[B4 ABK] nie działający szyberdach
[B4 ABK] nie działający szyberdach
Mam problem z otwieraniem dachu raz działa raz nie działa. Ma okres kiedy jest wszystko ok chodzi bez problemu a innym razem ani drgnie.
- rajdowiec86
- Forum Audi 80
- Posty: 184
- Rejestracja: 30 mar 2008, 20:53
- Lokalizacja: Kamienna góra
- Solskier
- Forum Audi 80
- Posty: 4315
- Rejestracja: 16 sie 2007, 11:25
- Imię: Sebastian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2,2 AAN
- Lokalizacja: Kłodzko
- Kontakt:
Przkaźnik w sklepie mozna kupić ale cena ori to okoł 400 zł a zamiennika 160-200zł, najczesciej przekaźniki sie nie psuja, zazwyczaj poprawienie lutów rozwiazuje sprawe, jasli sam nie dasz rady a nie chcesz wywalić tyle kasy na nowy (bo uzyke na giedzłedzie mozna trafić jak ktoś nie wie co ma za 30zł) to daj do elektryka wrazie czego powymienie w nim to trzeba i bedzie zył.
Miałem to samo. Wyciągnołem przekaźnik 318 (pod kierownicą) zawiozłem do zakładu naprawy RTV połatali mi zimne luty i gra muzyka. Koszt 5 zł a męczyłem się z nim pół roku.grybo19 pisze:zero reakcji jk juz stanie to juz koniec
[ Dodano: 2008-05-04, 14:16 ]
CHŁOPAKI POMOCY. NASMAROWAŁEM SZYBER TU ÓWDZIE I DALEJ TO SAMO I W DODATKU JAK OTWIERAM NA UCHYLNY TO POD KONIEC COŚ GŁOSNO PRZESKAKUJE
kolego ja tak miałem dwa dni temu,otworzyłem szyber i nie mogłem go zamknąć, więc wyjąłem sterowanie szyberdachem, odkręciłem obudowę sterowania a tam prawie wszystkie subki poluzowane, na środku siłowniczka masz takie czerwone duże plastikowe kółko umocowane na nicie z podkładką, docisnołem nit i dokręciłem wszystkie śrubki, nasmarowałem i już jest wpożądku. pozdrawiam. <ok> <ok> <ok>
Tak w woli informacji dla innych z takim problemem. Są też wersje silniczków szyberdachu w których przekaźnik jest zaraz przy silniczku. Nie ma na nim oznaczenia 318 ale on odpowiada za szyberdach. Po przetarciu połączeń papierem ściernym szyberdach odzyskał sterowanie
Rok się z tym srałem a taka błahostka wyszła Dzięki chłopaki.
EDIT:
Jednak to też byłą wina tego przekaźnika. Oddałem do elektryka i za 10 zł mi to elegancko porobił
Rok się z tym srałem a taka błahostka wyszła Dzięki chłopaki.
EDIT:
Jednak to też byłą wina tego przekaźnika. Oddałem do elektryka i za 10 zł mi to elegancko porobił
Ostatnio zmieniony 17 maja 2008, 17:51 przez OGr, łącznie zmieniany 1 raz.