[80 B3 1,8 1987r]problemy z wolnymi obrotami na gazie
[80 B3 1,8 1987r]problemy z wolnymi obrotami na gazie
Mam nadal problemy z wolnymi obrotami na gazie , jest to silnik z wtryskiem paliwa mechaniocznym.Regulowany był przez gazownika juz kilka razy i nic.Na poczatku gdy palił 15 gazu chodził ok , po regulacji pali co prawda 11,5 ale na wolnych obrotach gaśnie , obroty spadaja do400-100 i silnik gasnie .Obecnie jeszcvze sie pogorszyło trudno jest utzrzymac wogule obroty noga musi byc cały czas na gazie wtedy chodzi. Niewiem dlaczego ale chwilami trzyma obroty potem co jakis czas spadaja - normalnie cyrki sie dzieja a ja sam nie wiem co mam robic. Na paliwie silnik chodzi ok. Jeżeli ktos wie co z tym fantem zrobic proszę o pomoc. Jutro znowu jadę do gazownika , czy mam zmienic warsztat czy moze pszyczyna jest gdzie indziej?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Ja to proponuje taki patent żeby włożyć zmywak do saganów we wlot do filtra, zwiększy się tym samym podciśnienie w dolocie i silnik zassie więcej gazu.
A tak bardziej poważnie możliwe, że parownik masz do wymiany - dużo masz już masz na nim nalatane??? U mojego ojca w silika 2,3 NF był stary parownik i też było tak samo, wymiana pomogła.
Co oznacza JVNE w oznaczeniu twojego silnika, który z tych silików ostatecznie posiadasz?
I wg. danych ze strony http://www.centrum.audi80.pl/content/view/143/55/ żaden z nich nie jest na wtrysku.
A tak bardziej poważnie możliwe, że parownik masz do wymiany - dużo masz już masz na nim nalatane??? U mojego ojca w silika 2,3 NF był stary parownik i też było tak samo, wymiana pomogła.
Co oznacza JVNE w oznaczeniu twojego silnika, który z tych silików ostatecznie posiadasz?
I wg. danych ze strony http://www.centrum.audi80.pl/content/view/143/55/ żaden z nich nie jest na wtrysku.
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
To nie gazu więcej zassie tylko mniej powietrza. Takie patenty to totalne nieporozumienie.aldi pisze:Ja to proponuje taki patent żeby włożyć zmywak do saganów we wlot do filtra, zwiększy się tym samym podciśnienie w dolocie i silnik zassie więcej gazu.
Natomiast co do silnika to rzeczywiście coś się tu nie zgadza. Jeśli to mechaniczny wtrysk to na pewno nie JV lub NE (to są gaźnikowce). Proponuję zmienić warsztat gazowy i spróbować wyregulować instalację. Przed regulacją wymień filtr powietrza i gazu. Jeśli rzeczywiście reduktor ma już swoje na karku to również warto go wymienić.
Ogólnie wtrysk mechaniczny bardzo opornie się gazuje i jeśli już zakładać do tego gaz to III generację.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
A właśnie że dostanie więcej gazu bo to przecież instalacja podciśnieniowa, nie chodzi o to by całkowicie zatkać dostęp powietrza tylko lekko go ograniczyć, tym samym zwiększając podciśnienie.Danek pisze:To nie gazu więcej zassie tylko mniej powietrza. Takie patenty to totalne nieporozumienie.aldi pisze:Ja to proponuje taki patent żeby włożyć zmywak do saganów we wlot do filtra, zwiększy się tym samym podciśnienie w dolocie i silnik zassie więcej gazu.
Mam dwóch kumpli, którzy mają "dzikie" instalacje zakupione ze szrotu, sami zakładali i zmywak dużo pomaga w kwestii wolnych obrotów gdy parownik ma już dość. Nawet kolega irek2 Pisał że jak mu palił 15 gazu to miał wolne obroty a jak gazownik zubożył mieszankę przestał pracować na biegu jałowym ale wtedy palił 11,5. Powiem więcej patent z przytkaniem dolotu przy użyciu taśmy stosują bardziej nieudolni gazownicy. Polak to potrafi...
Wracając do tematu to może łapać gdzieś lewego powietrza. Czasem lubi wysiąść guma pod gaźnikiem/wtryskiem jednopunkt.
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
aldi, z całym szacunkiem czy to taśma, papier, czy gąbka; każdy z tych elementów ogranicza dopływ powietrza do silnika i to w dużym stopniu. Owszem zwiększa również podciśnienie w dolocie, które powoduje zwiększenie sił działających na membranę reduktora. Jednak najczęściej w przypadku instalacji podciśnieniowych i zużytych membran reduktora to nie za małe podciśnienie jest przyczyną problemów. Przyczyna tkwi w nieliniowości charakterystyki pracy reduktora z powodu sztywności lub sflaczałej membrany. Sztywnej membrany dotychczasowa wartość podciśnienia nie odchyla tak jak nowej i albo trzeba zwiększyć czułość reduktora (prawidłowe postępowanie) albo zwiększyć podciśnienie ograniczając dolot (druciarstwo). Poza tym częściej wystarczy wymiana filtra gazu i regulacja aby wzbogacić mieszankę i nie trzeba dławić i tak już zdławionego mikserem dolotu.
