[ALL] Polerujemy aluminium, czym i jak?

mellow_pak · Post autor: **mellow_pak** » 26 lut 2008, 17:48

zajmuje sie polerownaiem w wolnej chwili i moge powiedziec CI tyle co koledzy wczesniej pisali:
Jak masz aluminium polakierowane jakas farba z podkladem to oczyscisz to sobie za pomoca SCANSOL`u - srodka pelniacego role zmywacza lakieru, czasami trzeba go uzyc kilka razy zeby dobrze zmyc farbe z elementu, a najlepije jakims delikatnym skrobaczkiem ja usunac. Ale tak zebys sobie felgi czy tam czego kolwiek nie porysowal i nie narobil rys ktore pozniej bys musial papierem sciernym wyprowadzic.
No i pozniej zaczynasz od papieru sciernego. Ja osobiscie robie tak:

najpierw papier scierny 150 na sucho
pozniej 240 tez na sucho
400 , 600, 800, 1000, 1500 i 2000 na mokro

I na koniec sama przyjemnosc z wczesniejszych meczarni czyli FILC + PASTA POLERSKA ale naprawde dobra. Nie wiem jak dziala ta pasta tempo typowo do aluminium, ponoc sobie to chwala.
Ja uzywam pasty APP frubosc ziarna 003, wiem ze jeszcze jest sobra AutoSol. Ale ja uzywam od poczatku APP i jedynie mam ochote sprobowac kupic APP o mniejszej gradacji czyli 006 albo i nawet 009.
Pozdrawiam , milego rezanka

silentfox · Post autor: **silentfox** » 27 lut 2008, 20:14

dziś na programie national geographic pokazywali ze mozna wypolerować aluminium czekoladą

dkc5 · Post autor: **dkc5** » 29 lut 2008, 14:17

czekoladą :shock:

chyba trzeba spubowac :mrgreen:

mellow_pak · Post autor: **mellow_pak** » 29 lut 2008, 23:56

niiieee to czekolede mozna spolerowac swoim jezyczkiem z piersi i innych ciekawych miejsc pieknej laseczki

cos pomieszali na tym kanale National ....

Post autor: **ziemor** » 27 mar 2008, 22:42

najpierw papier scierny 150 na sucho
pozniej 240 tez na sucho
400 , 600, 800, 1000, 1500 i 2000 na mokro

Jak masz tarczę filcową powiedzmy na wiertarce lub innym silniku to po 800 już można jechać na filcu , po co się męczyć 1500 i 2000 , po 800 filc już zjedzie ryski na lustro (oczywiście wszystko pod warunkiem że to przedmiot bez rowków - czyli taki że wszędzie tarcza dojdzie)

Jeszcze małe pytanko :
Jak Ktoś polernie na lustro alu fele to nie trzeba ich malnąć jakimś lakierem - przecież alu szybko zaśniedzieje jak jest na wolnym powietrzu .
No chyba że nie dopuścimy do "wyjałowienia" powierzchni i bedziemy woskować co tydzień

gonzales · Post autor: **gonzales** » 27 mar 2008, 23:30

Właśnie, jakby po takiej polerce psiknąć to bezbarwnym tak dla konserwacji co??

Post autor: **ziemor** » 28 mar 2008, 05:15

A no właśnie
Niech się wypowiedzą bardziej doświadczeni Koledzy bo jeszcze nie malałem alu
Z tego co wiem to trzeba odtłuścić i to porządnie (Acetonem i to ze 3 razy) potem to nawet palcem nie dotykać
Tylko jaka farba dobrze trzymie na alu
Niech się wypowiedzą bardziej doświadczeni Koledzy

SCK · Post autor: **SCK** » 28 mar 2008, 08:12

No niestety, ale aby utrzymać lustrzany efekt na felach to trzeba je dość często glancować. Ja przecieram pastą raz w tygodniu i jest w porządku. Najgorszy jest rozgrzany syf od okładzin hamulcowych, szczególnie dający się we znaki felgom z 'parapetem', albo pieski lubiące oznaczać swój teren

Malowanie sprayem niestety pogarsza efekt, bo atomizer 'pluje' zbyt dużymi kropelkami. Pastą ciężko to zatrzeć. Lepszym rozwiązaniem byłby aerograf.
Bardzo podoba mi się perłowy klar. Światło ładnie odbija się kolorami tęczy.

willi · Post autor: **willi** » 28 mar 2008, 20:52

felgi i relingi dachowe najlepiej po polerowaniu przetrzeć tak jak kolega wyżej napisał acetonem i pomalowac pużniej lakierem bezbarwnym i wszystko będzie ok. jak dam rade to może pomaluję swoje relingi od avanta i pokaze efekt po polerowaniu i po pomalowaniu lakierem :mrgreen:

noorbi · Post autor: **noorbi** » 28 mar 2008, 22:20

willi pisze: pomalowac pużniej lakierem bezbarwnym

chodzi Ci o malowanie pistoletem u lakiernika czy sprayem samemu ??

willi · Post autor: **willi** » 29 mar 2008, 18:27

pistoletem u lakiernika kolego sprayem nie rozłożysz równomiernie lakieru

gmitek · Post autor: **gmitek** » 29 mar 2008, 18:56

jeżeli chcecie pomalowac aluminium np. felgi czy relingi jak kolega, to chyba najlepiej pistoletem i lakier kupic z utwardzaczem, wtedy nie bedzie nawet w zimie problemu ze nam sol paskudzi felgi

willi · Post autor: **willi** » 29 mar 2008, 19:11

gmitek pisze:jeżeli chcecie pomalowac aluminium np. felgi czy relingi jak kolega, to chyba najlepiej pistoletem i lakier kupic z utwardzaczem, wtedy nie bedzie nawet w zimie problemu ze nam sol paskudzi felgi

tak kolego ale co do soli i odrapań felgi po lakierowaniu troszke się mylisz z tego względu że zwykłe polakierowanie lakierem samochodowym z utwardzaczem niestety jest dość słabe ponieważ lakier jest mięki i nie jest tak odporny na wszystko poprostu najlepszym wyjściem jest oddanie takich felg do fachowca który zrobi to metodą piecową nie wiem na czym to polega ale jest to naprawde dobra i wytrzymała technika

ps. pomalowałem swoje felgi i po umyciu ich ciepłą wodą pod ciśnieniem niestety ale lakier zszedł :mrgreen: a było naprawde dobrze wszystko zdobione

Post autor: **ziemor** » 31 mar 2008, 06:13

willi pisze:oddanie takich felg do fachowca który zrobi to metodą piecową nie wiem na czym to polega ale jest to naprawde dobra i wytrzymała technika

To chyba najlepszy pomysł - malowanie proszkowe i do pieca z tym :->
Tylko !!!
Jak wiemy powierzchnia po piaskowaniu jest szorstka i lakierek trzymie wtedy extra
Jak wiemy powierzchnia po polerowaniu jest jak lustro choć jak się kilka razy odtłuści to powinno trzymać
Może Ktoś ma pomalane w ten sposób fele - niech napisze jak to trzyma

WOJTEK26 · Post autor: **WOJTEK26** » 31 mar 2008, 12:38

Ja jestem teraz w trakcie polerowania swoich Speedlline-nów i powiem że ori lakier jest uparty jak cholera i one były wcześniej polerowane i pomalowane i ładnie sie świeca. Wczoraj pół dnia walczyłem z tymi felgami i niczym nie mogłem usunąć miejscami lakieru dopiero nóż i ledwo oczysciłem ,teraz tylko polerowanie