[80 B4 1.9TD AAZ] elektryczna pompa chlodzenia-problem

HAGI · Post autor: **HAGI** » 30 wrz 2007, 16:53

Witam Wszystkich.
Mam kilka pytan do klubowiczow, wiem ze sie powtarzaja ale po pszeszukaniu forum nie znalazlem zadowalajacych mnie odpowiedzi
Moja pompka wspomagajaca chlodzenie wlacza sie dosc prawidlowa lecz pracuje bardzo dlugo ostatnio ok 3.5 godz pozniej ja wylaczylem w obawie o akumulator. i teraz moje pytania:

Jak dlugo owa gnida ma pracowac?
Jaki jest pobor pradu (amperaz)owej? moja ma zatarta tabliczke a znajac te dane moge obliczyc ile czasu zajmie jej zabicie mi akumulatora.
Z ktorego czujnika temperatury jes zasilana i gdzie on sie znajduje.

Wiem do czego sluzy itp,jedyne co mnie martwi o jej dosc dluga praca,ba kupilem sobie nawet ksiazke obslugi ale w niej jest tylko delikatna wzmianka i to wszystko. Nic szczegolnego. Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi.

Marcin D · Post autor: **Marcin D** » 30 wrz 2007, 17:09

co to jest elektryczna pompa chłodzenia,czy chodzi ci o wentylator.o ile wiem to td w audi ma mechaniczna pompe chłodzenia napedzana paskiem

HAGI · Post autor: **HAGI** » 30 wrz 2007, 17:34

Zgadza sie,ma jak kazdy inny silnik spalinowy,lecz w tym modelu podobnie jak w 1.6td jest dodatkowa pompa elektryczna wspomagajaca ktora wlacza sie po wylaczeniu silnika i bynajmniej nie jest towentylator bo owa wymusza obieg wody tylko chodzi za dlugo jak opisalem w pierwszym poscie.

[ Dodano: 2007-09-30, 17:39 ]
Przestudiowalem schemat elektryczny i pompka bobiera temperature z glownego czujnika na minusowym kablu i zdodatkowego czujnika ktorego nie moge zlokalizowac na dodatnim kablu lecz przez przekaznik wentylatora chlodnicy. Sprawdzalem po kablach i minusowy sie zgadza lecz plusowy ginie w wiazce.

[ Dodano: 2007-09-30, 17:45 ]
A jeszcze jedno. Na turbo niema czujki temperatury jak w silniku 1.6TD gdyz tam woda doprowadzona jest besposrednio z pompki na turbo a w AAZ nawet jesli turbo jest chlodzone woda to jest to zrobione kanalami z bloku bo zadnych przewodow wodnych niema jak i wyrzej wymienionego czujnika.

cobra · Post autor: **cobra** » 30 wrz 2007, 20:34

a turbo w AAZ jest chłodzone cieczą? Pierwsze słyszę :shock:

skoro odpowiedzialne są 2 czujniki i jeden jest to ten "główny" jak piszesz to rozumiem, że masz na mysli ten żółty od świec żarowych? 2 czujnik od wentylatorów jest umieszczony w bloku chłodnicy. Gdy stoisz przed samochodem patrzysz na chłodnicę z góry to znajdziesz go w jej dolnych partiach z prawej strony (dochodzą 3 przewody).

Jest już raczej chłodno, więc może lepiej byłoby odłączyć zasilanie od tej pompki? Silnika raczej nie przegrzejesz a przynajmniej aku Ci nie wysra w najmniej oczekiwanym momencie

HAGI · Post autor: **HAGI** » 03 paź 2007, 19:31

Tak wlasnie sie zgadza,chodzi mi o ten zolty od swiec zarowych ktory wlacza mi pompke wtedy gdy wylacza swiece czyli przy dosc niskiej temperaturze (kabel minusowy) wg schematu powinien byc jeszcze jeden czujnik ktory powinien wylaczyc silniczek jesli temp wody spadnie ponizej 60*c (kabel plusowy) a on podaje mi prad nawet na zimnym silniku! Ale ja go jeszcze znajde! Bynajmniej to nie jest ten od wentylatorow chlodnicy, wg schematu jest ich kilka (nie mam go przy sobie wiec nie powiem dokladnie) ale jak rozwiaze ta zagadke to dokladnie to opisze. Ale jesli ktos wpadnie na jakies pomysly to chetnie poprosze.

