[B3 1,9D 1Y] Brak swiatel mijania...
[B3 1,9D 1Y] Brak swiatel mijania...
Witam!!!
spotkala mnie dzisiaj nie zbyt przyjemna sprawa z moja audi... otoz skonczyly sie swiatla mijania (te z przodu co sie na nich normalnie jezdzi). NIe wiem gdzie moze byc przyczyna... szczerze, to nawet nie mam pojecia...
Jesli mozna cos zaliczyc do wczesniejszych objaw, to tylko to ze od czasu do czasu jak jechalem to w nocy (bo ciemno) dalo sie zauwazyc ze owe swiatelka migaja (jakby przygadsaly czy cos). Przypominalo to jakby gdzies sie zwara robila, ew. cos gdzies nie stykalo...
Zaczalem podejrzewac wlacznik swiatel, ten przy kierownicy, ale w sumie chyba watpliwa sprawa... A moze jakis przekaznik...!?
Ogolnie to bardzo bym potrzebowal schamtu elektryki... bo bez tego to ani sie jutro nie zabieram za sprawdzanie...
Co ciekawe... swiatla drogowe (długie) sa i nie ma z nimi najmniejszego problemu... Postojowe tez sa... tzn. mialem tylko jedna zaroweczke i swiecila, ale juz sie chyba skonczyla, tzn. spalila...
Bezpieczniki cale!!!
Tak ja chwalilem i chyba przechwalilem...
Co poradzicie na takie zdazenie...!?
spotkala mnie dzisiaj nie zbyt przyjemna sprawa z moja audi... otoz skonczyly sie swiatla mijania (te z przodu co sie na nich normalnie jezdzi). NIe wiem gdzie moze byc przyczyna... szczerze, to nawet nie mam pojecia...
Jesli mozna cos zaliczyc do wczesniejszych objaw, to tylko to ze od czasu do czasu jak jechalem to w nocy (bo ciemno) dalo sie zauwazyc ze owe swiatelka migaja (jakby przygadsaly czy cos). Przypominalo to jakby gdzies sie zwara robila, ew. cos gdzies nie stykalo...
Zaczalem podejrzewac wlacznik swiatel, ten przy kierownicy, ale w sumie chyba watpliwa sprawa... A moze jakis przekaznik...!?
Ogolnie to bardzo bym potrzebowal schamtu elektryki... bo bez tego to ani sie jutro nie zabieram za sprawdzanie...
Co ciekawe... swiatla drogowe (długie) sa i nie ma z nimi najmniejszego problemu... Postojowe tez sa... tzn. mialem tylko jedna zaroweczke i swiecila, ale juz sie chyba skonczyla, tzn. spalila...
Bezpieczniki cale!!!
Tak ja chwalilem i chyba przechwalilem...
Co poradzicie na takie zdazenie...!?
ok, kumam... tak wlasnie mi sie stalo z prawej strony (wycieraczki) i w sumie nie mam 1 biegu wycieraczek... wiec chyba tak czy siak zapowiada sie wymiana tych prelacznikow...
A... i jeszcze pytanko... panel przekaznikow jest pod kierownica, prawda...!? Trzeba zdemontowac ta poleczke i beda przekazniki?
Ew. gdzie sa przekazniki od swiatelek...!?
A... i jeszcze pytanko... panel przekaznikow jest pod kierownica, prawda...!? Trzeba zdemontowac ta poleczke i beda przekazniki?
Ew. gdzie sa przekazniki od swiatelek...!?
Mi się wydaje, że jednak jest przekaźnik od świateł. (pod kierownica, za tą półką co się ja odkręca) jak się włączy światła i otworzy drzwi to pipczy i to pipczenie dochodzi właśni z za tej półki pod kierownicą. I jak ja wyciągałem ten przekaźnik co pipczał to mi światła nie świeciły (przynajmniej tak mi się wydaje) Chyba , że się myle :oops: ot niech mnie ktoś poprawi
Witamspiczi pisze:Mi się wydaje, że jednak jest przekaźnik od świateł. (pod kierownica, za tą półką co się ja odkręca) jak się włączy światła i otworzy drzwi to pipczy i to pipczenie dochodzi właśni z za tej półki pod kierownicą. I jak ja wyciągałem ten przekaźnik co pipczał to mi światła nie świeciły (przynajmniej tak mi się wydaje) Chyba , że się myle :oops: ot niech mnie ktoś poprawi
To jak nazwałeś pipczenie dochodzi z brzęczka ,który sygnalizuje włączenie świateł przy wyłączonym zapłonie i wyciągnientym kluczyku,gdy otworzymy drzwi kierowcy. Natomiast jeżeli chodzi o przekaźniki do świateł to fabryka nigdy ich nie montowała, ale warto coś takiego mieć.
Pozdro