Forum Audi 80 Klub Polska

Cześć.

Wszedłem w posiadanie radioodtwarzacza Alpine CDE-9881R, które obecnie wożę w autku.
Model ten nie posiada wejścia USB, może za to natomiast współpracować z Ipodami. Czyta naturalnie Mp3, AAC itp formaty.


Zacznę od Wad:

1. Panel, podobnie cały radioodtwarzacz, totalnie pachnie chińską tandetą wewnątrz. Sposób montażu elementów, laminat.

2. Plastiki bardzo słabe zarówno demontaż, montaż panelu, pasowanie jak i ramka radia. Wszystko jest bardzo średnio spasowane.

3. Wyświetlacz. Niestety fluo, cóż taka moda w 99% radioodtwarzaczy. Ehhh gdzie te stare dobre LCD ? ( dla mniej wtajemniczonych LCD to np wyświetlacz climatronica w VW lub niektóre modele clariona, bądź też starszych Aplinek ).
To, że fluorescencyjny to dzisiaj standard, ale to, że Alpina w przeciwieństwie do Sony czy Kenwooda nie dała na szkle wyświetlacza filtra chroniącego przez nie podświetlaniem nieaktywnych funkcji to był dla mnie masakryczny szok.
Cwane zdjęcia reklamowe Alpiny mają wyświetlacz przedstawiony w ten sposób

Zupełnie ładnie wygląda na zdjęciu prawda ? Widać tylko aktywne funkcje wyświetlane.

W rzeczywistości wyświetlacz wygląda tak koszmarnie. Zauważ, że światło z funkcji aktywnych podświetla funkcje nieaktywne. Jeden wielki bałagan.

Zdjęcie małe, ale wiadomo o co chodzi. Radio posiada korekcję kontrastu wyświetlacza, ale na niewiele ona się zdaje.

4. Brak kluczy, brak zabezpieczeń montażowych radioodtwarzacza. Wkłada się je w półkieszeń, zatrzaskuje, przesuwa bolce i koniec. Złodziej tak samo je szybko może wyjąć. To niestety standard w Alpinach nawet i starszych.

5. Wkładanie panelu (windy ) jest na tyle trudne, że lepiej jest się zatrzymać, aby móc go założyć.

Zalety

1. Dźwięk i moc. To chyba jedyna zaleta tego radioodtwarzacza. Jakość dźwięku zostawia w tyle Kenwooda, Sony, Clariona które testowałem. Oczywiście modele z podobnej - niskiej-średniej półki, czyli do 800 zł.
Dźwięku opisywać długo nie będę. Wspomnę tylko, że absolutnie nie da się zauważyć szorstkiego, zniekształconego cyfrowo sopranu nawet przy słuchaniu mp3. Ciepły, subtelny, czytelny, miły i gładki sopran. Dolne częstotliwości są równie idealnie oddawane. Całość daje bardzo przyjemny i natychmiast zauważalny efekt.

2. Moc. Mimo, że Alpine CDE-9881R tytułuje się mocą podobna jak konkurencja, czyli 50W RMS, da się zauważyć sporo większy kick w głośnikach, zdecydowanie większą moc od wspomnianej konkurencji. To radyjko tłucze Signatami H16 naprawdę zadziwiająco mocno, a co za tym idzie, później zniekształca.

3. Regulacja 3 pasma, czyli standard, ale ! Tu ustawiamy częstotliwość per pasmo, czyli Górę ( np 11khz ) środek ( np 1 khz ) dół ( np 60 hz ) Po ustawieniu dodajemy, lub odejmujemy pasmo w prostej regulacji od 0 do 10 Tweet, Mid, Bass.
Dzięki temu możemy naprawdę ładnie, odpowiednio do preferencji wyregulować dźwięk bez zbędnych presetów typu Jazz, Pop, Dance. Tych głupot to radio nie posiada i słusznie.

