[B3 1.8 PM]jaka sonda lambda?

widmo · Post autor: **widmo** » 11 maja 2008, 14:56

k44761 pisze: i dobre masz przeczucie Bo jedna z elektrod jest podpieta do masy

czyli defakto Twój sposób (nacinanie i dziurowanie izolacji przewodu) "pomaga" sondzie aby były lepsze pomiary tlenu w spalinach względem atmosfery.

muszę kiedyś zrobić taki eksperyment i sprawdzić przebieg oscyloskopem na izolacji fabrycznej i zmodyfikowanej :mrgreen:
jestem ciekawy wyników <ok>

tommad · Post autor: **tommad** » 11 maja 2008, 16:36

wracając do samego zakupu sondy, zamienniki to koszt około 100zl, oryginał boscha to ok 220zl, jest jakaś opcja zakupienia taniej orginalnej sondy?

widmo · Post autor: **widmo** » 11 maja 2008, 20:52

tommad pisze:wracając do samego zakupu sondy, zamienniki to koszt około 100zl, oryginał boscha to ok 220zl, jest jakaś opcja zakupienia taniej orginalnej sondy?

hmmm jak mi dobrze jutro pojdzie na 2 rozmowie kwalifikacyjnej to tak

bo startuje na stanowisko mistrza serwisu w Audi&VW w Krakowie firma Bełtowski

ale normalnie to najbiedniejsza sonda to koszt 62 PLN
a ori to granicach 200 PLN

k44761 · Post autor: **k44761** » 11 maja 2008, 22:51

tommad,

wracając do samego zakupu sondy, zamienniki to koszt około 100zl, oryginał boscha to ok 220zl, jest jakaś opcja zakupienia taniej orginalnej sondy?

- oczywiscie. Kupic oryginal Boscha ale bez koncowek. Ja tak zrobilem, i kupilem za 120 PLN (okolo).
widmo, przebieg bedzie identyczny, dopoki nie zuzyje sie powietrze wewnatrz sondy. Mi po dluzszych trasach, tak okolo 200km, zapalala sie kontrolka od silnika, po sprawdzeniu bledow wyszlo ze uwalona jest nowiutka sonda Boscha. Nie chcialo mi sie wierzyc, wiec porobilem dziurki i dziala, ostatnio jechalem z Wawy do Wrocka i z powrotem i zero błedów, wiec sprawdzone empirycznie.