[80 B4 TDI] kierownica sama "dobija" przy mocnym s

Daras · Post autor: **Daras** » 27 maja 2008, 00:38

mam dziwny objaw bo gdy przy mocnym skrecie obojętnie czy w lewo czy w prawo prawie przy samym końcu kierownica sama dociąga do końca obrotu. np jak chce zawróć to powinienem trzymać przy max skrecie, puścić i powinna wrócic sama a tu bedzie cały czas skrecona, musze jej pomóc żeby wrocila do wyprostowanych kół... co to może kurna być?

zawieszenie też nie jest calkiem ok bo np jak gwałtownie przyspieszam na nierównościach poprzecznych (jakiś garb czy coś) to potrafi zadrżeć kiera i coś stuknie w zawieszeniu.

narazie w zawieszeniu mam zrobione sworznie, końcówki drążków i gumy na wahaczach.

Darecki3037 · Post autor: **Darecki3037** » 27 maja 2008, 06:20

tym że kierownica ciągnie do maxa się nie przejmuj, u mnie jest tak samo jak się skręca na maxa i doda się gazu to wewnętrzne koło skrętu zaciąga do środka. ja mam wszystko ok z zawieszeniem i niedawno ustawiane kąty i zbieżność. natomiast przy średnim skręcie kierownica sama wraca do jazdy na wprost. Kwestia dobrych kątów pochylenia kół. a jak cos stuka to wymień zużyty element i jedź na diagnostykę ustawić kąty i zbieżność ( koszt 60zł)

Kokolino · Post autor: **Kokolino** » 27 maja 2008, 06:52

Dokładnie tak jak pisze Darecki. Ma na to wpływ bodjarze ujemny kąt zawracania. Przeszukaj forumm bo gdzieś to Carekj dość dokładnie opisywał.

Daras · Post autor: **Daras** » 27 maja 2008, 10:45

hmmm... dziwne bo moja B4 to pierwsze auto gdzie zauważyłem takie coś a jeździłem wieloma... :roll:

a co do tego pukania przy przyspieszaniu przy przejezdzaniu przez nierówności? jakieś sugestie czy jechać z wymianą po kolei?

Arczizioom · Post autor: **Arczizioom** » 27 maja 2008, 11:15

Co do stukania to jedz na stacje diagnostyczną gościu na szarpakach moment ustali co puka zapłacisz 10zł i nie będziesz musiał wymieniać wszystkiego.

Daras · Post autor: **Daras** » 27 maja 2008, 11:47

właśnie zonk w tym że mam osłone pod silnikiem a ona jest tak duża że zakrywa nawet elementy zawieszenia... musiał bym gdzieś najpierw ją ściągnąć i wtedy jechać na szarpaki :roll:

Arczizioom · Post autor: **Arczizioom** » 27 maja 2008, 18:15

Zdjąć osłonę to nie problem jedź do kogoś z kanałem i w 15min sobie poradzisz.