[80 B4 2.0 ABT '92] po wymianie paska rozrządu

archi2340 · Post autor: **archi2340** » 25 maja 2008, 12:02

cze już raz pisałem ale nikt mi nie odpisał, po wymianie paska rozrządu auto zaczęło mi więcej palić, jeżdże na gazie i na 47 litrach zawsze robiłem od 460 do 480km, a teraz max. 400km, filtr powietrza wymieniony, pasek wymieniałem jak było ciepło to na pewno nie temperatura, instalacja ma prawie 2 lata, żadnych regulacji nie robiłem ani przed ani po wymianie paska, prosze o pomoc, pozdrawiam wszystkich

Dobry_K · Post autor: **Dobry_K** » 25 maja 2008, 17:14

Hej, moim zdaniem w temacie postu jest odpowiedz a mianowicie "po wymianie paska wszystko sie spieprz...." hmm moim zdaniem wroc do mechanika i niech sprawdzi czy czasem pasek nie jest przesuniety o jeden zabek bo to moze powodowac ten objaw. Hmm a jesli sie okarze ze pasek jest ok to jedz na powtorne ustawienie gazu do gazownika bo jak znam zycie to mechanicy lubia se pokrecic srubkami od parownika zeby zobaczyc co bedzie jak sie tymi srubkami pokreci. Odpisz pozniej co bylo jak dojdziesz sedna, pozdro

Darecki3037 · Post autor: **Darecki3037** » 25 maja 2008, 17:19

jeśli auto chodzi tak samo jak przed wymianą paska a tylko więcej pali to zapewne zmienił się kąt wyprzedzenia zapłonu (nowy dobrze naciągnięty pasek kasuje jałowy luz na wałku aparatu zapłonowego). Raczej wątpię żeby ktoś specjalnie na złość kręcił srubkami regulacyjnymi.

Danek · Post autor: **Danek** » 25 maja 2008, 22:00

Na początek proponuję sprawdzić jeszcze raz ustawienie rozrządu oraz sprawdzić ustawienie kąta wyprzedzenia zapłonu. Dopiero potem próba ponownej regulacji gazowni.

archi2340 · Post autor: **archi2340** » 25 maja 2008, 22:54

gość u którego byłem wymienić pasek nie jest mechanikiem, ale audi zna dobrze, choć nie do końca, śrubkami na pewno nie kręcił bo stałem przy nim, jak wymieniał, nawet dla sprawdzenia przestawiał mi pasek o jeden ząbek w przód i w tył, auto wtedy nie wchodziło na obroty i parskało dusiło się, było słabe, potem ustawił koła na trzech punktach kontrolnych, aha zauważyłem że rura wydechowa jest cała w suchej sadzy czarna jak smoła, we wtorek jak dobrze pójdzie to jade do mechanika, a czy podpięcie pod komputer wykaże jakieś błędy? hmm

Danek · Post autor: **Danek** » 26 maja 2008, 08:48

archi2340 pisze:a czy podpięcie pod komputer wykaże jakieś błędy?

Może ale nie musi. Jak masz źle ustawiony zapłon to VAG nic nie pokaże. Sadza na rurze to oznaka niepełnego spalania mieszanki, np. z powodu źle ustawionego zapłonu lub za bogatej mieszanki. Sprawdź ustawienie zapłonu.

archi2340 · Post autor: **archi2340** » 26 maja 2008, 22:28

byłem dzisiaj u mechanika najpierw podłączył pod komputer, znalazł cztery błędy jedna to zbyt bogata mieszanka więc miałeś racje, drugi troche mnie niepokoi bo wykazało że sonda lamda ma gdzieś zwarcie do masy, musze poszukać może gdzieś przepaliło izolacje, wszystkie błędy skasował a potem zapłon ustawił mówił że o dwie jednostki przestawił, teraz to tylko gazownik i komputer jeżeli ten zapłon nie pomoże, ale na to musze troche poczekać musze zbiornik wyjeździć cały i zobaczyć ile spali, wydaje mi się że troche zrywniejsza, a może to złudzenie

Danek · Post autor: **Danek** » 27 maja 2008, 07:45

archi2340, zwarcie sondy do masy to wynik tak ustawionej emulacji sondy przez instalację gazową, tym się nie przejmuj, tak ma być.

archi2340 · Post autor: **archi2340** » 27 maja 2008, 22:36

coś mi się tak zdawało że z tą instalacją będzie związane, bo w poprzednim aucie vw jetta 2 też miałem gaz i tam była sonda do masy podpięta, ale mechanik tak nie do końca w porządku bo zamiast mi to wytłumaczyć to od razu mówił że coś z sondą nie tak

[ Dodano: 2008-05-27, 22:41 ]
za wszystkie podpowiedzi dziękuje