[B4 80 ABT] Dziwnie zużywające się klocki hamulcowe z tyłu

Kokolino · Post autor: **Kokolino** » 31 maja 2008, 21:43

Witam. Ostatnio przy małym przeglądzie zauważyłem że jedna z tarcz hamulcowych tylnych robi się czarna. Rozebrałem wię do hebli i okazało się, że klocki hamulcow zużywają się pod skosem, tzn. klocki ścierają się pod kątem a nie równolegle do blachy do której jest przyklejona okładzina cierna. Bardziej się ścierają od strony wewnętrznej koła. Okazało się że takie zużycie jest po obydwu stronach.
Spotkał się ktoś z takim problemem bo dla mnie to istny zonk.
Tarcze i klocki zakładane były nowe i mają przejechane z 10kkm. Na prowadnichach nie ma żadnych luzów hamulce nie blokują tłoczi pracują prawidłowo. Proszę o jakieś sugestie.
Pozdrawiam.

Danek · Post autor: **Danek** » 31 maja 2008, 22:14

Hmmm. Jedyne wytłumaczenie jakie mi się nasuwa to takie, że prędkość liniowa tarczy bliżej środka jest większa niż na obwodzie. Z tego powodu klocek jest mocniej ścierany bliżej osi, a słabiej przy zewnętrznej krawędzi tarczy. To taka moja teoria na szybko.

Grzegorzbielsko · Post autor: **Grzegorzbielsko** » 31 maja 2008, 22:31

Danek pisze:że prędkość liniowa tarczy bliżej środka jest większa niż na obwodzie.

A nie na odwrót? Punkt znajdujący sie na obwodzie ma dłuższą drogę do wykonania pełnego obrotu i musi poruszać się szybciej niż ten bliżej środka.

Kokolino · Post autor: **Kokolino** » 01 cze 2008, 09:28

Koldzedzy ale to chyba nie to. Zrozumiałbym gdyby to była niewielka różnica ale nie grubości połowy klocka. Wymieniałem już nie raz klocki i owszem są niewielkie różnice rzędu milimetra dwóch ale nie aż tyle.

Marcin D · Post autor: **Marcin D** » 01 cze 2008, 10:03

masz luz na prowadnicach zaciskow,sprawdz

krzysiek11 · Post autor: **krzysiek11** » 01 cze 2008, 10:45

Marcin D pisze:masz luz na prowadnicach zaciskow,sprawdz

podzielam zdanie kolegi

Danek · Post autor: **Danek** » 01 cze 2008, 11:08

Grzegorzbielsko pisze:A nie na odwrót?

:oops: Rzeczywiście. Jakieś zaćmienie czy może ta temperatura na dworze

Marcin D pisze:masz luz na prowadnicach zaciskow,sprawdz

ale przecież Kokolino napisał, że luzów brak

kokolino1 pisze:Na prowadnichach nie ma żadnych luzów hamulce nie blokują tłoczi pracują prawidłowo.

.

Krzysiek18/ · Post autor: **Krzysiek18/** » 01 cze 2008, 11:57

a klocki w jarzmach zacisku nie blokuja sie? tzn, czy mozesz je włozyc , wyjąc reką bez podwazania srubokretem

Marcin D · Post autor: **Marcin D** » 01 cze 2008, 15:00

moze luz na lozyskach piasty
stozek na tarczach( zmierz grubosc tarczy w paru punktach)
krzywe jarzma zaciskow albo mocowanie jarzma do piasty
wiecej nic mi nie wpada do glowy

Danek · Post autor: **Danek** » 01 cze 2008, 15:44

Krzysiek18/ pisze:a klocki w jarzmach zacisku nie blokuja sie?

Po dłuższym zastanowieniu dochodzę do wniosku, że tu można upatrywać przyczyny, bo przy zewnętrznej krawędzi klocki opierają się o jarzmo, a bliżej osi klocek o nic się nie opiera. Jak klocki są mocno dopasowane i po jakimś czasie w tym miejscu zbierze się trochę syfu albo lodu zimą to klocek nie przesuwa się całością a tylko przekrzywia jedną krawędzią. Gdyby to miała być wina luzów w prowadnicach to nierówność byłaby wzdłuż dłuższej krawędzi, a nie w poprzek klocka.

Kokolino · Post autor: **Kokolino** » 01 cze 2008, 19:59

Też się zastanawiałem czy przypadkiem nie blokują w jarzmach. Wyszły lekko było tam trochę "syfu" wyczyściłem go po przejechaniu paru kilometrów zobaczę czy tarcze się zabielą, a póki co zastanawiam sie nad nowymi klockami. Luzów na łożyska nie ma, tarcze też nie mają stożka( nie mierzyłem ale mają niewiele przejechanie i oględziny raczej to wykluczyły gdyż nie są nawet zużyte)

Krzysiek18/ · Post autor: **Krzysiek18/** » 01 cze 2008, 20:18

klocki albo musisz zjechac na papierze sciernym do rownego lub wymienic