Jakie ma opcje, co posiada na pokładzie i w zestawie poza wspomnianymi pisać nie będę, o tym w google, allegro i sklepach można poczytać.
Niestety w komplecie radio to nie posiada pilota, przewodu do IPoda i innych gadżetów. Firma za to karze dopłacać.

Podsumowując.

Estetyczność, materiały, schludność i wygląd jest bardzo słaba. Dźwięk za to doskonały. Czy warto kupić ? Lekko przechyliłbym szalę na TAK, ale naprawdę lekko.


Test wykonywany był w Pasacie B5, pierścienie MDF, Signat H16 przód i tył, tweetery jedwabne philips, zwrotnice własnej produkcji jak zawsze. Oczywiście w teście nie używałem wzmacniacza dodatkowego.

Posiadam w/w radio. Kompletnym nieporozumieniem jest brak w tym sprzecie portu usb, dżwiek faktycznie jest niezły i mocy mu nie brakuje jednak mój poprzedni radioodtwarzacz clarion lepiej odtwarzał dżwiek i bas był bardziej ciepły, załozenie panelu podczas jazdy jest tak karkołomne że lepiej sobie darowac i zrobic to na postoju, można sobie narobic kłopotów
pochwalic moge tuner radiowy, działa naprawde dobrze tak dobrze jak tuner w blaupunkcie
Radyjko było juz w serwisie(wymiana napędu) generalnie jestem zadowolony, jednak drugi raz nie kupiłbym go.
Pozdrawiam

camel 25 pisze:Kompletnym nieporozumieniem jest brak w tym sprzecie portu usb

To akurat zależy od modelu, wiec nie można się temu dziwić.

camel 25 pisze:załozenie panelu podczas jazdy jest tak karkołomne że lepiej sobie darowac i zrobic to na postoju

Zgadza się.

Dla mnie największym nieporozumieniem jest wyświetlacz bez filtra. Totalne badziewie.

Doc pisze:wyświetlacz bez filtra. Totalne badziewie.

zagadzam się z tym, dla mnie troche to dziwne że taka firma jak alpine nie daje tak prostych rozwiązań :shock:
moc i cała reszta parametrów jest bardzo ważna ale wygląd też się liczy, więc widząc taki brak nie zainwestował bym w to radyjko.
wole sony lub jakiegoś pionierka

Musicie wziąć pod uwagę, że CDA-9881R to chyba najsłabszy model z serii 988x. Może wyższe modele są wyposażone w filtr na wyświetlaczu. Sam obecnie używam CDA-9827 (też nie ma filtra, ale to trochę starszy model, dodatkowo radio sprowadzone z USA więc nie ma RDS), ale zastanawiam się nad CDA-9886R (posiada już gniazda USB i wtyczkę dla iPoda). 9886R ma już wyświetlacz dot-matrix o iluś tam kolorach, więc podejrzewam, że ma odpowiednie filtry.

Według mnie to jest tak, Alpine ma drogie radia, a te z niższej półki są średniej jakości. Mając kilkaset złoty warto rozejrzeć się za Sony czy Kenwoodem bo naprawdę są fajne jak za takie nieduże pieniądze, zaś maja trochę więcej kasy możemy pchać się w Clariony i Alpine, bo to drogie firmy. Zaś w niższej półce cenowej wiele do pokazania one nie mają. Takie jest moje zdanie.

