[B4 2,0 ABK] Przyduszony silnik! Problem z powietrzem?
- mariuszekk
- Forum Audi 80
- Posty: 48
- Rejestracja: 03 lis 2007, 21:30
- Lokalizacja: Wrocław
[B4 2,0 ABK] Przyduszony silnik! Problem z powietrzem?
Od dłuższego czasu,wydawało mi sie ze niunia jest jakas zasłaba jak na te 115kucy, silnik takjakby sie przyduszał,a obroty falują.Brak mocy:((wymieniłem filtr powietrza i nic nie pomogło! i wczoraj na zapalonym silniku wyjełem regulator cisnienia t.z (grzybek) i silnik odrazu zaczoł lepiej pracowac! Po przejechaniu z tak wyjętym "grzybkiem" :lol: Daznałem szoku !:shock: Auto jakby normalnie dostało jeszcze ze 100 kucy!. Pytanko czy cos jest przytkane ? Macie jakies pomysły?
Na poczatek musiałbys sprawdzic w jakim stanie jest sonda Lambda i przepływomierz. Przez to że wyjąłeś odme doprowadziłeś do silnika dodatkowa porcje powietrza poza tym co przekazywał lmm do ECU. Możesz miec tez problem z namiernymi przedmuchami w komorze korbowej silnika i za duzo oparów dostaje sie do układu ssącego.
- mariuszekk
- Forum Audi 80
- Posty: 48
- Rejestracja: 03 lis 2007, 21:30
- Lokalizacja: Wrocław
- mariuszekk
- Forum Audi 80
- Posty: 48
- Rejestracja: 03 lis 2007, 21:30
- Lokalizacja: Wrocław
Koledzy odma była troche zawalona,ale juz jest czysciutka i drozna,a przepływomierz , rozebrałem i okazało sie ze juz go ktos kiedys rozbierał i pokrywa od spodu była nie szczelna ! zdjełem ja całkiem i poczysciłem cała przepływke.Ale niema sladów tarcia klapki, poskładałem i załozyłem i niema specjalnie zadnej róznicy,nieszczelnosci tez nie widac,bycmoze to wina sondy,ale zeby ja sprawdzic musze sie wybrac do warsztatu,znalazłem jeszcze taki patent w obudowie filtra powietrza! Czy tak ma być
Zauwarzyłem jezscze ze po odłączeniu wtyczki od t.z silnika krokowego,silnik lepiej pracuje i lepiej trzyma wolne obroty,niz z podłaczonym krokowcem!?
Zauwarzyłem jezscze ze po odłączeniu wtyczki od t.z silnika krokowego,silnik lepiej pracuje i lepiej trzyma wolne obroty,niz z podłaczonym krokowcem!?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 47
- Rejestracja: 16 mar 2007, 20:36
- Lokalizacja: Lublin
Koledzy, przepraszam, że tak się wbiję do tematu. Ja mam z kolei poważnie pęknięte te gumowe przewody do grzybka i grzybek jest zapchany jak cholera. Gdzie mogę kupić (oprócz serwisu) takie gumowe przewody, ile kosztują tak mniej więcej i czy mogę tak gdziekolwiek jechać z taką usterką? Nie narobię bigosu? Czy mogę czymś zastąpić takie rurki?
mariuszekk tak nie powinno być, masz zamknięty dopływ zimnego powietrza, klapka którą masz zatkany dolot powinna regulować sama jakie powietrze jest aktualnie potrzebne dla silnika, ciepłe czy zimne, skoro termostat próbuje ustawić klapkę na wlot zimnego powietrza a ty masz zaślepiony ten wlot na stałe i to jeszcze za pomocą właśnie tej klapki to tu tkwi twój problem z przyduszaniem.
Sam mozesz to wymienić Audi nie gryzieHauptwerke pisze:Koledzy, przepraszam, że tak się wbiję do tematu. Ja mam z kolei poważnie pęknięte te gumowe przewody do grzybka i grzybek jest zapchany jak cholera. Gdzie mogę kupić (oprócz serwisu) takie gumowe przewody, ile kosztują tak mniej więcej i czy mogę tak gdziekolwiek jechać z taką usterką? Nie narobię bigosu? Czy mogę czymś zastąpić takie rurki?
takie węże mozesz kupić na pierwszym lepszym Szrocie lub gdzies na allegro. ale ceny mogą być bardzo rozbieżne.
np tu http://moto.allegro.pl/item402876989_ob ... ierza.html musisz zapytać o te węże.
zapewne chodzi Ci o część nr 6 i 13 z poniższego zdjęcia
-
- Forum Audi 80
- Posty: 47
- Rejestracja: 16 mar 2007, 20:36
- Lokalizacja: Lublin
Wielkie dzięki z pomoc. Problem rozwiązany! Podzielę się z Wami co zrobiłem, może się przyda:
1. Wymieniłem oba przewody od grzybka - cena 28zł za dwa
2. Rozebrałem obudowę filtra i ten kanał.
3. Przeczyściłem wszystko dokładnie - wielka kupa czarnej gęstej mazi się uzbierała...
4. Założyłem wszystko dokładnie, dla pewności pozaciskałem połączenia opaskami.
Efekt przeszedł moje oczekiwania!!! Myślałem, że auto dobrze jeździ, ale teraz to idzie jak przeciąg!!!! Normalnie jakby 2 razy większy silnik. Nie dławi się, chętnie idzie na obroty, czad jednym słowem!
Polecam każdemu zrobić oględziny tych terenów w silniku, bo warto poświęcić godzinkę dla takiego efektu!
widmo, serdeczne dzięki za podpowiedzi
1. Wymieniłem oba przewody od grzybka - cena 28zł za dwa
2. Rozebrałem obudowę filtra i ten kanał.
3. Przeczyściłem wszystko dokładnie - wielka kupa czarnej gęstej mazi się uzbierała...
4. Założyłem wszystko dokładnie, dla pewności pozaciskałem połączenia opaskami.
Efekt przeszedł moje oczekiwania!!! Myślałem, że auto dobrze jeździ, ale teraz to idzie jak przeciąg!!!! Normalnie jakby 2 razy większy silnik. Nie dławi się, chętnie idzie na obroty, czad jednym słowem!
Polecam każdemu zrobić oględziny tych terenów w silniku, bo warto poświęcić godzinkę dla takiego efektu!
widmo, serdeczne dzięki za podpowiedzi