[ABK] duze spalanie? ,bez LPG, wersja Cabrio
[ABK] duze spalanie? ,bez LPG, wersja Cabrio
Witam
Nie znalazlem wyczerpujacych info na temat mojego przypadku, wiekszosc opisywanych problemów dotyczy silnikow zagazowanych
Auto bez gazu, nigdy go nie mialo.
Wersja Cabrio czyli ciezsza bo wazy jakies 1400KG
Spalanie przy naprawde delikatnej jezdzie po miescie 12l/100km i wiecej(nie przekraczam 2500obr)
Czy to spalanie jest OK?
Co bylo zrobione i jak jest:
-Poprzedni wlasciciel wymienil czujnik temp silnika od ECU (niebieski) bo niby palil jak smok
-Wymieniony termostat (silnik nie dogrzewal sie na trasie) teraz wsaznik temp. stoi na 95st a przy 101stC wlacza wentylatory (wskazania moga byc lekko bledne przez czuknik od wskaznika (szary) ktory zostal takze wymieniony)
-Obroty nie faluja.
-ECU na VAGu nie wykazuje bledow
-Czy na zimnym silniku (ssanie) obroty powinny byc wyzej jak 1000? w moim przypadku na zimnym jest jakies 900 na cieplym jakies 850, chodzi o to ze roznica obrotow jest prakycznie niezauwazalna.
-Silnik dziwnie zachowuje sie po naglym puszczeniu gazu (hamowanie silnikiem w korku na przyklad)- puszczam gaz a obroty albo podskakuja o jakies 300 albo przez chwile stoja w miejscu a dopiero po chwili opadaja do jalowych. Skutkuje to przyspieszeniem auta przez jakies 1-2s po puszczeniu gazu.
Dzis postaram sie sprawdzic przekaznik 30 i pomierzyc sonde ale czekam na info co jeszcze moge posprawdzac.
Nie znalazlem wyczerpujacych info na temat mojego przypadku, wiekszosc opisywanych problemów dotyczy silnikow zagazowanych
Auto bez gazu, nigdy go nie mialo.
Wersja Cabrio czyli ciezsza bo wazy jakies 1400KG
Spalanie przy naprawde delikatnej jezdzie po miescie 12l/100km i wiecej(nie przekraczam 2500obr)
Czy to spalanie jest OK?
Co bylo zrobione i jak jest:
-Poprzedni wlasciciel wymienil czujnik temp silnika od ECU (niebieski) bo niby palil jak smok
-Wymieniony termostat (silnik nie dogrzewal sie na trasie) teraz wsaznik temp. stoi na 95st a przy 101stC wlacza wentylatory (wskazania moga byc lekko bledne przez czuknik od wskaznika (szary) ktory zostal takze wymieniony)
-Obroty nie faluja.
-ECU na VAGu nie wykazuje bledow
-Czy na zimnym silniku (ssanie) obroty powinny byc wyzej jak 1000? w moim przypadku na zimnym jest jakies 900 na cieplym jakies 850, chodzi o to ze roznica obrotow jest prakycznie niezauwazalna.
-Silnik dziwnie zachowuje sie po naglym puszczeniu gazu (hamowanie silnikiem w korku na przyklad)- puszczam gaz a obroty albo podskakuja o jakies 300 albo przez chwile stoja w miejscu a dopiero po chwili opadaja do jalowych. Skutkuje to przyspieszeniem auta przez jakies 1-2s po puszczeniu gazu.
Dzis postaram sie sprawdzic przekaznik 30 i pomierzyc sonde ale czekam na info co jeszcze moge posprawdzac.
Jeżeli masz sterownik silnika o numerze końcowym 024 to może się zdarzyć tak, że mimo poprawnych wskazań w okienku sondy Lambda komputer na skutek wewnętrznego uszkodzenia nie bierze pod uwage sygnału sondy. Silnik pracuje wtedy w trybie awaryjnym i spala sporo więcej niż powinien. Osoba niewprawiona tego nie zauważy.
