Jakieś 1000 km temu wymieniałem rozrząd. Ustawiłem rolkę napinacza na punkty prawidłowego napięcia paska, uruchomiłem silnik jeszcze raz sprawdziłem punkty na napinaczu i wszystko grało. Wczoraj profilaktycznie zajrzałem na rozrząd czy wszystko ok i zastanowiło mnie to, że punkt na napinaczu przestawił się w kierunku większego naprężenia paska o jakieś ok. 2mm. No i pytanie czy to normalne czy coś sie jednak dzieje i trzeba coś tym zrobić? Zaznaczam że na "palec" nie wydaje mi się aby pasek był napięty zbyt mocno lub zbyt słabo.
pozdrawiam