Witam, będę wdzięczny jak ktoś mi doradzi jak rozwiązać następujący problem:
Przy lekkim wciśnięciu pedału gazu auto zaczyna szarpać, jak puszcze pedał gazu również szarpanie, dzieje się tak na każdym biegu, jak przycisnę mocniej to przyśpiesza normalnie.
Zauważyłem też że obroty czasami wariują - szybko podskakują z 800 do 1400 i odwrotnie w tym zakresie strzałka skacze dosyć szybko, oczywiście że jechać przy takim czymś dosyć trudno.
Dzwoni (chrupie) mi coś w wydechu powyżej 2800-3000 obr/min, może katalizator???
Czy da coś wymiana kabli wysokiego napięcia i świec, a może filtr paliwa? Bo samochód dosyć długo stał.
Jeżeli ktoś może cokolwiek doradzić w tej sprawie, będę wdzięczny.
Pozdrawiam
[B4 ABT] Falujące obroty - szarpanie
[B4 ABT] Falujące obroty - szarpanie
Ostatnio zmieniony 27 lip 2008, 22:38 przez Igor, łącznie zmieniany 1 raz.
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Po pierwsze Kolego to pamiętaj o nawiasach kwadratowych w TAG-u.
Po drugie, na przyszłość, zanim założysz nowy wątek to użyj proszę szukajki i sprawdź czy taki problem lub podobny nie był już poruszany, zapewniam Cię, że był.
Po trzecie na początek do sprawdzenia: układ WN (świece, przewody, kopułka, palec, cewka, moduł) i ustawienie zapłonu
Po drugie, na przyszłość, zanim założysz nowy wątek to użyj proszę szukajki i sprawdź czy taki problem lub podobny nie był już poruszany, zapewniam Cię, że był.
Po trzecie na początek do sprawdzenia: układ WN (świece, przewody, kopułka, palec, cewka, moduł) i ustawienie zapłonu
A może ktoś mi powie czy niesprawny katalizator może być powodem szarpania podczas dodawania i ujmowania gazu. Gdy dodaje gazu na biegu jałowym nie słychać żadnego metalicznego dzwięku tylko wydech jest bardzo głośny tak jakby był dziurawy i obroty przeskakują z 800 na 1200 i tak zostają. Natomiast podczas jazdy gdy dodaje więcej gazu na każdym biegu pojawia się bardzo glośny metaliczny dzwięk i do tego dochodzi jeszcze głośne buczenie wydechu i szarpanie przy wciśnięciu i puszczeniu pedału gazu, praktycznie nie da się z tym jezdzić. Czy to może być zapchany wydech przez katalizator? Czy też sonda lambda? Jak z tym poradzić??? Sonde widać, jest jakieś 30cm pod obudową filtra powietrza, a więc w kolektorze wydechowym. Bardzo proszę o pomoc.
Dodam źe świece, kable już wymieniłem, kopułke i palec też sprawdzałem.
Dodam źe świece, kable już wymieniłem, kopułke i palec też sprawdzałem.