Jaki masz Lambda Factor po nagrzaniu silnika ?
Jaki masz Lambda Factor po nagrzaniu silnika ?
Zgadza sie... numer steronika ma koncowke 024. Dokladnie 024 A. Co do lambda factor to dam znac jutro, myslalem ze mam logi z tego bloku ale jednak nie, dopiero jutro bede mial czas podpiac sie pod sterownik.
Czy to uszkodzenie komputera to blad fabryczny? Mozna to jakos naprawic?
Z tego co pamietam to na VAGu napiecie sondy oscylowalo w granicach 0,3-0,7V.
Sprawdze jeszcze miernikiem na kablu sondy.
Spalanie w miescie przy naprawde spokojnej jezdzie wyszlo mi 16l/100km.
VAG podaje temp. silnika na 98stC i tak wskazuje tez licznik, czy za wysoka temp moze miec wplyw na spalanie?
Czy to uszkodzenie komputera to blad fabryczny? Mozna to jakos naprawic?
Z tego co pamietam to na VAGu napiecie sondy oscylowalo w granicach 0,3-0,7V.
Sprawdze jeszcze miernikiem na kablu sondy.
Spalanie w miescie przy naprawde spokojnej jezdzie wyszlo mi 16l/100km.
VAG podaje temp. silnika na 98stC i tak wskazuje tez licznik, czy za wysoka temp moze miec wplyw na spalanie?
No to faktycznie strasznie dużo pali benzyny.
Koniecznie popraw luty w przekaźniku numer 30.
Koniecznie sprawdź przepływomierz, czy klapka się nie blokuje.
Koniecznie sprawdź regulator ciśnienia paliwa - czy nie puszcza paliwa gumowym wężykiem.
Skontroluj i ewentualnie skoryguj ustawienie zapłonu.
Czujnik temperatury silnika - niebieski - proponuję zakupić nowy, oryginalny w serwisie. Czujniki podróbki na skutek ogrzewania przez płyn wypaczają się i element termoczuły nie zawsze kontaktuje. Raz działa a chwilę potem już nie , i tak na zmianę.
Teraz dopiero możemy zacząć czepiać się sterownika.
Sonda Lambda też nie robi "szału" - ale te wskazania w VAG to może być wina komputera. Jak po naprawie komputera napięcie dalej będzie w tych samych granicach (0,3 - 0,7) to trzeba będzie pomyśleć o kupnie nowej sondy. Ta już swoje przeszła.
Na razie na potrzeby odczytu "Lambda factor" ta sonda wystarczy.
Jak już będziesz miał dane to wrzuć na forum.
Niestety ten typ komputera miewa tego typu uszkodzenia. Jednemu koledze z forum przydarzyło sie to samo.
Jakbyś chciał to mam taki sprawny komputer do testów.
Silnik ABK, który nigdy nie chodził na gazie musi ładnie się kręcić. Nie poddawaj się.
Gdzie kolega mieszka?
Koniecznie popraw luty w przekaźniku numer 30.
Koniecznie sprawdź przepływomierz, czy klapka się nie blokuje.
Koniecznie sprawdź regulator ciśnienia paliwa - czy nie puszcza paliwa gumowym wężykiem.
Skontroluj i ewentualnie skoryguj ustawienie zapłonu.
Czujnik temperatury silnika - niebieski - proponuję zakupić nowy, oryginalny w serwisie. Czujniki podróbki na skutek ogrzewania przez płyn wypaczają się i element termoczuły nie zawsze kontaktuje. Raz działa a chwilę potem już nie , i tak na zmianę.
Teraz dopiero możemy zacząć czepiać się sterownika.
Sonda Lambda też nie robi "szału" - ale te wskazania w VAG to może być wina komputera. Jak po naprawie komputera napięcie dalej będzie w tych samych granicach (0,3 - 0,7) to trzeba będzie pomyśleć o kupnie nowej sondy. Ta już swoje przeszła.
Na razie na potrzeby odczytu "Lambda factor" ta sonda wystarczy.
