[80 B4 2.0 ABT] silnik sie grzeje
[80 B4 2.0 ABT] silnik sie grzeje
Witam wszystkich,
jezdze autkiem jak w temacie i jestem bardzo zadowolony:).Przez 3 lata zrobilem troche z zawieszeniem,zmienilem oleje i paski oczywiscie. Niedawno zmienialem takze uszczelke pod glowica,bo bral olej-teraz nie bierze:),kiedys zmienialem termostat,bo wydawalo mi sie ze sie za wolno nagrzewa,i wylacznik wentylatora chlodnicy,bo padl-krecil sie caly czas.Od pewnego czasu mam deja vu,no moze nei do konca-mianowicie wskaznik temepratury pokazuje 92 na autostradzie, w korkach dochodzi do 98-100 i wtedy zalacza sie wentylator.Wystarczy chwile wolnej jazdy,stania w korku,albo wjazd do garazu,zeby sie nagrzal.Dawniej nie bylo to az tak widoczne,choc moze to autosugestia:).
Po wylaczeniu zaplonu wskazowka idzie jeszcze do ok. 103C-wentylator juz sie nie zalacza.
Czy te temperatury sa normalne? Mi sie wydaje,ze troche za duze, co moze byc powodem?
Pozdrawiam,
Tomek
jezdze autkiem jak w temacie i jestem bardzo zadowolony:).Przez 3 lata zrobilem troche z zawieszeniem,zmienilem oleje i paski oczywiscie. Niedawno zmienialem takze uszczelke pod glowica,bo bral olej-teraz nie bierze:),kiedys zmienialem termostat,bo wydawalo mi sie ze sie za wolno nagrzewa,i wylacznik wentylatora chlodnicy,bo padl-krecil sie caly czas.Od pewnego czasu mam deja vu,no moze nei do konca-mianowicie wskaznik temepratury pokazuje 92 na autostradzie, w korkach dochodzi do 98-100 i wtedy zalacza sie wentylator.Wystarczy chwile wolnej jazdy,stania w korku,albo wjazd do garazu,zeby sie nagrzal.Dawniej nie bylo to az tak widoczne,choc moze to autosugestia:).
Po wylaczeniu zaplonu wskazowka idzie jeszcze do ok. 103C-wentylator juz sie nie zalacza.
Czy te temperatury sa normalne? Mi sie wydaje,ze troche za duze, co moze byc powodem?
Pozdrawiam,
Tomek
Zaraz po kupnie niunki mialem podobnie. Grzała sie przy kazdym postoju albo wolniejszej jeździe, postoju na swiatłach, itp. Od tamtego czasu wymieniłem pompę wodną (skf)uszczelniłem cały układ (wymiana częsci przewodów, króćca),korka ,termostatu,sprawdzeniu czujników i zalaniu płynu G12 ma ok. Temp na trasie ok 87-88 a w mieście okolo 90 dpiero po dłuzszym postoju na włączonym silniku dochodzi do 97 i włącza sie wentylator i spada do 92.
U mnie wskaźnik temperatury potrafił dojść do ponad 100 st, a wentylatory się jeszcze nie włączały, albo wskaźnik się wcale nie podniósł mimo iż auto było już dawno rozgrzane, okazało się że szary czujnik temperatury mimo iż był nowy był do kitu (jakiś włoski szajs), teraz mam ori z jakiegoś passata i jest ok.
moje chodzi na gazie i mam to samo jest ok, gaz ma wyższą temp. spalania, a jeżeli nie masz gazu to i tak jest dobrze bo jak wspomniał Danek może wskaźnik przekłamywać, jak ci nie kruszeją albo nie czujesz że się "topią" przewody gumowe ( dla sprawdzenia nowe ) z układu chłodzenia to się nie przejmuj, aha myślę że stan płynu jest, a pompe wodną jak napisał kolega Stroke też wymieniałem i jak było tak jest, no i styl jazdy dość ostro to wiadomo
Dzieki za odpowiedzi:).
Czujnik raczej pokazuje dokladnie,nawet lekko zaniza- porownywany z wartosciami w komputerze. Jezdze spokojnie a plyn jest nalany jak nalezy.
Martwi mnie to,ze wystarczy chwila postoju i temperatura momentalnie skacze do tego 98-100,wentylator schladza spowrotem do jakis 96.Nie sadze,zeby projektanci liczyli chlodzenie na taka prace.Wyglada to podobnie do przypadku kolegi STROKE-jak myslisz co pomoglo u Ciebie?