Jak już wspomniałem Twój "patent" z gąbką to jest dokładnie to samo.aldi pisze:Powiem więcej patent z przytkaniem dolotu przy użyciu taśmy stosują bardziej nieudolni gazownicy. Polak to potrafi...
Auto mam od niedawna i nie wiem jak poznac której generacji jest gaz? Filtr powietrza juz wymieniłem , natomiast nie wiem gdzie znajduje się filtr gazu? Samochód ma przejechane 250000km , gaz był załozony w 2006r prezejechał na nim ok 30000km. Jutro jade do gazownika , jak mi nic nie pomorze to bede musiał chyba zmienic warsztat , tylko nie wiem gdzie w okolicy Wrocławia jest jakis wiarygodny fachowiec moze ktos moze mi kogos poleci?
I generacja
Instalacja przeznaczona do samochodów gaźnikowych oraz wtryskowych bez katalizatora i sondy lambda. Dawkę gazu jaką dostaje silnik zależna jest tylko od charakterystyki reduktora i wtępnej reguliacji przy montażu lub serwisie. Praktycznie we wszystkich stanach nie ustalonych pracy silnika skład mieszanki nie jest dokładny. nawet przy dobrej regulacji zmiana składu gazu i jego cisnienia przy kolejnym tankowaniu zmienia skład mieszanki.
jeżeli u siebie posiadasz taką srubę regulacyjną na wężu idącym od reduktora do miksera jak na tym zdjęciu to jest wtedy I generacja
II generacja
Instalacje II generacji przeznaczone są do samochodów z katalizatorem i sondą lambda lecz nie posiadającycych system OBD (cechą rozpoznawczą jest druga sonda lambda montowana za katalizatorem). Dawka gazu dla silnika jest regulowana non stop w czasie pracy silnika przez zmianę przekroju przewodu doprowadzającego gaz do miskera. Wykonuje to silnik krokowy (attuator) pod dyktando centrali sterującej, która uwzględnia bieżace wskazania czujników pracy silnika. Im lepszy program posiada centralka tym lepiej bedzie pracował samochód. Im lepsza centrala tym większa cena instalacji gazowej. Mimo dobrej centrali sterującej przy gwałtownych zmianach stanu pracy silnika, regulacja może mieć zbyt dużą bezwładność ze względu na objetość kolektora ssącego oraz wewnętrzną objętość węża dolotowego i dolotu gazu. Bywa to przyczyną zapalenia się gazu w kolektorze, co często jest określane jako: strzał, wystrzał, bum etc (odgłos w zaleznosci od ilosci wybuchającego gazu może przypominać wybuch granatu) Owe wybuchy gazu mogą powodować uszkodzenia przepływomierzy, plastikowych kolektorów ssących oraz różnego rodzaju gum łączących filtr powietrza z koletorem dolotowym i innych elementów.
tak wygląda silniczek krokowy stosowanany m.in w instalacjach II generacji
A jeżeli chodzi o lokalizację filtra gazu to znajduje się on w tym oto zaworze elektromagnetycznym.
Przy jego wymianie należy zachować szczególną ostrożność i bezwzględnie nalezy zakręcić zawór (zawory) na butli gazowej !!! po zakręceniu gazu należy wypalić pozostały gaz który znajduje sie w rurkach doprowadzających gaz do silnika.
Dopiero po wypaleniu gazu gdy silnik sam zgaśnie można przystąpić do odkręcenia śruby na mosiężnym korpusie elektrozaworu. możliwe ze bedzie się tam znajdowała jeszcze pewna ilość gazu. wewnątrz tego elektrozaworowu znajduje sie filterek gazu.
pamietać tez nalezy o tym ze wewnątrz tego znajduje sie (przynajmniej powinien) mały magnesik wyłapujący opiłki żelaza z gazu oraz zestaw oringów i uszczelek. zaznaczę ze występują różne rodzaje owych filterków.
tak wygląda elektrozawór w którym znajduje sie filterek gazu (występują różne rodzaje tego urządzenia wiec zdjęcie jest poglądowe)
Jeśli chodzi o przebieg reduktora to 30 000 km nie powinno zrobić na nim wrażenia
chyba że auto było odpalane na gazie na zimnym silniku i membrany w reduktorze sie zniszczyły.