do Doc i wszystkich zainteresowanych
za radio które nie jest takie tanie, mozna chyba oczekiwac portu usb. Kupiłem je rok temu i z usb było duuużo droższe nie tak jak teraz a zapłaciłem w norauto za nie 799 zeta, zależy od modelu?tak i ceny bo model 9881r i 9881rb rózni tylko kolor wyświetlacza, samo wyjscie na i-poda i aux to troche mało zwłaszcza że za kabel do niego trzeba kupic osobno, nie ma go w zestawie, czy za tak LEGEEEENDARNĄ markę heheheh trzeba tyle bulic? zwłaszcza ze padło mi te radyjko po 6 miechach i trzeba było wymieniac cały napęd. Gwarancja to śmiech na sali, dają tylko na rok na jeszcze jeden tylko jak sie zalogujesz na stronie internetowej ew/ wyslesz z karty gwarancyjnej takie zgłoszenie do przedłuzenia gwarancji, nie wiem po co tyle zachodu, nie mozna dac od razu 2 lata jak robi wiekszosc producentów? Wyświetlacz zupełnie dobrze spełnia swoją role , jest czytelny nawet w ostrym słoncu nie rozumiem waszych narzekań, filmy na nim chcecie ogladac czy jak? mam ten model juz troche czasu,dobrze je poznałem, trzymam je tylko dlatego ze zamierzam kupic nowe głośniczki do niuni i zobaczymy jak sie spisze ta legenda

camel 25, ale CDA-9881r i CDA-9881rb to praktycznie jest jeden model. CDE-9882ri i wyższe już posiadają kabel USB. 9882ri obecnie można znaleźć nawet taniej niż 9881r.

Co do uszkodzenia napędu, to musiałeś trafić na pechowy egzemplarz. Moja alpinka CDA-9827 ogólnie sporo u mnie przechodzi (jest przerobiona na kieszeń, więc często się wala gdzieś w plecaku i póki co ma się bardzo dobrze, a używam już jej w drugim samochodzie). Napędza obecnie Hertze ESK 165.2 (bez wzmaka) i jestem zadowolony z efektów.

a co sadzicie o tych modelach Alpiny:
http://allegro.pl/item381347960_alpine_ ... h_end.html

http://allegro.pl/item374950555_alpine_ ... _2008.html

http://allegro.pl/item377854431_alpine_ ... cz_fv.html

ciekawostka sa te nowe wyświetlacze w wersjach IDA...

Lenio ja jestem teraz na etapie zmiany radia. Czytam. Bardzo dużo. Powiem wam jedną rzecz. Żaden z modeli Alpiny z aktualnej oferty nie przedstawia sobą nic konkretnego. Seria X to moim zdaniem tylko ciekawostka- parametry niczym nie zachwycają a do słuchania audiofilskiego" się w ogóle nie nadają - brak CD i WAV. Topowy 9887 ma i może procesor dźwięku ale zakres regulacji filtrów jest żałosny, brak w nim czasówek, a jakośc dźwięku chowa się daleko przed np Kenwoodami z lat 05/06.
Na dzień dzisiejszy najrozsądniejszym wyborem /jeśli stawiamy na jakość dźwięku/ będzie zakup właśnie 1-2 letniego radia z wysokiej półki które oferuje nam naprawdę dobrej jakości podzespoły /te montowane dzisiaj stają się coraz bardziej ekonomiczne/ i jakość dźwięku za dzisiaj przyzwoite pieniądze.
Ja zastanawiam się nad dwoma modelami Clarion dzx788 i Kenwood PSW9531.
W tej klasie cenowej nie ma lepszeych odtwarzaczy - za clarkiem przemawia tylko usb... ale zobaczymy co zakupię.

mi również ta seria x jakoś nie przemawia, żeby była nie wiem jak super, chyba bardziej chodzi tu o wygląd i jakiś top trendy dla szpanerów niż o dobry odtwarzacz.
Ja zakupiłem Alpine CDA-9885R i muszę powiedzieć, że jestem prawie zadowolony, jak dla mnie ma te radio kilka minusów do których idzie sie przyzwyczaić ale największy bół to chyba brak filtra dolnoprzepustowego a zakres regulacji górnego jest taki jak mówisz, żałośny (80, 120, 160 Hz). Ale nieważne, ważne że gra dobrze jak na razie, bo pewnie z czasem i tak zmienię <ok>

