Forum Audi 80 Klub Polska

Gerpi pisze:Ja to się nawet nie przyznam,że leję mineralny w dodatku LOTOS bo mnie chłopaki ukamieniują tutaj

Nie chce krakać ale zmień ten lotos
Osobiście wypłukał mi silnik że po rozebraniu nie potrzebowałem go myć
szklanki do wymiany i wszystke uszczelki nie wspomne że nawet miarka od oleju była lużna
w audicy kumpla tak samo zaczeło już klekotać na szczęście po zalaniu mobil1 15/40 po jakimś czasie się uciszyło ale silnik do suchych już nienależy

widzę że są spory na temat mineralny syntetyk
silnik w miarę wieku się zużywa i powstają nagary jeśli olej je wypłucze to jak ktoś wspomiał już dobranoc silniczku

osobiście ja i moji znajopmi leją mobil1 i nie ma żadnych problemów

na stwierdzenie ja jeżdzę i nic się nie dzieje zgodze się jeśli silnik był zalewany od początku już takim to na 100%on będzie śmigał do końca lecz jeśli ktoś nie wie co jest wlane ?to nie są auta 5 letnie i trzeba wziąść to pod uwagę

każdemu kto szuka odpowiedzi polecam mobil i nikt napewno nie będzie miał problemów mojej b3 mam 4 lata mobil za pare dni zmieniam w b4 oczywiście bez namyśleń mineralny

mysza240,

Lotos czy Mobil to jedno i to samo to minerał i to minerał,wiec jak Ci szkoda kasy na półsyntetyk to zalej minerała ,albo nawet rzepakowy bym na twoim miejscu bym spróbował,ale na tych olejach skracasz życie silnilka.
Osobiscie znam ludzi którzy na mineralnym pozacierali panewki w silnkiu i wałki rozrządu.

ale czy mobil czy lotos to to samo!Liczy sie klasa lepkosci i oznaczenie, a lotos, mobil czy inne maja takie same oznaczenia!po drugie lotos jest rekomendowany przez mercedesa i audi wiec nie jest gorszy nie???ps. Mysza a kiedy lales ten lotos??i jaki to byl??ja do swojego wczoraj wlalem lotos mineralny i leje go od czerwca zeszlego roku i nic dziwnego sie nie dzieje, tym bardziej ze wymiemilem uszczelniacze na zaworach i prawie nic nie bierze :mrgreen: pozdr 4all :lol:

[ Dodano: 2008-02-01, 22:41 ]
mialo byc przez VW ale w sumie to to samo :mrgreen:

Zgadza się to minerał i to minerał lotos posiada właściwości czyszczące które wypłukują nagar i to bardzo szybko miałem doczynienia już z niejednym przypadkiem na warsztacie także piszę tylko to co w praktyce stwierdziłem

Miałem wlany lotos minerał w b3 ok roku i się zaczeły problemy z wyciekami i szklanki orkiestra jak trza dlatego zgodzę się z kolegą że zna ludzi krórzy załatwili silniki przez mineralny olej.Dodam jeszcze że auto nie latało te na gazie

Co do oleju rzepakowego to jeszcze bym się zastanowił czy oby sojowy(genetycznie modyfikowany) nie był by lepszy :lol:

A czy żałuję kasy to nie wiem w tej co mam b3 gaz jest 3 rok zmieniałem uszczekę pod głowicą i zero progów na tulejach silnik ani razu mi nie odmówił posłuszeństwa no to coś co jest tańsze nie musi być gorsze.

Pozdrawiam

Dobra dziewczyny i chłopaki, naczytałem się o tych olejach i trochę już wiem (tak mi się wydaje) :mrgreen: Zdecydowłem się na zakup Mobil 1 10W 40 półsyntetyk do mojej niuni 2.3 20V 7A z przebiegiem 200 tys, choć wcześniej był minerał Mobil 15W 40.

Mam nadzieję, że wszystko będzie chodzić jak w zegarku, bo jak nie to... :lol:

Mam tylko pytanko co do filterka, którą z firm polecacie "Mann" czy "Knecht" bo takie propozycje znalazłem w innym temacie

Po 2 latach podzielę się moją opinią o olejach: jak kupiłem auto, to zalany był magnatec 10W40. Dwie zmiany lałem identyczny i byłem b. zadowolony. Teraz juz druga zmianę leję magnateca 5W40 (z allegro - b.tani - oczywiscie nie wiem co jest w srodku w bańce). Na 5W40 auto chodzi tak samo jak na 10w40, tak samo prawie nie zuzywa oleju, ale zauwazyłem, ze przy stosowaniu 5w40 o wiele mniej brudzi się filtr powietrza. Nie wiem, czy ma to związek z olejem.