Witam
Gdy uruchamiam samochod przy zimnym silniku (wtrysk mechaniczny BOSH'a) bardzo dlugo trzeba "krecic" rozrusznikiem aby odpalil. Gdy zapali wystarczy mu kilkanascie sekund pracy, i po zgaszeniu pali juz poprawnie. Wymienione sa: kopułka, palec, przewody wyskokiego napiecia i swiece.
Jak ktos ma jakis pomysl co to moze byc bede wdzieczny za pomoc.
[80 B3 2.0 DOHC 16v] Nie mozna zapalic przy zimnym silniku
Dzieki za odpowiedz,
a gdzie są te zawory? mechanik (samouk) straszy mnie że zużył się wtrysk . Odkręcał przy mnie przewody paliwowe dochodzace do tego wtysku i widzialem ze spod nich (z duzym cisnieniem) wydobywa sie paliwo, czyli pompka dziala, dodatkowo jak ustawial mi zaplon (po wymianie paska) to byly tzw "kichniecia" we wtrysk, czy to moglo cos rozregulowac?
a gdzie są te zawory? mechanik (samouk) straszy mnie że zużył się wtrysk . Odkręcał przy mnie przewody paliwowe dochodzace do tego wtysku i widzialem ze spod nich (z duzym cisnieniem) wydobywa sie paliwo, czyli pompka dziala, dodatkowo jak ustawial mi zaplon (po wymianie paska) to byly tzw "kichniecia" we wtrysk, czy to moglo cos rozregulowac?