Witam koledzy.
Mam nastepujący problem. Rurka która wychodzi z silniczka krokowego (z miejsca gdzie jest szczałka) na wolnych obrotach jest scisnieta. Po przgazowaniu wraca do swojej okrągłej postaci. Co moze byc nie tak?? bo silniczek krokowy jest napewno dobry. Wydaje mi sie ze cos musi byc zatkane i dlatego sciska rurke. Czy ktos sie spotkal z czyms takim? za co mam sie wziąsc sprawdzając przyczyne?
[ Dodano: 2008-07-28, 16:09 ]
po przygazowaniu wraca do swojej postaci jednak jak powroci na bieg jałowy znowu sciska rurke i słychac taki świst. Pomocy
[80 B4 2.3 NG] PROBLEM Z ZASYSANYM POWIETRZEM :(
Węzyki wyglądaja mi na oryginalne. a jak dmuchne w te rurki to tak jakby nie byly zatkane. Niepokoji mnie tylko wezyk ktory znajduje sie po drodze do silniczka krokowego. bo wezyk ktory idzie do krokowca wychodzi ztego czarnego nad przepływomierzem przed przepustnicą pozniej po drodze dołącza sie inny wezyk ktory idzie z kolektora ssącego i razem do krokowca,. i wlasnie ten krótki wezyk z kolektora jak tam dmuchne to ciezko idzie. Rozbiore kolektor ssący i zobacze bo moze cos tam nie gra ;/
[ Dodano: 2008-07-29, 10:14 ]
a moze ma ktos zdjecia kolektora ssącego albo jakies schematy przekroje zebym mogł sobie zobaczyc jak on wygląda w srodku?
[ Dodano: 2008-07-29, 10:14 ]
a moze ma ktos zdjecia kolektora ssącego albo jakies schematy przekroje zebym mogł sobie zobaczyc jak on wygląda w srodku?
Mam to samo . Jeżdże tak już z rok . Jak zimny to rurka normalna a jak sie nagrzeje to sie zasysa i dokładnie tylko na wolnych . Nie wiem dlaczego i już poruszałem kiedyś ten temat na forum Audi ale zbytniego odzewu nie było. Ostatnio tak sie ssało ,że aż sie porwało :lol:
Wachały mi się obroty i okazało sie że ta rurka jest pęknięta . Skleiłem ją domowym sposobem taśmą do uszczelniania węży gumowych n.p. chłodnicy. Nie wiem czy taką rurkę można dostać w sklepie albo w ASO. Po sklejeniu i tak się ssie jak przedtem ale przynajmniej obroty nie falują. To że sie ssie na wolnych to dlatego że na wolnych obrotach obieg powietrza jest dodatkowo puszczany przez krokowiec który steruje wolnymi obrotami. Ale i tak pewnie przekruj jej powinien bć normalny.
Tak jak mówisz może coś sie w kolektorze przypchało ale nie sądze że tak jest.
Podejrzewam że i tak za to wszystko odpowiedzialna jest ta nieszczęsna klapa w przepływomierzu która u mnie jest nieźle zmaltretowana gazem.
Wachały mi się obroty i okazało sie że ta rurka jest pęknięta . Skleiłem ją domowym sposobem taśmą do uszczelniania węży gumowych n.p. chłodnicy. Nie wiem czy taką rurkę można dostać w sklepie albo w ASO. Po sklejeniu i tak się ssie jak przedtem ale przynajmniej obroty nie falują. To że sie ssie na wolnych to dlatego że na wolnych obrotach obieg powietrza jest dodatkowo puszczany przez krokowiec który steruje wolnymi obrotami. Ale i tak pewnie przekruj jej powinien bć normalny.
Tak jak mówisz może coś sie w kolektorze przypchało ale nie sądze że tak jest.
Podejrzewam że i tak za to wszystko odpowiedzialna jest ta nieszczęsna klapa w przepływomierzu która u mnie jest nieźle zmaltretowana gazem.