[Audi B3 1.9E SD] - ciężko pracuje po usterce
[Audi B3 1.9E SD] - ciężko pracuje po usterce
Witam szanownych klubowiczów:P mam taki problem otóż miałem niedawno awarie w moim aucie...mianowicie jechałem sobie w okolicach Jeleniej Góry i gdy ujołem noge z gazu i ponownie dodałem auto juz nie jechało...zaczeło nie równo pracowac...przy próbie dodania gazu słychać było bicie w przepływke..gdy silnik ostygł zapalał na 3-4 sekundy i gasł więc spuściłem całe paliwo z baku założyłem nowy filter i nic...zawiozłem auto do mechanika i stwierdził że jest przerwa w układzie paliwowym i prądowym..gdy auto odbierałem nie chciał powiedzieć co było bo stwierdzil ze jak mi powie to juz bede sam sobie robił ale auto pracuje żle...gdy zapałam go rano pracuje około 20 sek. i spada z obrotów do około 400 i skacze do do 1800 i tak sie dzieje az złapie temp około 50 st...nie wiem co jest grane bo ta awaria stała sie nagle...jedynie co mechanik mi powiedział to że sonda zrobiła zwarcie ...nie wiem czy dobra diagnoza...prosze o porade...
Ostatnio zmieniony 26 sty 2008, 21:33 przez qterek18, łącznie zmieniany 1 raz.
w miare normalnie ale tez rewelacji nie ma...nie sprawdzałem bezpieczników...nie chce zabardzo dawac dla mechanikow bo to partacze i tyle....wystarczylo dla mnie to jak podlaczyli przyspieszacz zaplonu ten co jest przy aparacie...podlaczyli go do serwa a ma byc do rurki podcisnieniowej do kol. ssącego..tak bynajmiej w etosie jest...