[80 B3 1.8 PM] Nie chce odpalić.

kameleon816 · Post autor: **kameleon816** » 07 sty 2008, 18:59

Mam mały problem.Autko mi nie chce odpalić,a cały czas chodziło bez zarzutów.Jest zasilane gazem,ale nie chce mi odpalic ani na tym ani tym.Akumulator kreci troche wolno ale bralem go na hol i też nie zapalił.Ma iskre bo sprawdzałem,paliwo też dochodzi bo świece były mokre.A ja tylko podjechalem pod dom i zostawiłem go na trzy godzinki,to co mogło się stać na postoju,ktoś go zaczarował. :evil: :evil: :evil: proszę o pomoc

Danek · Post autor: **Danek** » 07 sty 2008, 19:27

kameleon816, natychmiast popraw post. Przestań krzyczeć :evil: . Przeczytaj proszę regulamin: viewtopic.php?t=6284, uprzedzam, że jeśli tego nie zrobisz przy następnej wizycie to wątek poleci do kosza

kameleon816 · Post autor: **kameleon816** » 08 sty 2008, 11:40

Już poprawłem

mazi · Post autor: **mazi** » 08 sty 2008, 20:22

moze jakis gryzon zalatwil ci kable znajomy tak mial iskra byla (nie zawsze) polatal kable i auto pali od tyka powodzenia

Shrek · Post autor: **Shrek** » 09 sty 2008, 14:53

Witam klubowiczów u mnie wcale nie chce odpalić myślałem , że to cewka ale nic wymieniłem ją i dalej zero. Kreci normalnie a nie podaje iskry silnik 2,3 133 KM Audi 90 już mi brak koncepcji co może być jeszcze może ktoś mnie coś poradzi. Bo już troszkę wymiękłem i mnie lekko łapki opadają. Powiem tylko że jeździł normalnie palił super i pewnego dnia odmówił współpracy

Danek · Post autor: **Danek** » 09 sty 2008, 15:02

Shrek, A kopułka, palec, moduł zapłonowy, czujnik halla sprawdzone?

Shrek · Post autor: **Shrek** » 09 sty 2008, 15:21

Kopułka wyeliminowana sprawdziłem palec też mam problem co do sprawdzenia tego czujnika Halla nie wiem czy dobrze napisałem nazwę no i ponoć moduł jest oki. Po za tym kupiłem nową cewkę wedłóg numerów na starej ale nowa całkiem inaczej wygląda czy to może mieć też wpływ na to? Co do sprawdzenia czujnika halla to nie wiem jak go sprawdzić.

Danek · Post autor: **Danek** » 09 sty 2008, 20:25

Shrek pisze:Kopułka wyeliminowana

w jaki sposób, wymieniłeś? Czasem wizualnie nic nie wskazuje na jej uszkodzenie.

Shrek pisze:Co do sprawdzenia czujnika halla to nie wiem jak go sprawdzić.

Najprościej to podmienić na próbę jakiś 100% sprawny. Podobnie reszta tych elementów. Jak pada hall, moduł lub cewka to właśnie skutkuje to brakiem iskry.

Bastek · Post autor: **Bastek** » 10 sty 2008, 10:18

Danek, w tobie nadzieja

. Znowu mam problem, tylko że właśnie z zapłonem na ciepłym silniku

Zimny silnik pali na dyg, a ciepły trzeba trochę rozrusznik potrzymać. Czujnik Halla powinien być sprawny, bo na VAG-u na włączonym zapłonie nie pokazuje błędów. Przewody mam nowe, świece mam nowe. Czy to może być wina kopółki lub palca?
Przypomnę, że problemy pojawiają się tylko ba ciepłym silniku.

Danek · Post autor: **Danek** » 10 sty 2008, 17:22

Może być palec, lub kopułka ale może też być czujnik temperatury albo regulator ciśnienia. Sprawdź ustawienie zapłonu.

Bastek · Post autor: **Bastek** » 10 sty 2008, 17:28

O który czujnik temperatury chodzi? Niebieski? Gdzie szukać regulatora ciśnienia?

Danek · Post autor: **Danek** » 10 sty 2008, 17:33

Tak, niebieski. Regulator ciśnienia paliwa siedzi na zespole wtryskowym pod filtrem powietrza. Niestety żeby go sprawdzić trzeba zmierzyć ciśnienie paliwa podawanego do wtrysku. Ma się zawierać w granicach 0,8-1,2 bara.

Bastek · Post autor: **Bastek** » 10 sty 2008, 17:38

Czyli jakbym wymienił cały zespół wtryskowy (przepustnica + TPS), to pozbędę się problemu?

Danek · Post autor: **Danek** » 10 sty 2008, 17:43

Jeśli problem tkwi w regulatorze ciśnienia to tak (regulator jest w górnej części zespołu wtrysku). Ale jeśli to wina kopułki, palca lub czujnika temperatury to niestety to Ci nie pomoże.

Bastek · Post autor: **Bastek** » 10 sty 2008, 18:42

Kopułkę i palec już kupiłem. Kosztuje to stosunkowo mało, a autko ma już za sobą 300 tyś km. Wolę zacząć od czegoś tańszego. Może akurat to pomoże. Cały zespół wtryskowy bez silniczka krokowego (silniczek krokowy już wymieniłem), to koszt ok 170 zł. Muszę wygospodarować chwilkę czasu i wymienić tą kopółkę i palec - z tym powinienem sobie sam poradzić. Jak to nie pomoże, to będę musiał zainwestować w aparat wtryskowy - z wymianą tego sam już sobie nie poradzę i trzeba będzie odwiedzić znajomego mechanika.
Jak mnie znowu zobaczy, to chyba zwątpi - tyle razy już mu głowę zawracałem