Pozdrawiam
Czujnik raczej pokazuje dokladnie,nawet lekko zaniza- porownywany z wartosciami w komputerze. Jezdze spokojnie a plyn jest nalany jak nalezy.
Martwi mnie to,ze wystarczy chwila postoju i temperatura momentalnie skacze do tego 98-100,wentylator schladza spowrotem do jakis 96.Nie sadze,zeby projektanci liczyli chlodzenie na taka prace.Wyglada to podobnie do przypadku kolegi STROKE-jak myslisz co pomoglo u Ciebie?
Pozdrawiam
TAK naprawdę odczułem zmianę ( przestał się grzać z lada powodu) jak wymieniłem pompę i sprawdziłem cały układ pod względem uszczelnienia i zapowietrzenia i zalałem płyn G12 plus Oczywiście zakładam, że termostat masz ok. Może być też tak , że otwiera sie trochę za późno. Kupiłem w ASO za 100 pln i otwierać sie zaczynał dopiero przy 92 stoniach tez sie grzał ciągle i do zbiorniczka wyrównawczego góra mi płyn zasuwał. Sprawdź jeszcze przewody czy sie uginają po tym jak wyłączysz silnik u mnie teraz pomimo upałów spokojnie można ugiąć. Na sprawność układu ma tez duży wpływ czystosc układu ja swojego co prawda nie czyściłem ale przy wymianie pompy mechanik powiedział ze wszystko jest ok/ Pozdrawiam
- melomarcin
- Forum Audi 80
- Posty: 80
- Rejestracja: 11 maja 2008, 20:44
- Lokalizacja: Lublin
witam wszystkich. u mnie podobnie jak u Manolo, temperaturę łapie szybko i ciągle "macha" wentylator. ale jest coś jeszcze; gdy już złapie taką wysoką temperaturę to potem wyraźnie gorzej przyspiesza i przyspieszając szarpie/przerywa zwłaszcza przy mocniejszym stawianiu buta na gaz. znajomy twierdzi że mam powietrze w parowniku gazu LPG i dlatego nie ma wystarczającego chłodzenia parownika, przez co te cuda się dzieją. napiszcie proszę co o tym myślicie, czy to możliwe?
pozdrawiam.
pozdrawiam.
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Parownik nie wymaga chłodzenia tylko ogrzewania . Gdyby nie był ogrzewany to przy mocniejszym butowaniu momentalnie zrobiłby się na nim bałwan .melomarcin pisze:znajomy twierdzi że mam powietrze w parowniku gazu LPG i dlatego nie ma wystarczającego chłodzenia parownika, przez co te cuda się dzieją.
- melomarcin
- Forum Audi 80
- Posty: 80
- Rejestracja: 11 maja 2008, 20:44
- Lokalizacja: Lublin
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Nie sądzę by była to wina nieszczelności. Szybsze nagrzewanie silnika to może być wina słabej drożności układu, słabej wydajności pompy płynu, nietrzymania ciśnienia przez korek na zbiorniczku. Nieszczelności powodowałyby wycieki, a o nich nie wspominasz. Mułowatość po solidnym rozgrzaniu to może być skutek małej ilości powietrza (wyższa temperatura=mniej tlenu w jednostce objętości) ponieważ komputerek LPG dopasowuje skład mieszanki i dozuje ilość gazu do ilości powietrza to w efekcie do silnika dostarczane jest mniejsza ilość paliwa=mułowatość. To taka moja teoria. Ale wystarczy już tego OT .melomarcin pisze:możliwe że przez nieszczelności gorzej jeździ?
Panowie mam podobny problem, ostatnimi czasy wymienił termostat razem z pompom wody bo autko słabo mi się nagrzewało w zimę rzadko kiedy dochodziła do 90 stopni. Teraz po wymianie jest na odwrót przy spokojnej jeździe trzyma 90 jeżeli jest to jazda ciągła bez zatrzymywania się nieraz ciut więcej, przy staniu w korku wiadomo temperatura rośnie jeszcze bardziej. Mamy zimę temperatura nie jest za wysoka, ale zastanawiam się co to będzie jak przyjdzie wiosna, lato i temperatura będzie w granicach 20-30stopni? Odnoszę wrażenie, że temperatura jest za wysoka i trochę mnie to martwi
- melomarcin
- Forum Audi 80
- Posty: 80
- Rejestracja: 11 maja 2008, 20:44
- Lokalizacja: Lublin