[B4 19TDI AVANT] Jakie amortyzatory
- MARCIN 80B4
- Audi 80 Klub
- Posty: 895
- Rejestracja: 03 sie 2007, 10:12
- Lokalizacja: Busko
- Doc
- Administrator
- Posty: 4644
- Rejestracja: 17 lis 2006, 22:35
- Imię: Andrzej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Kontakt:
Nie wiem tylko dlaczego wielu z Was upiera się na olejowo-gazowe amortyzatory.
Właśnie wymieniłem u siebie na KYB olejowe. Nie ma to nic wspólnego z jazdą na tapczanie, jak to przyjęło się.
Problem jest taki, że wiele osób ma olejowe, fabryczne amortyzatory, później montuje olejowo-gazowe i powiada WOW jest sztywniej, olejowe to badziewie. Szkoda tylko, że nie bierze pod uwagę, że te jego zdemontowane to zwykły zużyty szajs na którym auto pływało po drodze jak na morzu.
Mój teść - mechanik pojazdowy, założył olejowo-gazowe amortyzatory do swojego VW Scirocco II i po tygodniu zmienił je na olejowe. Nie podobało mu się pokonywanie krókich nierówności typu studzienki, garby itp.
Zdecydowanie polecam olejowe amortyzatory do Audi B3, B4 i starszych. Auto jest sztywne, nie rozlazłe na drodze, nie unosi się przy szybkim starcie i nie pikuje przy hamowaniu. Trakcja jest znakomita, tłumienie również, auto absolutnie nie kładzie się wybitnie na zakrętach, nie ma to nic wspólnego. Nie słyszymy na wybojach połowy plastików, które wysłużyły się po tylu latach, a które prędzej usłyszymy na teleskopach olejowo-gazowych.
Moim zdaniem do tak starego auta, nie sportowego, wysłużonego jakby nie było najlepszym wyjściem są dobre, olejowe amortyzatory. Audi B4 bez wybitnych przeróbek czy tuningu to nie auto do sportowej jazdy.
Ja założyłem dzisiaj Kayaba Premium olejowego z 2 letnią gwarancją producenta w cenie 90 zł sztuka, oraz odboje i osłony firmy sachs. Do tego kilka innych pierdołek typu poduszki amorów Lemford, łączniki stabilizatora Moog.
Polecam i pozdrawiam
Właśnie wymieniłem u siebie na KYB olejowe. Nie ma to nic wspólnego z jazdą na tapczanie, jak to przyjęło się.
Problem jest taki, że wiele osób ma olejowe, fabryczne amortyzatory, później montuje olejowo-gazowe i powiada WOW jest sztywniej, olejowe to badziewie. Szkoda tylko, że nie bierze pod uwagę, że te jego zdemontowane to zwykły zużyty szajs na którym auto pływało po drodze jak na morzu.
Mój teść - mechanik pojazdowy, założył olejowo-gazowe amortyzatory do swojego VW Scirocco II i po tygodniu zmienił je na olejowe. Nie podobało mu się pokonywanie krókich nierówności typu studzienki, garby itp.
Zdecydowanie polecam olejowe amortyzatory do Audi B3, B4 i starszych. Auto jest sztywne, nie rozlazłe na drodze, nie unosi się przy szybkim starcie i nie pikuje przy hamowaniu. Trakcja jest znakomita, tłumienie również, auto absolutnie nie kładzie się wybitnie na zakrętach, nie ma to nic wspólnego. Nie słyszymy na wybojach połowy plastików, które wysłużyły się po tylu latach, a które prędzej usłyszymy na teleskopach olejowo-gazowych.
Moim zdaniem do tak starego auta, nie sportowego, wysłużonego jakby nie było najlepszym wyjściem są dobre, olejowe amortyzatory. Audi B4 bez wybitnych przeróbek czy tuningu to nie auto do sportowej jazdy.
Ja założyłem dzisiaj Kayaba Premium olejowego z 2 letnią gwarancją producenta w cenie 90 zł sztuka, oraz odboje i osłony firmy sachs. Do tego kilka innych pierdołek typu poduszki amorów Lemford, łączniki stabilizatora Moog.
Polecam i pozdrawiam
o wlasnie DOC, ja teraz zaluje ze zalozylem olejowo-gazowe... ale wlasnie takie wychodzily z katalogu dla 2,8, dla 2,0 sa olejaki, i tylko dlatego takie kupilem. i masz racje, czuje studzienki i poprzeczne dziury, wqr....wiajace to starsznie. na wiosne chyba zmienie na olejaki i mam nadzieje ze to pomoze. i fakt, auto jest sztywne, powiedzialbym nawet ze za bardzo. jezdze szybko, ale lubie tez komfort...
nie bede zakładał nowego tematu tylko sie podepne
chciałbym wiedzieć czy przy wymianie tylnych amortyzatorów trzeba jeszcze cos wymienić chodzi mi o jakies odboje albo łożyska tak ja z przodu?
bo na dniach przymierzam sie do ich wymiany i chciałbym wiedzieć co jeszcze kupić oprucz amorków.
I jak sie ma sprawa z ich wymiana potrzebny jest jakiś sciagach do sprężyn?
chciałbym wiedzieć czy przy wymianie tylnych amortyzatorów trzeba jeszcze cos wymienić chodzi mi o jakies odboje albo łożyska tak ja z przodu?
bo na dniach przymierzam sie do ich wymiany i chciałbym wiedzieć co jeszcze kupić oprucz amorków.
I jak sie ma sprawa z ich wymiana potrzebny jest jakiś sciagach do sprężyn?
Zostałem zmuszony wymienić amory przednie - jeden z nich był nieszczelny. Kupiłem wkłady SACHSA i jestem zadowolony. Zrobiłem na nich 20 kkm i podczas przeglądu technicznego uzyskały po 75%. Przy okazji wymieniłem silentbloki wachaczy i sworznie.
Zwracajcie uwagę na dokręcenie nakrętki mocowania wkładu, wymagany jest odpowiedni moment. U mnie mechanik nie dokręcił i bujałem się z problemem dlaczego coś stuka. Po dokręceniu OK. Polecam SACHSA.
Zwracajcie uwagę na dokręcenie nakrętki mocowania wkładu, wymagany jest odpowiedni moment. U mnie mechanik nie dokręcił i bujałem się z problemem dlaczego coś stuka. Po dokręceniu OK. Polecam SACHSA.
- Prezesik_lodz
- Forum Audi 80
- Posty: 92
- Rejestracja: 14 lut 2008, 14:43
- Lokalizacja: Łódź/Szczecin
- Kontakt:
Witam koledzy niebawem w mojej audice będe wykonywał taki profilaktyczny remoncik przedniej zawiechy bo coś tam powoli popukuje, nie ma tragedii ale 94 rok wszystkie częsci są jeszcze ori 180 tys km oprócz łączników (bo wymieniałem) maja prawo się powoli odezwać tym bardziej że autkiem śmigam od 2000 roku po Polsce i jestem bardzo zadowolony dlatego mam takie pytanko będe zakladał raczej części lemfordera (tak wynika z opinii że jest najlepszy w stosunku do ceny) jakie amorki założyć najlepiej i jakiej firmy. Myśle że lepiej zasięgnąć takiej opinii na forum niż w jakim kolwiek sklepie moje autko to 2.0 ABT. dzieki z góry