[B4 2.0 ABT] Sprzęgło sie skończyło...

ltomas83 · Post autor: **ltomas83** » 19 wrz 2007, 09:53

witam
NO i se pojeździłem przy 230 000 km skączyło mi się sprzęgło

, czy to normalne że przy takim przebiegu juz jest jego koniec? jakiej firmy byście polecali? jaka cena?
pozdrawiam :mrgreen:

Deneb · Post autor: **Deneb** » 19 wrz 2007, 10:07

Nie wiem czy to jest możliwe przejechać na jednym sprzęgle 230k

chyba to już drugie.

Z tego co słyszałem najlepsze i ponoc oryginalnie wkładane to Sachs.
Mnie to kosztowało razem z wymianą około 700pln
Z tego co wiem są inne firmy - tańsze . Ale niech się inni wypowiedzą

ltomas83 · Post autor: **ltomas83** » 19 wrz 2007, 10:11

Jak ja go kupiłem to miał 162 000 km możliwe że to drógie już sprzęgło, tez sie nad sachsem zastanawiałem :mrgreen:
dzięki i pozdrawiam :mrgreen:

krisch · Post autor: **krisch** » 19 wrz 2007, 10:49

W mojej niuni też przy 230 tyś padło. (zaczeło sie ślizgać) Z oszczędności kupiłem luk-a za 540 zł , a po mojej zniszce w sklepie 470. Jak narazie 10 tyś przejechałem i jest ok .

Robert_Gda · Post autor: **Robert_Gda** » 19 wrz 2007, 13:13

ltomas83 pisze:witam
NO i se pojeździłem przy 230 000 km skączyło mi się sprzęgło , czy to normalne że przy takim przebiegu juz jest jego koniec? jakiej firmy byście polecali? jaka cena?
pozdrawiam :mrgreen:

żywotność sprzęgła zależy w głownej mierze od stylu jazdy, ja u siebie wymianiłem przy 210tys ze względu na głośną sprężyne na tarczy która się w jakiś sposób urwała i huczała. prócz łożyska oporowego reszta była w bardzo dobrym stanie...

Post autor: **Doc** » 19 wrz 2007, 15:56

230 tys km to pewnie pierwsze sprzęgło.

nowy200 · Post autor: **nowy200** » 25 wrz 2007, 16:57

hej.No mnie tez padło sprzegło i właśnie sie zastanawiam ile mnie to wyniesie(audi 90 quattro)

Fantomas_29 · Post autor: **Fantomas_29** » 14 maja 2008, 22:18

ja mam 205k najechane na silniku ABT i pierwsze sprzegło jest i autko smiga bez problemu.

madazaw · Post autor: **madazaw** » 15 maja 2008, 23:13

Z tego co wiem w oryginale, w większości samochodów był i jest wkładany LUK, a z Sachs'em bywa różnie. Nie chodzi o jakość, ale o fakt wypuszczania regenerowanych sprzęgieł.
230 tys i wy narzekacie? To co mają powiedzieć właściciele TDI PD, HDI, CDI, i innych "I", którzy po 50 tys km muszą wymieniać koła dwumasowe (oczywiście wypada do nowego koła założyć nową tarczę).

paco · Post autor: **paco** » 17 maja 2008, 09:19

Moje sprzędło też już się kończy. 240 tyś najechane. Pozostaje dylemat LUK czy Sachs.

misial0 · Post autor: **misial0** » 01 sty 2009, 22:00

ja mam 230000 i tez mi slizga ja biore sochsa do aah to koszt okolo 700 zl + 200 za wymiane drogi interes ale co zrobic

tomek1982 · Post autor: **tomek1982** » 01 sty 2009, 23:47

ja mieszkam koło Warszawy i bez problemu kupiłem nie dawno kompletne sprzęgło sachsa za nie cale 500zł

pecet · Post autor: **pecet** » 02 sty 2009, 08:55

Jak się lekko dotknie pedału sprzęgła i drga, to jakaś objawa że coś jest nie tak? Bo u mnie sie nie ślizga ale włąsnie to drganie mnie niepokoi.

btw. wy naprawde wierzycie w te przebiegi ~200kkm? :lol:

krzysiek11 · Post autor: **krzysiek11** » 02 sty 2009, 09:59

pecet pisze:Jak się lekko dotknie pedału sprzęgła i drga, to jakaś objawa że coś jest nie tak? Bo u mnie sie nie ślizga ale włąsnie to drganie mnie niepokoi.

pewnie łożysko oporowe do wymiany