[1.9TDI 1Z] Nie odpala - Wtrysk sterujący?

karol121 · Post autor: **karol121** » 26 sie 2008, 20:57

a filtr paliwa jest ok :?:

Center · Post autor: **Center** » 29 sie 2008, 11:09

Witam

Chyba jednak problem jest z zasilaniem nastawnika. Zmierzyłem napięcia i oporności nastawnika i Jest tak:
Oporności na wtyczce nastawnika:
pin 1 i 2 - 4 Kohmy
2 i 3 - 3,6 Kohmy
4 i 7 - 1,5 ohma
1 i 3 - 300 ohmy
5 i 6 - 1,6 Kohmy
Ale najlepsze jest to że podczas zapłonu pomiędzy pinami 1 i 3 jest 11,7 V.
Pomiędzy 4 i 7 jest 8,5 V.
Z informacji jakie mam od Karola wynika że powinno być coś koło 2,3 V na 1 i 3 pinie oraz 2,6 V na pinie 4 i 7.
Sprawdzałem i z ECU wychodzi na 7 pin 8,5V. Zwarcie w ECU jest, że takie wysokie wartosci ? Jakie powinny być te wartości?

PS.
Czy ma ktoś schemat wtyku do ECU który pin za co odpowiada ?

karol121 · Post autor: **karol121** » 29 sie 2008, 22:27

z opornosci pinu 1 i 3 mozna wnioskowac ze palec potencjometru ktory chodzi po sciezce jakims codem cie cofnol bo ty masz opornosc 300 omow a ja 990

Center · Post autor: **Center** » 31 sie 2008, 23:08

Witam

Mam pytanie odnośnie samego nastawnika. W momencie włączania zapłonu wychyla się na makax i wraca do pozycji zerowej trzpień. Adamm naspiał że się "kalibruje", ale w takim razie jeśli jest w pozycji zerowej podczas zapalania to jak on właściwie spełnia swoją rolę ?
W moim przypadku jest tak: włączam zapłon, trzpień skacze do max i wraca do zera, (tak jakby trzymałgo magnes), jak ruszę palcem trzpień to przeskakuje do pozycji max, oraz zaczyna być słychać pracujący elektromagnes, na koniec po kilku sekundach wraca samoczynnie do pozycji zero (tak jakby się wyłączało zasilanie).
Czy tak właściwie ma pracować ten nastawnik ?

PS.
Gdzie idzie kabel od zasilania elektromagnest z pina 7 ? Ja znalazłem go na trzech wejściach do ECU, ale wcześniej przez coś przechodzi, moze tam jest jakieś zwarcie ?

Gdzie znajdę przekaźnik J317 , wyskoczył mi taki błąd związany z zasilaniem tego przekaźnika

Adamm · Post autor: **Adamm** » 01 wrz 2008, 00:15

Center, on nie jest w pozycji zero bo jest juz w pewnym polozeniu (to co nazywasz polozeniem 0 to w nastawniku indukcyjnym jest ok 0.740V przy zaplonie)

karol121 · Post autor: **karol121** » 01 wrz 2008, 21:12

Adamm pisze:Center, on nie jest w pozycji zero bo jest juz w pewnym polozeniu (to co nazywasz polozeniem 0 to w nastawniku indukcyjnym jest ok 0.740V przy zaplonie)

a w nastawniku potencjometrycznum jest 0,9V i pisalem juz to arkowi, i wcale nie ma w pozycji zerowej tylko potencjometr jest wycholony tak ze na 1 i 3 pinie ma 300 omow a powinien byc bardziej wychylony na 990 omow jak jest u mnie, problemem u arka tez jest wlasnie napiecie na 7 i 4 pinie gdzie u mnie wynosi okolo 2,7V a u niego 8V,chcialbym mu pomoc ale nie mam jak, niech zglosi sie do solsiera ma niedaleo do niego moze pomoze <ok>

[ Dodano: 2008-09-01, 21:16 ]
a co do tego wychylania palca potencjometru to im bardziej wychylony to tym wieksze napiecie na pinie 1 i 3 to i wtedy wieksza opornosc na tych pinach i powinna zaczynac sie od 990omow

