Witam,
mam problem z odpaleniem silnika, gdy jest ujemna temperatura. Świece wymieniłem - wszystkie nie działały. Dodatkowo wymieniłem czujnik załączania przełącznika świec żarowych.
Zasugerowałem się tym, że gdy odłączałem przewód z czujnika to szło napięcie po przewodzie do świec, natomiast gdy był podłączony to nie (oczywiście w ujemnej temperaturze).
Macie jakieś sugestie? Co jeszcze może być powodem? Kable... chyba nie, bo jak pisałem, bez czujnika prąd idzie.
Będę wdzięczny za każdą radę.
Pozdrawiam,
Paweł