Forum Audi 80 Klub Polska

tomiv90 pisze: (może byc uszczelka po głowicą walnięta???

odkręc korek i zobacz na pracującym ciepłym silniku czy babelki sie robią w chłodnicy, jesli tak to moze byc

dokładnie możesz zobaczyc czy stan oleju sie nie podnosi i czy nie robi sie nalot olejowy w płynie chłodniczym


widze że mamy kobiete speca w forum <ok>

kyjo pisze:widze że mamy kobiete speca w forum <ok>

oj nie az tak, tylko kilka lat jezdziłam róznymi "gratami" a uszczelke pod głowicą "przerabiałam" też w swojej e-30, a to było auto, które psuło sie bardzo wszechstronnie :lol: sorki za mały OFF

Dzięki za rady ale chyba znalazłem przyczynę otóż tak jak Kolega "Labiel" wcześniej mówił żeby sprawdzi czy chłodnica oleju jest ciepła po jeździe-otóż nie jest a więc jest uwalony termostat olejowy i teraz gdzie on jest? jak go wymienic? i czy można go wogóle dostac???

Generalnie jak kupiłem swoje auto to problem z tym termostatem też miałem. Znaczy się nie puszczał oleju na chłodnice. Auto temperaturę trzymało jednak tak jak trzymać powinno, ale to było zimą i wczesną jesienią, nie wiem natomiast jak auto zachowywało by się gdyby cisnąć w letnie upały i w dodatku w mieście, też pewnie tem by podskoczyła.

Termostat ten jest w obudowie mocowanie filtra oleju. Trzeba odkręcić ten dekielek od góry (4 śrubki 10 klucz) Kiedyś już był o tym temat (mojego autorstwa :mrgreen: ) ale teraz nie mogę go znaleźć. Generalnie jak pojechałem do sklepu pytać sie o ten termostat, to sprzedawcy zazwyczaj wywalają gały i taka byłą ich odpowiedź. Ja mam zrobiony ten termostat w ten sposób że jest w pozycji cały czas otwartej - to na okres letni. Na zimę wyciągam go co skutkuje zamknięciem obiegu, no w zasadzie nie zamknięcie, ale olej płynie wtedy łatwiejszą droga czyli z pominięciem chłodnicy oleju. Mam tak zrobione ponieważ nigdzie nie mogłem dostać tego termostatu a w ASO to nawet bałem się pytać z oczywistej przyczyny.

Czyli nawet nie będę próbował go szukac i zrobie tak jak u ciebie tzn. duży obieg na lato i mały na zimę . Dzięki za info i pomoc !!!!

Tylko odrazu ci powiem że z tym termostatem olejowym to nie jest tak łatwo. To znaczy jak go wyjmniejsz to olej nie będzie płynał przez hłodnicę, tylko ją omijał. Aby olej płynął przez hłodnicę trzeba ten termostat niec bardziej wcisnąć. Jak go rozbierzesz to raczej zrozumiesz o co chodzi.

[ Dodano: 9 Lipiec 2008, 00:34 ]
viewtopic.php?t=3454&highlight=termostat

Kolego "labiel" a czy jak ustawiłeś termostat oleju w pozycji otwartej (ja to zrobłem poprzez zastosowanie tulejki ) to czy chłodnica oleju od razu ci się zagrzała???. U mnie nagrzał się tylko wąż i róg chłodznicy, w sumie nie jeździłem długo jakieś 6km i właśnie nie wiem czy chłodnica jest zawalona czy trzeba porostu dłużej pojeździc??!!

Powinna być cała ciepła. Widocznie ustawiłeś termostat w nie do końca odpowiedniej pozycji i termostat nie zasłania całkowicie tego "skrótu" dla oleju i nie odsłania całkowicie drogi do chłodnicy. Podobny efekt byłby przy wyjęciu termostatu całkowicie. Ale oczywiście mogę się mylić. Musiałbyś to sprawdzić na dłuższej trasie.

Tak na marginesie rozwiązanie to ma duży minus ze względu na wolniejsze nagrzewanie się oleju. Termostat ten powinien otwierać się bowiem dopiero przy tem oleju 120 stopni. Tak więc jeśli ktoś jeździ tylko i wyłącznie na krótkich odcinkach miejskich odradzam takie wyjście. Ja jeżdżę głównie na dłuższych trasach, często lubię też przyłożyć troszkę po garach więc innego wyjścia nie miałem.

Właśnie oto chodzi że auto grzało mi się głównie w mieście zobaczymy co będzie na dłuższym odcinku?? a przy najbliższej wymianie oleju zajrzę do chłodnicy bo coś mi się wydaję że nie jest do końca drożna!! dzięki za pomoc!!