[ Dodano: 2007-10-03, 19:37 ]
A jeszcze, turbo w AAZ rzeczywiscie niema nic wspolnego z chlodzeniem woda jak Cobra i ja podejrzewalismy wiec pompka ma zadanie tylko schladzania silnika a nie turba jak w 1.6TD.

mariuszmad · Post autor: **mariuszmad** » 04 cze 2008, 13:19

Witam Klubowiczów
Mam problem, bo niewiem które kable(jakie kolory) powinny być połączone do tego żółtego czujnika temperatury koło głowicy, chodzi mi w które piny powinny łączyć się dane kable. Mam rozwaloną końcówke i stąd ten problem. Pomóżcie wdzięczny bym, był za zdjęcie tej końcówki z czujnikiem. Pozdrawiam!!!

muniorek · Post autor: **muniorek** » 04 cze 2008, 21:30

jutro postaram ci się cyknąc fotke ...

mariuszmad · Post autor: **mariuszmad** » 04 cze 2008, 21:54

WIELKIE dzięki Kolego! Z niecierpliwością czekam na fotke!

Możesz ją wysłać na mój email mariuszmad@interia.pl . Dzisiaj jeszcze zauważyłem że nie włącza mi się w ogóle ten elektryczny silniczek, może to i wina źle podłączonych kabli do tego żółtego czujnika? Sprawdze z fotką i zobaczymy?Pozdrawiam!!!

[ Dodano: 2008-06-07, 18:26 ]
"muniorek" mam nadzieję że jeszcze mi pomożesz w moim problemie z Audiczką?? Pozdrawiam Wszystkich Klubowiczów!!!

J.A.G · Post autor: **J.A.G** » 12 cze 2008, 15:17

Nie wiem jak w B4 ale B3 miały ten silniczek/pompke montowaną na eksport do krajów o gorącym klimacie. Dodatkowo dołączony był drugi wiatrak na chłodnicy zasilany paskiem klinowym od pierwszego-elektrycznego. U mnie też jest ciągle napięcie na tej wtyczce nawet na zimnym ale ona już nie chodziła, chciałem ją wymontować i pękł jeden plastikowy kruciec od wody (bardzo kruche). W sklepie zaśpiewali 450zł to zaślepiłem przewód na nagrzewnice a trójnik na wyjściu do chłodnicy wyciąłem i wstawiłem kawałek rurki o takiej średnicy i jest ok. Moja rada jeśli dzieje sie coś z tą pompką to poprostu odłaczyć od niej wtyczkę i po sprawie, w naszym kraju praktycznie nie ma ona sensu bycia.

mariuszmad · Post autor: **mariuszmad** » 16 cze 2008, 14:16

Witam Klubowiczów
Mam problem, bo niewiem które kable(jakie kolory) powinny być połączone do tego żółtego czujnika temperatury koło głowicy, chodzi mi w które piny powinny łączyć się dane kable. Mam rozwaloną końcówke i stąd ten problem. Pomóżcie wdzięczny bym, był za zdjęcie tej końcówki z czujnikiem. Pozdrawiam!!!
Pomóżcie audimaniacy, zwracam sie drugi raz o pomoc!

Baca63 · Post autor: **Baca63** » 28 mar 2011, 19:36

J.A.G pisze:Nie wiem jak w B4 ale B3 miały ten silniczek/pompke montowaną na eksport do krajów o gorącym klimacie. Dodatkowo dołączony był drugi wiatrak na chłodnicy zasilany paskiem klinowym od pierwszego-elektrycznego. U mnie też jest ciągle napięcie na tej wtyczce nawet na zimnym ale ona już nie chodziła, chciałem ją wymontować i pękł jeden plastikowy kruciec od wody (bardzo kruche). W sklepie zaśpiewali 450zł to zaślepiłem przewód na nagrzewnice a trójnik na wyjściu do chłodnicy wyciąłem i wstawiłem kawałek rurki o takiej średnicy i jest ok. Moja rada jeśli dzieje sie coś z tą pompką to poprostu odłaczyć od niej wtyczkę i po sprawie, w naszym kraju praktycznie nie ma ona sensu bycia.

Dzisiaj kruciec od pompy ułamał mi się w czasie jazdy i zgubiłem płyn. Faktycznie, to tworzywo jest bardzo kruche. Wyrzyciłem pompę, ale przewody połączyłem miedzianym kolankiem. Czytając Twój post stwierdziłem że chyba popełniłem błąd. Wystarczyło te węże zaślepić. Czy może tak zostać?