Witam!
Pisze tu pierwszy raz, wiec jak cos nie tak to usuńcie ten temat
Z tego co sam zaobserwowalem i wyczytalem z tego forum to łamanie wiązki pokrywy bagażnika jest czestą przypadłością naszych aut. W związku z czym musimy czesciej lub rzadziej ją reanimować. Jak zrobić to dobrze opisano juz w innym temacie, ja natomiast zrobiłem to u siebie troche inaczej i chcę przedstawić "swój" (napewno nie tylko ja o tym myslalem) pomysl i pierwszą wersje jego wykonania bo moze komus sie przyda oraz warto usłyszec slowa krytyki
Na pomysł wpadlem na podstawie wiązki w takim autku jak fiesta, którym śmiga moja mama. W tym aucie są takie bolce w klapie, a na dole są blaszki z którymi bolce są połączone jak klapa jest zamknieta i w ten sposób następuje połączenie przewodów. Więc zabrałem sie do szukania tych dwóch elementów w zbiorach czesci od fiesty i po czasie znalazłem
Nastepnie rozcielem starą wiązke w niuni powyzej i ponizej miejsca pękniecia, zeby kable napewno byly niepołamane. Następnie przykręcilem element (od fiesty) ten z bolcami w wczesniej wybranym miejscu na klapie audi.
Na koncówki bolców nałożyłem tawot i zamknelem klape przez co bolce odbily miejsce styku z plastikiem w bagażniku.
Wyciągnąłem ten plastik, wywiercilem otwory w zaznaczonych miejscach, przyłożyłem i odrysowalem ten element z blaszkami od fiesty.
Po odrysowaniu, wyciełem otwór w plastiku (oczywiscie odpowiednio mniejszy od zarysu, o tyle zeby mocowania elementu pasowaly) i zamocowalem ten caly elemencik z blaszkami w plastiku.
Zanim przykręciłem plastik przylutowalem czesc odciętej wiązki z audi do tych blaszek (od dolu oczywiscie- są tam specjalne miejsca na wsówki ale caly element ten zostal od dolu obcięty zeby nie dotykal karoseri powodując zwarcie). Do blaszek przylutowalem "dolną" czesc wiązki z kostką.
Pozniej przylutowane zostaly przewody do elementu z bolcami, w odpowiedniej kolejnosci zeby wszystko grało (przewody stanowią ciągłość, a nie miesza sie ze przy włączonych swiatłach świeci wsteczny itp)
Prace nie są jeszcze skonczone bo musze wprowadzic pare poprawek, a wyglada to tak (nie patrzcie na straszny syf bo wiekszość powstala podczas pracy) :
Wspomnę jeszcze iż miejsc na bolce jest 4, a w niuniach mamy przewodów 5, lecz ja zrezygnowalem z przewodu brązowego który jest masą i wzielem mase bezpośrednio z klapy. Więc juz mamy 4 przewody i jest ok. Lecz przewód od czujnika od otwierania klapy (wiadomo o co mi chodzi bo niewiem jak to sie zwie) stwarza spory problem, bo jezeli klapa jest zamknięta bolce maja styk i lampka nie swieci bo czujnik nie ma przejscia, gdy klapę otworzymy to czujnik ma przejscie ale za to na bolcach rozłączamy przewód i jest lipa, dlatego przewód ten pozostawilem tak jak powinien on byc fabrycznie, a w najbliższym czasie przełożę ten czujnik na dolny plastik (obok elementu z blaszkami) i nie bedzie koniecznosci ciągniecia kabli do klapy. Wiec po wszystkim pozostaja nam 3 przewody.
Sorka za długośc postu, czekam na opinie, zarówno pozytywne jak i negatywne (choć tych drógich bedzie pewnie wiecej)
[B3/B4 sedan] Przerobienie uszkodzonej wiązki bagażnika
- Silvesters
- Forum Audi 80
- Posty: 107
- Rejestracja: 13 wrz 2007, 22:55
- Lokalizacja: Zgorzelec
- Darecki3037
- Audi 80 Klub
- Posty: 975
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 17:46
- Lokalizacja: Krk
zawsze to jakiś patent na rozwiązanie problemu, jednak wcześniej miałem escorta z taką listwą w klapie i też problemów z tym nie brakowało, bo to abo wycieraczka nie chciała chodzić albo szyba nie grzała albo przeciwmgielne mi się podświetlało i tam różne takie. Zauważ że większość producentów wycofała się z tego w nowych autach w zamian jest stosowana wiązka na silikonowych izolacjach przewodów ( duża giętkość i elastyczność a zarazem wytrzymałość)
tylko po co w te same tematy... przecież Irek już wcześniej zrobił przepis jak naprawić wiązkę bagażnika...
viewtopic.php?t=12741
viewtopic.php?t=12741
A ja uważam że to fajna nowa i oryginalna koncepcja, troszkę wygląd mnie przeraża, ale myślę że to dobre rozwiązanie
Silvesters gratuluje pomysłu...
Co do przeciwmgielnego to był na przewodzie w gumie przy zawiasach klapy.
FranoF1 dobrze że umieścił to w nowym wątku ponieważ wykonanie jest zupełnie inne, więc zgranie to w jeden wątek spowodowałoby zupełną jego nieczytelność...
Silvesters gratuluje pomysłu...
Nie zgadzam się z Tobą... escortem jeździłem 3 lata, jeśli coś było nie tak to wystarczyło raz na rok przez 3 minuty posiedzieć z papierem ściernym i nożykiem, wyczyścić styki i było dobrze... :mrgreen:Darecki3037 pisze:jednak wcześniej miałem escorta z taką listwą w klapie i też problemów z tym nie brakowało, bo to abo wycieraczka nie chciała chodzić albo szyba nie grzała albo przeciwmgielne mi się podświetlało i tam różne takie.
Co do przeciwmgielnego to był na przewodzie w gumie przy zawiasach klapy.
FranoF1 dobrze że umieścił to w nowym wątku ponieważ wykonanie jest zupełnie inne, więc zgranie to w jeden wątek spowodowałoby zupełną jego nieczytelność...
- Silvesters
- Forum Audi 80
- Posty: 107
- Rejestracja: 13 wrz 2007, 22:55
- Lokalizacja: Zgorzelec
- GreenGreen
- Forum Audi 80
- Posty: 270
- Rejestracja: 21 paź 2008, 05:27
- Lokalizacja: Krzeszowice
- Kontakt:
Darecki3037 zauważ że to nie izolacje się łamią co częściej wkład izolacji przez co nie styka. Najlepiej zastosować takie rozwiązanie jak w porządnych japońcach czyli coś w rodzaju bardzo długiej litery S. Innymi słowy Kable w rurkę gumową przy zawiasie a w drugą część na przykład w połowie szerokości. Wtedy kable się nie łamią tak jak ma to miejsce teraz a skręcają - ergo żywotność wzrasta 5 krotnie.
Z kolei blaszki miałem w jednym oplu i też to była kicha wystarczył kurz, brud z ładunków bagażnika czy woda i już wszystko szlag trafiał.
Z kolei blaszki miałem w jednym oplu i też to była kicha wystarczył kurz, brud z ładunków bagażnika czy woda i już wszystko szlag trafiał.
To rozwiązanie powinno w audi działać lepiej niż w innych "wynalazkach" bo klapa ma dobre zawiasy i zamek. Wszystko jest stabilne więc styki nie będą "latały" po sobie. Nie będzie efektu migania lamp jak to ma miejsce w niektórych samochodach z takim rozwiązaniem (uno, favoritka....)
Ale jednak nie ma to jak oryginał...
Ale jednak nie ma to jak oryginał...