Forum Audi 80 Klub Polska

Mam odpowiedz na wasze wczesniejsze pytanie, mamy podobne zawieszenie jak passat B3 lecz z ta róznica ze w pasacie te poduszki sa 2 rodzaje numer Febiego 02429 oraz 10446 wymiary tych poduszek sa identyczne róznia sie wysokoscia pierwsza jest wysoka na 37mm a druga na 41mm a Audi orginal to jest ta nizsza wiec nie ma mozliwosci zeby ta blacha uderzala o kielich amora (prawdopodobnie ktos wam sprzedal zla poduszke), a w sprawie amorów na Sachsa mnie nie stac ja zalozylem Monroe i nie nazekam tez w miare sa dobre bo slyszalem ze KYb nie jest zbytnio dobry, powodzenia.

kuba2s, im niższa poduszka tym większa przestrzeń między poduszką i talerzykiem przez co prędzej może dojść do stuków. Może sobie zafundować poduchy od passata
Zastanawiam się nad tym i doszedłem do wniosku, że gumowy element poduszki powinien być połączony na sztywno z talerzykiem, tłokiem amortyzatora i blachą podwozia - proszę mnie poprawić jeśli się mylę. W związku z tym luz pod talerzykiem jest całkowicie zbędny i niczym nieuzasadniony.

shelby pisze:blachą podwozia

ma byc docisniety przez sprezyne i wsio

[ Dodano: 2008-02-28, 18:24 ]

shelby pisze: Może sobie zafundować poduchy od passata

A za wysokie poduchy nie wejda bo kielich jest "za plytki"

[ Dodano: 2008-02-28, 18:48 ]

shelby pisze:

jest przestrzen miedzy blacha a talerzykiem i musi byc

Nie wydaje mi się. Przy tym luzie po podniesieniu samochodu koło ma luz góra/dół o właśnie tą odległość na górze, a to jest dla mnie co najmniej dziwne. Poza tym na nowej poduszce tego luzu, jak wspomniałem wcześniej, nie miałem. Na 90% jestem pewny, że stuki z mojego przodu pochodzą właśnie od tych talerzyków. Przy wpadnięciu w dziurę koło leci do dołu i talerzyk uderza o blachę. Ale mogę się mylić i niech inni się jeszcze wypowiedzą.
P.S. W mojej mieścinie zdanie mechaników w tym temacie też jest podzielone.

Ma byc luz, kielich ma miec luz miedzy nim a karoseria samochodu, po podniesieiu kola sprezyna sie rozciaga i wlasnie kielich jest poto aby guma nie wypadla ze swojego miejca. Na podniesionym samochodzie kielich ma sie opierac o karoserie samochodu! i luz bedzie poniewaz guma opada lekko. Poto wlasnie jest takia plastikowa nakladka na kielichu (wokul rantu) zeby lakieru nie rysowal. a na opuszczonym samochodzie kielich ma powrucic do pozycji wczesniejszej, czyli ma byc podniesiony nad karoseria. A co do stukania kielicha na dolkach to jest nie mozliwe, dolek musialby byc glebokosci okolo 30cm, czyli sprezyna musiala by sie rozprezyc calkowicie <ok>

bartek18150, wielkie dzięki za naświetlenie sprawy. W takim razie muszę w innych miejscach szukać stuków.