Co do Clariona to też brałem pod uwagę ten model: DXZ 788R USB bardzo fajny podobno świetnie gra bo jeśli chodzi o usb to już prawie standard dzisiaj, choć mój model go nie ma ( ale powiem Ci że tak naprawdę idzie się obejść bez niego jeśli słuchasz tylko muzyki. ile to jest nagrać płytę mp3, jak długo jej będziesz słuchał zanim nagrasz nową, bop np masz nowe utwory, a z kolei na płytę nagrasz ich tyle że dość długo nie będziesz zmieniał krążka :mrgreen: ) Co innego jakbyś chciał oglądać filmy w odtwarzaczu... Za usb przemawia tylko lepsza wygoda, która może byc zbędna tak naprawdę, chyba że dość często zmieniasz płyty. Jeśli producent zastosuje USB to zrezygnuje z czegoś innego, np z wyświetlacza czy filtrów :!: :!: Zauważyłem to przeglądając wszystkie radioodtwarzacze jednego producenta, po tym jak wyszukałem wszystkie najlepsze parametry dla radia (wśród wszystkich) nie znalazłem takiego modelu, który by to wszystko miał.
U Clariona razi mnie trochę obsługa i wygląd kosmiczny, może to wpłynęło na decyzję żeby go nie kupować...

Obejrzyj sobie jeszcze wypasiony najnowszy model Piooniera :DHP 88RS 2
ale on musi poprostu urzec, bo ktoś kto kupi alpinę serii X to tego Pionka na pewno nie weźmie :mrgreen:

Lenio21, 9886R ma zarówno dobry wyświetlacz jak i USB. Generalnie zauważyłem, że z w tej nowej serii 988X, odtwarzacze z parzystą końcówką różnią się znacznie od tych z końcówką nieparzystą. Wszystkie 9881, 9883, 9885 i 9887 nie mają USB. 9887 od Twojego modelu różni się generalnie tylko wyświetlaczem i bezpośrednim wsparciem dla iPoda (chociaż nie wiem, czy do 9885 dodają od razu kabelek, czy trzeba dokupić). 9882, 9884 i 9886 są wyposażone w USB i różnią się miedzy sobą też tylko wyświetlaczami (no może jakieś tam bajerki w oprogramowaniu też).

Oofol, nie wiem jak sprawa wygląda w 9887 z Imprintem, ale wiem, że w 9886R po podłączeniu zewnętrznego procesora Imprint (nie jest wbudowany) zbiera on dane o dźwięku w samochodzie z odpowiednio zainstalowanych mikrofonów i sam dopasowuje parametry wg wybranego profilu. Reguluje między innymi opóźnienia itp. Bez Imprinta jest rzeczywiście trochę biednie, ale przynajmniej 9886R posiada 3-drożną, cyfrową zwrotnicę z pełną regulacją częstotliwości odcięć (3 pary wyjść na wzmacniacze: w trybie normalnym subwoofer, front, rear; w trybie zwrotnic: subwoofer, mid freq, high freq).

Witam. Na początku tygodnia zamówiłem alpina ida-x300
a po komentażach obawiam sie że to będzie jakiś szmelc
ma ktoś może takiego? jak sie sprawuje w praktyce.




(z czerwonym podś.)

krzysiek11, Wątpie czy ktoś tu takie ma, bo nikt się nie chwalił :mrgreen:

Mi nie podchodzą te radia, wolę jakieś o klasycznym wyglądzie

Widziałem ostatnio taką Alpinkę (lub inną podobną z serii X) w Media Markt. Niestety nie udało mi się posłuchać jak to gra, bo radia na wystawie nie miały podłączonych anten ani nie było żadnej płyty z muzyką.

Jeżeli chodzi o jakość przedniego panelu, to nie jest źle. Gałka chodzi dość sztywno. Przycisk na środku gałki też w miarę ok. Dla mnie trochę wąski jest ten wyświetlacz. Cała seria X współdzieli ogólny wygląd (położenie gałki, wyświetlacza, niektórych przycisków). Wyższe modele mają więcej przycisków po lewej stronie gałki i miejsce jest lepiej wykorzystane. W tych tańszych jednak jest pewne marnotrawstwo miejsca na panelu, które można by było wykorzystać jednak do czegoś.