Post
autor: ghost2255 » 01 kwie 2008, 15:49
na pewno się nie mylę, to urządzenie podtrzymuje iskrę przez chwilę, także nie ma obawy o gaszenie.
Znajomy miał to w BMW 320, bo się uparł, żeby założyć tanią mikserówkę zamiast sekwencji a tam jest duży, plastikowy kolektor.
Miał problem, bo nikt nie chciał się podjąć, aż w końcu znalazł gazownika i ten zabezpieczył kolektor m.in. właśnie takim urządzeniem. Miał też jakieś klapki antywybuchowe i oprócz tego, że chodziło kiepsko i prychało, to kolektor przeżył. Ale podczas zapalania nie strzelało i paliło na gazie i benzynie bez problemu, więc urządzenie spełniało swoją rolę.
Można sobie coś takiego samemu wystrugać, dla elektronika to nie powinien być żaden problem- po przekręceniu stacyjki odłącza zawór gazowy a po kilku sekundach napięcie na zapłonie.
. Podejrzewam jednak, że piszesz dokładnie o tym samym urządzeniu, o którym wspomniałem kilka postów wyżej tyle, że tam nie ma podtrzymania iskry tylko gaz jest natychmiast odcinany po wyłączeniu zapłonu i to co zostanie w dolocie jest zasysane do cylindra i ewentualnie jeszcze wydmuchane przez wydech.
jak beda mi zakładac instalcje to na co patrzec ?? bo napewno nie pojde sobie do baru posiedziec i czekac na gotowe. ja lubie patrzec komus na rece :mrgreen: pozdro