[B4] problem z podłączeniem diody
[B4] problem z podłączeniem diody
Podłączał ktoś z Was już -diodę "straszaka" przed przypadkowymi złodziejami? Chodzi o taką diodę która zaczyna migać po wyłączeniu silnika. Chciałbym coś takiego założyć, na alarm muszę jeszcze chwilę poczekać a małolatów coraz więcej po nocach się kręci. Proszę o pomoc
Jeśli chciałbyś zaszaleć to do tego zestawu dokup specjalną plastikową tulejkę do montażu diody także do kupienia w sklepie z elektronikąendi10 pisze:Myślę, że najprostszym rozwiązaniem jest kupienie migającej diody i wpięcie do niej szeregowo rezystora 560 omowego min. 0,25W, żeby ograniczyć napięci, oraz wyłącznika.
Po zgaszeniu niuni właczysz wyłącznik i straszak gotowy. koszt ok 2zł. :lol:
Koszt tego zestawu wzrośnie o jakieś 10-15 groszy, ale będzie wyglądało jak oryginał
A nie lepiej kupić ALARM i założyć ? Koszty nie są wielkie.
[ Dodano: 2007-03-16, 20:02 ]
albo http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=172906898
[ Dodano: 2007-03-16, 20:02 ]
albo http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=172906898
słuchajcie, za alarm trzeba zapłacić 300-400zł, na razie muszę powymieniać kilka rzeczy w silniku, więc potrzebuję jakiegoś chwilowego zabezpieczenia. Widziałem na allegro taką diodę która się włacza po wyłaczeniu zapłonu, koszt niewielki bo ok 6zł ale wysyłka to drugie tyle. Wolałbym to zrobić po swojemu tylko nie bardzo wiem jak.....
za alarm zapłaciłem 120zł i sam montowałem, więc nie poniosłem dodatkowych kosztów...
a jak masz diodę na 12v to nie musisz mieć żadnego rezystora - ale pamiętaj że to nie jest żadne zabezpieczenie...
jeśli już coś takiego robisz to zrób 2 in 1, czyli:
odcięcie zapłonu i mrugająca diodka w jednym. Potrzebne jest przekaźnik, mrugająca diodka na 12V i włącznik 3 stykowy. A podłączasz to tak... do włącznika podczepiasz 12v. Jeśli jest w pozycji I to 12v włącznik puszcza na przekaźnik blokady i blokada jest wyłączona, a nie puszcza na diodę. Jeśli jest w punkcie 0 to puszcza odwrotnie - czyli na diodę, a nie na przekaźnik... i wszystko załatwione
włącznik montujesz w jakieś ładnie schowane miejsce i po zawodach, bezpiecznie i praktycznie (bo dioda mruga wtedy gdy blokada jest aktywna) a przede wszystkim tanio
a jak masz diodę na 12v to nie musisz mieć żadnego rezystora - ale pamiętaj że to nie jest żadne zabezpieczenie...
jeśli już coś takiego robisz to zrób 2 in 1, czyli:
odcięcie zapłonu i mrugająca diodka w jednym. Potrzebne jest przekaźnik, mrugająca diodka na 12V i włącznik 3 stykowy. A podłączasz to tak... do włącznika podczepiasz 12v. Jeśli jest w pozycji I to 12v włącznik puszcza na przekaźnik blokady i blokada jest wyłączona, a nie puszcza na diodę. Jeśli jest w punkcie 0 to puszcza odwrotnie - czyli na diodę, a nie na przekaźnik... i wszystko załatwione
włącznik montujesz w jakieś ładnie schowane miejsce i po zawodach, bezpiecznie i praktycznie (bo dioda mruga wtedy gdy blokada jest aktywna) a przede wszystkim tanio