[b4 abk]problemy silnikowe - brak mocy
[b4 abk]problemy silnikowe - brak mocy
mam problem z moim abk. Czasami, tylko na niskich biegach czyli 1,2 żadko na trójce samochód praktycznie nie reaguje na gaz, tak jakby go przyduszalo i lekko szarpało silnikiem. Sytuacja ma miejsce głównie podczas ruszania czy jazdy miejskiej, głownie po jakimś postoju, nawet krótkim. Wystarczy że wcisnę sprzegło, przegazuje go lekko i samochód idzie... założona jest nowa sonda, na komputerze czysto
i przy okzaji pytanie, czy to wina komputera w samochodzie ze po podlaczeniu vagiem pokazuje śmieszne wartości np temp silnika -20st czy wilogtność 200%? nie pokazuje prawidłowych wartości na ekranie..
ehh, same problemy
i przy okzaji pytanie, czy to wina komputera w samochodzie ze po podlaczeniu vagiem pokazuje śmieszne wartości np temp silnika -20st czy wilogtność 200%? nie pokazuje prawidłowych wartości na ekranie..
ehh, same problemy
Dziwne wskazania temperatury to wina uszkodzonego czujnika temperatury bądź przewodów którymi jest podłączony do sterownika silnika. Usterka wymaga natychmiastowego naprawienia.
Po wyjeciu czujnika sprawdź czy nic w nim nie "grucha". Jeżeli tak, to czujnik do wymiany.
Na którym kanale mierzysz tą "wilgotność" ? Bo coć mi tu nie pasuje.
Po wyjeciu czujnika sprawdź czy nic w nim nie "grucha". Jeżeli tak, to czujnik do wymiany.
Na którym kanale mierzysz tą "wilgotność" ? Bo coć mi tu nie pasuje.
Danek odbierz proszę PW
Niebieski raczej wykluczam. Pomierzyłem go w kilku temperaturach i wygląda być na 99% sprawny.
Z tego co nauczyłem się tutaj szary jest tylko do zegara i on już czeka na wymianę w pudełeczku bo ten na pokładzie ma 3 razy za dużą rezystancję.
Acha - dodatkowo za sprawnością niebieskiego przemawia chyba odczyt w VAGu , bo po odpaleniu "online" temperatura w okienku ładnie rosła do 90 st. Przy 97 - 98 startują wentylatory. Zdążyłem wyczaić gdzie są obroty , oraz ( jak wydedukowałem ) zmieniające się U.lambdy ( skaczący odczyt od 0,38 do 0,52V )
Są jeszcze jakieś % i czas wtrysku 5ms. Nie wiem czy to dobrze , czy źle
Zwróciłem jeszcze uwagę , że po odpaleniu zimnego silnika czas wtrysku był dużo większy.
Niebieski raczej wykluczam. Pomierzyłem go w kilku temperaturach i wygląda być na 99% sprawny.
Z tego co nauczyłem się tutaj szary jest tylko do zegara i on już czeka na wymianę w pudełeczku bo ten na pokładzie ma 3 razy za dużą rezystancję.
Acha - dodatkowo za sprawnością niebieskiego przemawia chyba odczyt w VAGu , bo po odpaleniu "online" temperatura w okienku ładnie rosła do 90 st. Przy 97 - 98 startują wentylatory. Zdążyłem wyczaić gdzie są obroty , oraz ( jak wydedukowałem ) zmieniające się U.lambdy ( skaczący odczyt od 0,38 do 0,52V )
Są jeszcze jakieś % i czas wtrysku 5ms. Nie wiem czy to dobrze , czy źle
Zwróciłem jeszcze uwagę , że po odpaleniu zimnego silnika czas wtrysku był dużo większy.
Czujnik temperatury określa temperaturę powietrza, przepływomierz mierzy objętośc zasysanego powietrza. Oba te sygnały po odpowiednim przetworzeniu dają informację o masie zasysanego powietrza. Komputer znając mase zasysanego powietrza wtryskuje odpowiednia ilość paliwa, tak by stosunek tych dwóch mas wynosił ok. 14,7:1.4pietro4 pisze:A za co odpowiedzialny jest czujnik temp. powietrza wlotowego w przepływomierzu ?
( Czym steruje ? )
[ Dodano: 2008-04-03, 16:06 ]
Napięcie sondy Lambda za małe. Czas otwarcia wtryskiwaczy sporo za duży jak na wolne obroty. Moim zdaniem padła sonda. Jak po wymianie sondy na nową napięcie wzrośnie (a wzrośnie) to czas otwarcia wtryskiwaczy skróci się i wszystko będzie w normie.4pietro4 pisze:U.lambdy ( skaczący odczyt od 0,38 do 0,52V )
Są jeszcze jakieś % i czas wtrysku 5ms. Nie wiem czy to dobrze , czy źle
Zwróciłem jeszcze uwagę , że po odpaleniu zimnego silnika czas wtrysku był dużo większy.
Sprawdź stan przewodów pod gumową osłoną wtyczki wtryskiwacza rozruchowqego.
Wczoraj odpaliłem pełną wersję 311.2 i do błędu czujnika temperatury powietrza dołączył błąd potencjometru. Przed rejestracją vag pokazywał 2 błędy :
1. czujnik temp pow
2. niezarejestrowany
Teraz też 2 , tylko że :
1. czujnik temp pow
2. potencjometr
Napięcie w okienku lambda tym razem już nie zmieniało się. Na benzynie stoi na 0,75V. Na gazie oscyluje od 0,2 - 1 V.
Czy ja coś skopałem szlifując klapkę , czy to vag się po prostu odblokował ?
Zerknąłem jeszcze w notatki - ten czas wtrysku źle podałem.
Naprawdę zanotowałem lekko ponad 2 ms przy RPM<1000.
Czy to już lepiej ?
[ Dodano: 2008-04-04, 18:12 ]
To "stanie" lambdy na benzynie to reakcja ECU na błąd potencjometru tak ?
No to dorobiłem
1. czujnik temp pow
2. niezarejestrowany
Teraz też 2 , tylko że :
1. czujnik temp pow
2. potencjometr
Napięcie w okienku lambda tym razem już nie zmieniało się. Na benzynie stoi na 0,75V. Na gazie oscyluje od 0,2 - 1 V.
Czy ja coś skopałem szlifując klapkę , czy to vag się po prostu odblokował ?
Zerknąłem jeszcze w notatki - ten czas wtrysku źle podałem.
Naprawdę zanotowałem lekko ponad 2 ms przy RPM<1000.
Czy to już lepiej ?
[ Dodano: 2008-04-04, 18:12 ]
To "stanie" lambdy na benzynie to reakcja ECU na błąd potencjometru tak ?
No to dorobiłem