[80 B3]gaznik

arti85944 · Post autor: **arti85944** » 01 cze 2008, 10:11

Mam tylko jedno pytanie i ostatnie bo traktują mni tu jak intruza wiec sie wycofam.Chodzi mi o to czy miedzy zasobnikiem a gaznikiem jest jakis zawór który odcina dopływ paliwa po zgaszeniu silnika.Tylko tyle i jak ktoś by mógł odpowiedziec to będe wdzięczny.

marko · Post autor: **marko** » 01 cze 2008, 20:57

Kolego co to jest " zasobnik" ?
W układzie paliwowym gażnikowym bez LPG nie ma elektrozaworu , który odcina paliwo . Po prosto mechaniczna pompa paliwa przestaje tłoczyć i już . A nadmiar paliwa podczas pracy idzie powrotem zamontowanym na pokrywie zaworów . Następne odcięcie masz w gaźniku zaworem iglicowym - jest ono powodowane zbyt wysokim poziomem paliwa w gaźniku .

goldi j51 · Post autor: **goldi j51** » 01 cze 2008, 21:03

dokładnie tak jak napisał kolega marko gasisz autko i mechaniczna pompa paliwa przestaje pracować powodzenia

arti85944 · Post autor: **arti85944** » 02 cze 2008, 07:24

Zgadzam sie z wami tylko u mnie po zgaszeniu po chwili jakies nieznane cisnienie dalej wciska paliwo do gaznika i go zalewa

[ Dodano: 2008-06-02, 12:54 ]
Dodam jeszcze ze zamontowałem dodatkowy zawór miedzy pompoą paliwa a gaznikiem i po zgaszeniu paliwo juz nie wchodzi ale jest jeszcze sprawa tego typu ze jak samochód chodzi to czasami w drugim przelocie puści paliwo w czasie pracy silnika i klapa bo auto przygasa.Co to może byc panowie,przeciez zawór iglicowy mam dobry bo nowy a pływak nie jest dziurawy a może jest tak że siłownik drugiego przelotu sam sie otwiera z nieznanych przyczyn i zalewa skubańca.Odpiszcie jak możecie.

gregory1227 · Post autor: **gregory1227** » 27 wrz 2008, 17:09

Witam. Podłącze się do tego tematu. Mam silnik PP i gaźnik pierburga 2e2 ten mechaniczny, problem jest dość podobny zalewa mi gaźnik paliwem nie za każdym razem ale zalewa podczas jazdy czy to szybkiej i energicznej czy nawet spokojnej. Byłem u mechanika ale nic to nie dało bo on sam najwyraźniej się dobrze nie zna. Z tego co zauwarzyłem gościu poprzestawiał mi wężyki od podciśnienia w gaźniku, poprzedni mechanik poprawił ten problem ale jego już nie ma (inna historia). Staram się sam znaleźć ten problem ale nie bardzo mi to idzie. Będe wdzięczny za jakieś info.

nitromek · Post autor: **nitromek** » 28 wrz 2008, 03:12

Mechaniczny gaźnik, rzecz prosta w swym geniuszu, ale coraz mniej fachowców potrafi go ustawić, znajdź kogoś u siebie w okolicy, kto Ci go ustawi i wyreguluje, a starczy Ci to na jakieś 2 lata jazdy, popytaj kto może się na tym znać w Twojej okolicy.

marko · Post autor: **marko** » 28 wrz 2008, 21:50

Kolego zalewanie gaźnika może być spowodowane przez 2 rzeczy :
1. zacinający się zawór iglicowy wpuszczający paliwo do komory pływakowej
2. "utopiony" "pływak"
W celu sprawdzenia trzeba rozkręcić gaźnik ( zdjąć pokrywę ) , jeżeli pływak nie ma w sobie płynu to pozostaje zawór .
Powodzenia