Instalacja przeznaczona do samochodów gaźnikowych oraz wtryskowych bez katalizatora i sondy lambda. Dawkę gazu jaką dostaje silnik zależna jest tylko od charakterystyki reduktora i wtępnej reguliacji przy montażu lub serwisie. Praktycznie we wszystkich stanach nie ustalonych pracy silnika skład mieszanki nie jest dokładny. nawet przy dobrej regulacji zmiana składu gazu i jego cisnienia przy kolejnym tankowaniu zmienia skład mieszanki.
jeżeli u siebie posiadasz taką srubę regulacyjną na wężu idącym od reduktora do miksera jak na tym zdjęciu to jest wtedy I generacja
II generacja
Instalacje II generacji przeznaczone są do samochodów z katalizatorem i sondą lambda lecz nie posiadającycych system OBD (cechą rozpoznawczą jest druga sonda lambda montowana za katalizatorem). Dawka gazu dla silnika jest regulowana non stop w czasie pracy silnika przez zmianę przekroju przewodu doprowadzającego gaz do miskera. Wykonuje to silnik krokowy (attuator) pod dyktando centrali sterującej, która uwzględnia bieżace wskazania czujników pracy silnika. Im lepszy program posiada centralka tym lepiej bedzie pracował samochód. Im lepsza centrala tym większa cena instalacji gazowej. Mimo dobrej centrali sterującej przy gwałtownych zmianach stanu pracy silnika, regulacja może mieć zbyt dużą bezwładność ze względu na objetość kolektora ssącego oraz wewnętrzną objętość węża dolotowego i dolotu gazu. Bywa to przyczyną zapalenia się gazu w kolektorze, co często jest określane jako: strzał, wystrzał, bum etc (odgłos w zaleznosci od ilosci wybuchającego gazu może przypominać wybuch granatu) Owe wybuchy gazu mogą powodować uszkodzenia przepływomierzy, plastikowych kolektorów ssących oraz różnego rodzaju gum łączących filtr powietrza z koletorem dolotowym i innych elementów.
tak wygląda silniczek krokowy stosowanany m.in w instalacjach II generacji
A jeżeli chodzi o lokalizację filtra gazu to znajduje się on w tym oto zaworze elektromagnetycznym.
Przy jego wymianie należy zachować szczególną ostrożność i bezwzględnie nalezy zakręcić zawór (zawory) na butli gazowej !!! po zakręceniu gazu należy wypalić pozostały gaz który znajduje sie w rurkach doprowadzających gaz do silnika.
Dopiero po wypaleniu gazu gdy silnik sam zgaśnie można przystąpić do odkręcenia śruby na mosiężnym korpusie elektrozaworu. możliwe ze bedzie się tam znajdowała jeszcze pewna ilość gazu. wewnątrz tego elektrozaworowu znajduje sie filterek gazu.
pamietać tez nalezy o tym ze wewnątrz tego znajduje sie (przynajmniej powinien) mały magnesik wyłapujący opiłki żelaza z gazu oraz zestaw oringów i uszczelek. zaznaczę ze występują różne rodzaje owych filterków.
tak wygląda elektrozawór w którym znajduje sie filterek gazu (występują różne rodzaje tego urządzenia wiec zdjęcie jest poglądowe)
Jeśli chodzi o przebieg reduktora to 30 000 km nie powinno zrobić na nim wrażenia
chyba że auto było odpalane na gazie na zimnym silniku i membrany w reduktorze sie zniszczyły.
Właśnie jestem juz dzisiaj po wymianie filtra gazu i regulacji , narazie jest ok silnik pracuje prawidłowo. Wczesniej była zle przeprowadzona regulacja a robił to ten sam fachowiec co dzisiaj - stwierdził że amochód odpalał na samym gazie. Jezeli chodzi o rodzaj instalacji gazowej to mam ta z tym silniczkiem na przewodach. Fachowiec jednak twierdził ze jest to I generacji instalacja? Pojeżdze kilka dni i zobacze jak bedzie narazie dzieki za wszystkie rady. Jak bede miał kłopoty nadal to chyba zmienie warsztat bo do tego co jezdze to za kazdym razem co innego mówia , dobrze że za każdą regulację kasy nie biorą robia to w ramach pierwszwej regulacji. Chciałbym sie jeszcze zapytać czy ten silniczek na przewodach gazu jakos sie konserwuje czy czyści i czy on decyduje o obrotach?
[ Dodano: 2008-04-22, 15:09 ]
No niesttety pojeździłem trochę i dzisiaj znowu silnik gasnie po przełączeniu na gaz. Co się dzieje , panowie w warsztacie sami juz nie wiedzą co to moze byc , samochód jezdzi kilka dni ok a potem spadaja obroty i gaśnie. Czy ktos ma jakieś propozycje bo sam juz nie wiem co mam robic . Na benzynie chodzi ok.
[ Dodano: 2008-04-22, 15:09 ]
No niesttety pojeździłem trochę i dzisiaj znowu silnik gasnie po przełączeniu na gaz. Co się dzieje , panowie w warsztacie sami juz nie wiedzą co to moze byc , samochód jezdzi kilka dni ok a potem spadaja obroty i gaśnie. Czy ktos ma jakieś propozycje bo sam juz nie wiem co mam robic . Na benzynie chodzi ok.