czujnik oprócz sygnału na wskaźnik załącza również kontrolkę temperatury płynu i bzyczek, o ile się nie mylę.
Zimniejszy górny wąż to w najprostszym przypadku za niski stan płynu (ale tą oczywistą oczywistość wykluczam ) Pozostaje jakiś zator, korek, no nie mam kurcze pomysłu. Gdyby to była wina termostatu to nie górny, a dolny wąż powinien być chłodny. Wskazań czujników nie da się porównać na VAG-u, bo ten szary nie jest kontrolowany przez ECU. Co najwyżej czujnik niebieski z czujnikiem reduktora, różnice pewnie nie będą większe niż 5-10*C
Wiatrak wyłącza się razem z wyłączeniem zapłonu.
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Raczej nie, bo sonda do poprawnej pracy musi byś rozgrzana do co najmniej 400*C, a ten przełącznik w czujniku działa przy 120*C (tak wynika z katalogów Intercarsu). Poza tym skąd wiadomo jaką temperaturę ma w danej chwili sonda. Tego nie da się przełożyć z temperatury płynu. Z tego co mi wiadomo to wyłącznik grzałki jest umieszczony wewnątrz sondy i jest to zwykły bimetal.A mnie się wydaje, że to jest wyłącznik grzałki sondy lambda.
Ok Panowie, sonda sondą, a tu temperatury nie ma. Sprawdziłem dziś po przejechaniu ok 2km. Górny wąż od chłodnicy był zimno-ciepły tzn, góra węża była lekko ciepła, a część dolna zupełnie lodowata, podobnie jak wąż dolny. I jeszcze jedno spostrzeżenie: Dziś rano po przejechaniu 20 km dolny wąż, zaraz po zgaszeniu silnika, był zupełnie lodowaty.
Chyba skłonię sie ku kolejnej wymianie termostatu, bo nic innego nie przychodzi mi do głowy. Czujnik chyba nie przekłamuje bo są te anomalia z wężami do chłodnicy. na mój kurpiowski łeb termostat przepuszcza i cały czas jest duży obieg, podczas jazdy nawet po rozruch i kilku km płyn ciągle sie wychładza w chłodnicy i stą ten "zimno-ciepły wąż.
Co sądzicie?
Chyba skłonię sie ku kolejnej wymianie termostatu, bo nic innego nie przychodzi mi do głowy. Czujnik chyba nie przekłamuje bo są te anomalia z wężami do chłodnicy. na mój kurpiowski łeb termostat przepuszcza i cały czas jest duży obieg, podczas jazdy nawet po rozruch i kilku km płyn ciągle sie wychładza w chłodnicy i stą ten "zimno-ciepły wąż.
Co sądzicie?
Wkorek byłbym w stanie uwierzyć, ale nie tak z dnia na dzień. Co do zapowietrzenia, mnie jestem do tego przekonany bo w środku autka jest ciepło i nic nie strzela w układzie chłodzenia. "Strzelanie" i "szczękanie" to dżwięk charakterystyczny, więc nie mogłem go przeoczyć. W tym samochodzie już nic mnie nie zaskoczy, psuje się od groma pierdołek, a z tłokiem który wyszedłby przez blok na pewno by pojechał dalej:)
[ Dodano: 2008-01-14, 23:50 ]
Problem zwalczony. Winny termostat i czujnik temperatury. Nie polecam marki Wahler.
[ Dodano: 2008-01-14, 23:50 ]
Problem zwalczony. Winny termostat i czujnik temperatury. Nie polecam marki Wahler.