Też jestem ciekawy czy to pomorze. Ogólnie to SBeki są djabelnie prostymi silnikami ale jeśli chodzi o problemy z tem to może być milion przyczy od zatkanej chłodnicy po wadliwy korek zbiornika wyrównawczego.

dokladnie kurcze tak mowiece o tej chlodnicy oleju ze sam srawdze u siebie czy jest okej

Posdumowując najprościej sprawdzić termostat bo to na 70% przyczyna takiego zachowania , ale jescze jedna to jak ktoś zauwazył pompa wodna moze nie dawać rady więc po kolei to właśnie bym sprawdził.. a jeśli w zbiorniczku jest czysty płyn a nie brunatna maź to hłodnice bym wykluczył

ja tez sie ostatnio (ponownie) zabralem za temat wskazan temperatury - u mnie regularnie pokazuje 100stopni. Dzisiaj (jest bardzo goraco na dworze, wiec dobre warunki do testow) zmierzylem rezystancje na pinach trzypinowego szarego szujnika (tego od wskazan zegara) i na rozgrzanym silniku na maxa pokazylalo 100 omow. Zaraz po wylaczeniu silnika rezystancja ta zaczela malec, po paru minutach bylo nawet 90 omow. Natomias na czujniku niebieskim 2 piny (do ecu) pokazywalo ok. 180-175 omow (stan na 90 stopniach z tego co pamietam powinien byc 200 omow). Oba czujniki sa oryginalne z aso vw.

w zwiazku z tym moje pytanka:
- czy ktos ma moze lub zna charakterystyke tego czujnika (jak sie zmienia opor w zalacznosci od temp. plynu)
- ile powinien wynosic opor powiedzmy przy temp. 90 stopni?

[ Dodano: 2008-07-27, 19:37 ]
sprawdzilem bezpieczniki - sa w porzadku. Przeprowadzilem dodatkowe testy - zagrzalem auto i tak:
1) rura od termostatu robi sie goraco okolo 90 stopni i wyzej (wczesniej nie puszcza) - tuta chyba wiec jest w porzadku, prawda?
2) pompa pracuje chyba dobrze (przy przygazowaniu widac strumien plynu w zbiorniczku, ktory wyplywa z cienkiego przewodu u gory zbiorniczka i leci pod dosc duzym cisnieniem (az odbija sie od przeciwleglej sciany zbiorniczka) takze tutaj chyba wszystko ok
3) wiatraki zalaczaja sie dopiero przy 100 stopniach (tak pokazuje zegarek, ale to chyba poprawne wsazanie, biorac pod uwage wartosc rezystancji na oryginalnym czujniku temp, ktory, tak jak pisalem, ma wtedy rezystancje okolo 100 omow), ale zalaczaja sie tylko doslownie na pare-parenascie sekund i staja. Taka praca w zasadzie nie powoduje zadnego obnizenia temp, tyle ze temp. utrzymuje sie na 100 stopniach. wydaje mi sie, ze jest to ich drugi bieg (powinien byc uruchamiany gdy temp. przekroczy cos kolo 100 stopni) - wiec gdzie jest pierwszy bieg?

Dodam, ze jesli chodzi o uklad chlodzenia to:
- oba czujniku na kruccu przy silniku (temp do ecu i na zegarek) zostaly wymienione na oryginalne w zeszlym roku
- czujnik temp w chlodnicy, ktory uruchamia wiatraki mial zostac wymieniony (no i chyba zostal, aczkolwiek nei widzialem na wlasne oczy, jednak musze mechanikowi ufac) w zeszlym tygodniu wiec tutaj raczej problemu byc nie powinno
- chlodnica wymieniana byla 2 lata temu (w zwiazku ze stluczka) na nowa, wiec raczej drozna, grzeje sie od gory do dolu
- termostat wymieniany bodaj 1.5 roku temu (kupilem oryginalny VW na allegro)

Pomimo powyzszych od jakichs 2 lat (od tej stluczki i wymiany chlodnicy oraz paru innych elementow) nigdy nie mialem dobrego wskazania temp. Wczesniej byl zwalony czujnik w kroccu, a teraz ... wlasnie nie wiem co. Probuje znalezc bo czeka mnei dluga droga do belgii i z powrotem pod koniec najblizszego tygodnia.


Jak wiatraki na chlodnicy powinne pracowac? Czy nie powinne krecic sie srednio-wolno przez caly czas i ew. przyspieszac na drugim biegu, kiedy temp mimo to dojdzie do 100? Praca typu uruchomienie na 10sekund przy 100 stponiach i zatrzymanie nie jest chyba normalna?


Takie mam podejrzenie, ze nie dziala pierwszy bieg wiatrakow. Co w takim wypadku radzicie zrobic?

ja tam wymienilem czujniki i termostat wskaznik dalej oszukuje(ok 10oC) i pokazuje 100 oC wiec kit mu w oko wiatraki sie wlanczaja i jest ok narazie jak wskoczy na 110 to sie wiatrak normalnie wlancza i termostat otwiera moment i temp spada do 100oC i ta jezdze od pazdzirnika 2007. Musze jeszcze wiatrak chlodnicy oleju naprawic bo nie dziala i bedzie git