Forum Audi 80 Klub Polska

Panowie, pytanko: jakie powinno być prawidłowe ciśnienie na ciepłym silniku na jałowym biegu?
Pytam, bo ostatnio jak stoję w korkach potrafi mi pokazać 2 lub 2,5 bara- nie wiem czy to przypadkiem nie za nisko i co może być tego przyczyną? Czy problemy z silnikiem czy z czujnikiem (chociaż to drugie raczej wykluczam- jak jest zimny pokazuje maxa i reaguje na zmianę biegów).
Proszę o pomoc, z góry dziękuję

u mnie na rozgrzanym silniku na wolnych obrotach jest około 2 barów i tak powinno byc

No, tak. Ale Ty masz 2.0, czy pojemnośc nie ma wpływu na ciśnienie? Jestem totalnym laikiem, więc proszę się nie śmiać.
Dopiero ostatnio zacząłem zwracać uwagę na to ciśnienie i wydaje mi się, że było ciut wyższe. Stan oleju i temperatura jest ok, więc nie wiem czy mam się martwić czy nie!

pojemność nie ma wpływu na ciśnienie, jeśli masz 2 bary lub wyżej na wolnych to nie masz się co martwić, tak jest dobrze. Jeśli ciśnienie byłoby niższe niż 1.5 bara to bym się zaczął martwić.

Leo, wg legend serwisów i serwisowek na wolnych pbrotach na oleju 10w40 i 100stopniach temperatury oleju powinno byc 1bar.

Wielkie dzięki za pomoc- kamień spadł mi z serca, trochę już miałem stracha! Pozdrawiam!

k44761 pisze:Leo, wg legend serwisów i serwisowek na wolnych pbrotach na oleju 10w40 i 100stopniach temperatury oleju powinno byc 1bar.

ta, nie powinno być tylko jest dopuszczalne, ale wskazuje na silnik z milionem km przebiegu. Mi panewki w jednym silniku poszły jak miał 1.8 bar na wolnych. Jeździłbyś dalej, mimo że ciśnienie było dalekie od 1 bara? ciśnienie oleju wskazuje nam stan w jakim jest silnik, i naprawdę ponizej 1.5 bar to bym się mocno zastanawiał czy mu remont zrobić czy czekać do końća aż się wysra. Za przeproszeniem.

Leo, czujnik minimalnego cisnienia to 0,3BARA bez wzglegu na obroty. Nie patrzysz na cisnienie na wolnych obrotach tylko na 2tys przy odpowiednim oleju i temperaturze. Przy 2 tys obrotow i nagrzanym oleju powinno byc minimalnie 2bary. Poczytaj ksiazke zanim zaczniesz sie wypowiadac i nie strasz innych.

zalew8,nie martw sie i nie sluchaj glupot, wszystko jest ok.

nie straszę. Ale też nie jestem żółtodziobem i książkowa wiedza którą prezentujesz jest.... no mija się z rzeczywistością. Jak znajdziesz mi uszkodzony silnik ze stukającymi panewkami który jednocześnie ma ciśnienie oleju poniżej 0.3 bara (jakie czujnik mierzy i daje sygnał braku ciśnienia do zegarów), ba poniżej 1 bara, niech stracę, i brak ciśnienia nie wynika z uszkodzenia pompy oleju, to odszczekam wszystkie moje posty powyzej.
Powtarzam raz jeszcze - to co podajesz to są ciśnienia minimalne, książkowe, tak, bo tak w literaturze jest napisane, ALE jeśli będziesz wciskał ludziom że takie ciśnienia są OK to nie jest to prawdą, i będę się temu sprzeciwiał z całą stanowczością, ponieważ silnik z takimi parametrami pracy ciśnień nadaje się do remontu i powie Ci to każdy, kto trochę tych silników naprawiał, a napewno większe autorytety niż moja skromna osoba.
Dziękuję, skończyłem.

Leo, nie bede sie z Toba sprzeczal. Ty wiesz swoje, ja wiem swoje. JEstem elektronikiem a nie mechanikiem (tym ostatnim jestem z zamilowania), pewnie nie naprawilem tylu silnikow ile Ty, ale te przynajmniej 20 ktore naprawilem, z tego pewnie okolo 10-12 z audi, spokojnie smigaja do dzisiaj z cisnieniem 1bar na wolnych obrotach po wymianie panewek, szlifach i wymianie szklanek zaworowych. Jesli masz na wolnych obrotach w normalnej temperaturze cisnienie 2,5-3bary, polecam sprawdzic czy nie jezdzisz na "smole" zamiast oleju albo masz tyle nagaru w silniku, ze olej nie moze sie przeciskac przez kanaly.
U mnie jest np 1,5 bar przy 100 stopniach i oleju 10w40, ale juz przy 2000 obrotow mam prawie 4 bary. Czy uwazasz to za rychly koniec mojego silnika? Jesli zawezasz swoje dedukcje do sprawdzenia cisnienia na wolnych obrotach, to biedni sa ludzie, ktorzy oddaja Ci swoja auta.

Proponuje koniec OT. I za bardzo nie staraj sie poprawiac metod pomiarowych i wytycznych inzynierow z Ignolstadt. Poza tym male cisnienie oleju nie jest tylko kwestia wywalonych lub przytartych panewek, ale o tym pewnie wiesz...

nikt mi aut nie oddaje bo ich nie naprawiam zawodowo, jestem takim jak Ty pasjonatem, tyle, że grzebię przede wszystkich w turbobenzynach, które to wymajają wręcz przesadnej dbałości o olej, temperaturę i czystość w silniku.
I nie, nie mam tyle nagaru Moje oba silniczki są czyściutkie w środku bo po remontach porządnych razem z honowaniem cylindrów Bardzo lubię moje silniczki bo wiem co mam Jeżdżę na pełnych syntetykach, 10w60 w 7A i 20w60 w 3B , są to naprawdę super oleje. Także na zimę, nie mam problemu ze smarowaniem.
Wiesz, dobrze, że audi robi mocne silniki które wytrzymują konkretne przebiegi, i mimo zużycia, jeżdżą bezawaryjnie. W miarę
Pozdrawiam Cię serdecznie

panowie ja musze tez powiedziec ze troche pozmienialem w silniku pompy nie pompy i cisnienie oleju przy 1000obr mam jakies 1,5bara i jest wszystko ok a troche kilometrow robie