Jak już będziesz miał dane to wrzuć na forum.
Niestety ten typ komputera miewa tego typu uszkodzenia. Jednemu koledze z forum przydarzyło sie to samo.
Jakbyś chciał to mam taki sprawny komputer do testów.
Silnik ABK, który nigdy nie chodził na gazie musi ładnie się kręcić. Nie poddawaj się.
Gdzie kolega mieszka?
No to tak:
Przekaznik 30 sprawdzony, znam sie troche na elektonice i zimnych lutow tam nie ma chyba ze na samym styku jest zasniedziale i nie styka;) zobacze jutro i przeczyszcze, przy okazji przelutuje go
Klapka przeplywki sprawdzona, nie blokuje sie.
Co do regulatora cisnienia paliwa to sprawdze go jutro
Kat wyprzedzenia zaplonu poki co z braku innych mozliwosci sprawdze VAGiem (przy 2500rpm ma byc 6 st tak?)
Czujnik temp. niebieski byl wymieniany przez poprzedniego wlasciciela, sprawdze czy to jest oryginal.
Reszte info wrzuce jutro jak zrobie pomiary dokladne.
I jeszcze sprawa opon... mam szerokosc 225 ale to raczej nie mozliwe zeby tak podnosily spalanie,prawda?. Zbierznosc idealna.
Mieszkam w wielkopolsce, Międzychód niedaleko Poznania.
Przekaznik 30 sprawdzony, znam sie troche na elektonice i zimnych lutow tam nie ma chyba ze na samym styku jest zasniedziale i nie styka;) zobacze jutro i przeczyszcze, przy okazji przelutuje go
Klapka przeplywki sprawdzona, nie blokuje sie.
Co do regulatora cisnienia paliwa to sprawdze go jutro
Kat wyprzedzenia zaplonu poki co z braku innych mozliwosci sprawdze VAGiem (przy 2500rpm ma byc 6 st tak?)
Czujnik temp. niebieski byl wymieniany przez poprzedniego wlasciciela, sprawdze czy to jest oryginal.
Reszte info wrzuce jutro jak zrobie pomiary dokladne.
I jeszcze sprawa opon... mam szerokosc 225 ale to raczej nie mozliwe zeby tak podnosily spalanie,prawda?. Zbierznosc idealna.
Mieszkam w wielkopolsce, Międzychód niedaleko Poznania.
To co widzisz w VAG-u to kąt dynamiczny wyprzedzenia zapłonu i niewiele ma wspólnego ze statycznym kątem 6 stopni podawanym w instrukcji. VAG-iem można zablokować komputer i dopiero potem ustawiać zapłon lampą.PMX pisze: Kat wyprzedzenia zaplonu poki co z braku innych mozliwosci sprawdze VAGiem (przy 2500rpm ma byc 6 st tak?)
Sorry ze mecze ale akurat moj mechanik jest zawsze madrzejszy, a wiem ze nie zawsze sie na wszystkim zna (jest starej daty) w zwiazku z tym chce najpierw wszystko sam sprawdzic a nie mam poki co dostepu do lampy. Czy jak zablokuje kompa (odlacze niebieski czujnik i 3 razy powyzej 3500rpm?) to VAGiem odczytam statyczny kat wyprzedzenia?
Włączając w VAG funkcję "basic setings" przy uruchomionym silniku powodujesz zablokowanie komputera, który nie reguluje wyprzedzenia zapłonu. Po zablokowaniu komputera/sterownika silnika ustawiasz obroty silnika na wartość ok. 2200 - 2300 obr/min i kierujesz snop światła lampy na koło zamachowe. Kręcisz aparatem tak by znaczek (kreska 6 stopni) pokrywała sie z nadlewem skrzyni.PMX pisze:Sorry ze mecze ale akurat moj mechanik jest zawsze madrzejszy, a wiem ze nie zawsze sie na wszystkim zna (jest starej daty) w zwiazku z tym chce najpierw wszystko sam sprawdzic a nie mam poki co dostepu do lampy. Czy jak zablokuje kompa (odlacze niebieski czujnik i 3 razy powyzej 3500rpm?) to VAGiem odczytam statyczny kat wyprzedzenia?