Solskier · Post autor: **Solskier** » 02 wrz 2008, 07:50

Z tego co przeczytałem jest to dość ciekawy problem... na poczatek wg mnie nie potrzebnie czysciłesi wtryski bo byc moze mogłes je zabic i auto nie bedzie miało teraz mocy ale to jest nie wazne teraz i wcale nie jest powiedziane ze tak byc musi. Co do nastawnika... co dokładnie stalo sie z nastwnikiem ze starej pompy i jakie na nim były objawy ? Próbowałeś je podmienic i przynajmniej pomierzyc napiecia ? Pytałes w poscie powyzej gdzie jest ecu... ecu tam gdzie w kazdej b4 czyli nad nogami pasazera za nagrzewnica... pomysłem jeszcze abyć spróbował podmienic ecu bo jesli nie zgadzaja sie napieca to wychodzi na to iz ecu daje zły sygnał. Czy w ECU było coś grzebane jakies chipy albo coś w tym stylu? Pisałes jeszcze ze jak przsuniesz minimalnie mniej nastawnik to juz Ci wtedy nie odpala, a jak masz go wyzej to odpala ale nie ma gazu i obr. same rosan... spróbuj przesunac nastawnik w pozycje która nie odpala, nastepnie odpal auto na plaka (wtrysnij plaka do kolektora ssacego) i spróbuj dodac gazu, ciekawi mnei czy przejdzie na rope i nie zgasnie i czy bedzie mozna dodawac gazu, bo moze byc tak ze nastawy sa tak wysokie iz odcina pedał gazu. Napeno zaczołbym teraz od podmianki ECU. Powodzenia

Center · Post autor: **Center** » 02 wrz 2008, 20:42

Witam szanowne grono użytkowników

Postąpiłem według wskazań Solskiera i sprawdziłem czy odpala na PLAKA. Przesunąłem nastawnik na oryginaloną pozycję (z przed awarii) i do kolektora ssącego wtrysnąłem spreya do czyszczenia tapicerki o zapachu wanilli. niestety dopóki był plak silnik pracował, dobre kilka sekund, ale pedał gazu nie działał. Nie kręciłem dalej bo stukot był masakryczny.
Dodatkowo sprawdziłem opornosći na potencjometrze pedału gazu i wszyskto w normie. W Ecu nic nie grzebałem, nie robiłem też chip tuningu.
Czyli co teraz ? Wychodzi, że może być ECU do wymiany lub też zwarcie ?

PS.
Ja mam ECU o numerze 8 A0 907 401 A i pytanie czy ECU z literą B na końcu, będzie ok dla mojego auta ??

Plus jest taki że teraz wspaniały zapach wydobywa się spod maski <lol>
Pozdrawiam wraz z wspaniałym pomocnikiem od plaka - Eweliną.

Solskier · Post autor: **Solskier** » 03 wrz 2008, 07:23

Fajnie ze sprawdziles to co mnie interesowało, w takim wypadku kierowałbym sie w storne uszkodzonego ecu - chociaz własnie wpadłem na pomysł czy przypadkiem pedał gazu nie "daje" takich nastawów - bo pisałes iz nie działa nawet przy ustawieniu nastawnik w stare pole i odpaleniu auta na dezodorant

Proponuje sprawdzic jeszcze coś takiego, odłaczyc pedał gazu ustawić dobrze nastawnik w pozycje na której odpalał bez problemu i pomierzyć napiecia - po odpieciu pedału gazu od wtyczki obroty same z sibie zawsze wskakuje w okolice 1500-2000tys obr. wiec i napiecia powinny byc wieksze, ale jednoczesnie jesli jest uszkodzony mniejsze niz z podpietym bo 8V w miejscu gdzie powinno być 2.6V to "troszke" za duzo. Jesli ta próba nie przyniesie rezultatu pozostaje sprawdzić - podmienić ECU.

Center pisze:Ja mam ECU o numerze 8 A0 907 401 A i pytanie czy ECU z literą B na końcu, będzie ok dla mojego auta ??

Moze byc jest to ostatni jeden z ostatnich a własciwie ostatni sterownik z 94r do TDIka na przepływce Boscha (EDC) a Twój z końcówka A jest poprostu nieco starszy, nie powinno to w niczmy przeszkadzac a ewentualnie moze poprawic działanie silnka gdyz zapewne jest bardziej usprawniony soft w tym sterowniku.

Center · Post autor: **Center** » 03 wrz 2008, 20:16

Witam

Idąć za radą Solskiera odpiąłem wtyk od pedału gazu i sprawdziłem na zapłonie napięcia na gnieździe od pompy. Na pinie 4 i 7 było 8,3 V a na 1 i 3 coś koło 0,5 V. Nastawnik umieściłem w odpowiedniej pozycji, próbowałem też zapalić ale sie nie udało.
No to teraz chyba pozostaje sprawdzenie ECU .
Nurtuje mnie jednak jedna kwestia. Mianowicie skoro podłączyłem się do ECU i zczytałem błędy to czy mimo to jest zepsuty ?