Po zakończonej regulacji blokujesz aparat za pomoca śruby i wyłączasz funkcję "basic setings". Zapłon powinien być ustawiony poprawnie.
To co widzisz w okienku VAG jest to wartość wyliczona punktu zapłonu. Jeżeli w okienku masz wyświetlaną wartość np +10 stopni to faktycznie zapłon występuje 16 stopni przed ZZ.
Pod warunkiem że kąt statyczny to +6 stopni.
Dzis sie troche pobawilem...
przeczyscilem potencjometr przepustnicy (byl zapackany)
Czujnik temp silnika(niebieski) jest oryginal Audi wiec poprzedni wlasciciel nie klamal, no chyba ze walniety
Co do potencjometru przepustnicy to mam watpliwosci... podczas wychylania go jego opornosc rosnie do okolo 800ohm a potem spada powoli do 400 przy koncowym polozeniu przepustnicy. Tak ma byc? Musze wyposazyc sie w miernik wskazowkowy bo na elektronicznym niezbyt widac czy nie ma skokow.
Ale co mnie najbardziej zdziwilo to BRAK SONDY LAMBDA albo patrze w zle miejsce. Na odcinku od glowicy az do katalizatora sondy nie ma!. Ponizej foto. Czy jest to mozliwe? Auto pochodzi z wloch jesli mialoby to jakies znaczenie. Otwor zaslepiony sruba, nigdzie nie mam wolnego kabla w komorze silnika ktory moglbybyc podaczony do sondy.
Skad sie w takim razie bierze napiecie na kompie odczytywane VAGiem? Lambda factor zbadam dzis lub jutro...
EDIT----------------------------------------------------------------------
wlasnie sie dopatrzylem w instrukcji ze lambda jest zaraz prze katem wkrecona pionowo wiec moglem jej nie widziec spod auta.. sprawdze to.
przeczyscilem potencjometr przepustnicy (byl zapackany)
Czujnik temp silnika(niebieski) jest oryginal Audi wiec poprzedni wlasciciel nie klamal, no chyba ze walniety
Co do potencjometru przepustnicy to mam watpliwosci... podczas wychylania go jego opornosc rosnie do okolo 800ohm a potem spada powoli do 400 przy koncowym polozeniu przepustnicy. Tak ma byc? Musze wyposazyc sie w miernik wskazowkowy bo na elektronicznym niezbyt widac czy nie ma skokow.
Ale co mnie najbardziej zdziwilo to BRAK SONDY LAMBDA albo patrze w zle miejsce. Na odcinku od glowicy az do katalizatora sondy nie ma!. Ponizej foto. Czy jest to mozliwe? Auto pochodzi z wloch jesli mialoby to jakies znaczenie. Otwor zaslepiony sruba, nigdzie nie mam wolnego kabla w komorze silnika ktory moglbybyc podaczony do sondy.
Skad sie w takim razie bierze napiecie na kompie odczytywane VAGiem? Lambda factor zbadam dzis lub jutro...
EDIT----------------------------------------------------------------------
wlasnie sie dopatrzylem w instrukcji ze lambda jest zaraz prze katem wkrecona pionowo wiec moglem jej nie widziec spod auta.. sprawdze to.
Zgadza sie... doczytalem o tym .. ale niestety kiedy juz caly podekscytowany tym ze byc moze znalazlem przyczyne umiescilem info na forum
czarekj, orientujesz sie jak powinna wygladac rezystancja potencjometru przeplywki? Powinna byc scisle liniowa czy moze miec jak w moim przypadku max opornosc na 3/4 zakresu a na krancach mniejsza opornosc?
czarekj, orientujesz sie jak powinna wygladac rezystancja potencjometru przeplywki? Powinna byc scisle liniowa czy moze miec jak w moim przypadku max opornosc na 3/4 zakresu a na krancach mniejsza opornosc?