Pozdrawiam wraz z moim wspaniałym pomocnikiem - Ewelajn. :lol:

Solskier · Post autor: **Solskier** » 04 wrz 2008, 20:56

Center pisze:Nurtuje mnie jednak jedna kwestia. Mianowicie skoro podłączyłem się do ECU i zczytałem błędy to czy mimo to jest zepsuty ?

A to musze Ci powiedzieć ze rózne dziwne rzeczy potrafia sie dziac, dla przykładu przytocze mój problem z kiedys, którego rozwiazanie zajeło mi pare dni... mianowice, auto samo mi gasło, po ponownym odpaleniu nastawnik dawał max dawke i znowu samo gasło i tak wkółko, komunikacja była, brak błedów i niby wszystko ok... po tygodniu znalazłem przycznyne - zwarcie na kosci pamieci w ecu... tak wiec niby bylo ok a jedna wszystko było poj...ne

Pozostaje Ci podmienic ecu i sprawdzić rezultat jesli to nie pomoze to juz sam nie wiem... co jeszcze moze byc nie tak, powodzenia

[ Dodano: 2008-09-04, 20:57 ]

Center pisze:odpiąłem wtyk od pedału gazu i sprawdziłem na zapłonie napięcia na gnieździe od pompy. Na pinie 4 i 7 było 8,3 V a na 1 i 3 coś koło 0,5 V

Czyli ewnidentnie sterownik daje jakies dziwne nastawy, no chyba ze ten nastawnik jest az tak mocono pokopany i in robi takie dziwne akcje

Center · Post autor: **Center** » 04 wrz 2008, 21:37

Witam

No to teraz prawdziwa zagadka. Podmieniłem ECU i Ch..j. Dalej to samo. Teraz mam do sprzedania.

Obydwa nastawniki blokują się tak jak blokowały. Ale wykazałem się inicjatywą i wsadziłem kawałek blaszki do nastawnika, która to blokuje "palec " potencjometru przed zblokowaniem podczas zapłonu w skrajnej pozycji ... I co ? i pali.
Jak narazie to nie wkręca sie na wysokie obroty, pedał gazu działa. Nie ustawiłęm tylko dawki paliwa bo ciemno było. Obroty stałe koło 1200 ale to do ustawienia. Jutro postaram się jeszcze to ustawić, moze sie uda.

PS.
Wiem że to nie jest rozwiązanie problemu tylko tzw. rzeźbienie w g...nie i moze być różnie.
Pozdrawiam wraz z moim wspaniałym pomocnikiem, który wykazuje się oblbrzymią cierpliwością - Ewelinką :mrgreen:

Adamm · Post autor: **Adamm** » 04 wrz 2008, 21:55

Center, nie bardzo rozumiem co zrobiles i w jaki sposob sie blokowal?

on powinien sie ruszyc do pozycji maks i wrocic na miejsce jesli tego nie robil to moze sprezynki szlak trafil albo gdzis sie zatarl

karol121 · Post autor: **karol121** » 05 wrz 2008, 06:58

z tego co Center pisal to wlasnie suwak potencjometru nie wracal tylko blokowal sie w pozyci max i nie wracal na swoje miejsce i moim zdaniem to jest spowodowane tym zbyt wysokim napieciem na elektromagnesie gdzie u mnie jest okolo 2,7V jak ktos moze to niech zmierzy u siebie jaki ma napiecie na 7 i 4 pinie, im wyzsze napiecie na elektromagnesie to nastawnik bardziej sie wychyla wieksze pole magnetyczne i moim zdaniem w przypadku Centra to jak ma napiecie 8V to jest ono za duze i dlatego nastawnik sie blokuje w pozycji max i nie wraca spowrotem a zeby wrocil napiecie musialo by spasc na nizsze, ja myslalem ze to wina ECU a tu zonk

Solskier · Post autor: **Solskier** » 05 wrz 2008, 07:48

Panownie mozna sprawdzić jeszcze jedna rzecz, tak jak pisze karol121, o tym wysokim napieciu, to mozna było by na próbe wsadzić opornik zmienjszajacy napiecie i sprawdzić czy wtedy auto odpali. Jesli tak sie stanie to pozostaje znalesc tylko przycznyne tego z kad bierze sie tam tak wysokie napiecie.