Witam jakis tydzien temu wymienilem olej+ filtr oleju w serwisie polecanym przez CB, wszystko fajnie przebiegalo, wymienial go jakis koles ktory chyba tylko tam mial praktyki kazal mi kupic 4 litry oleju wlał to wszystko kazal zapalic auto, chwilep ochodzilo wszedzie dostalo olej kazal zgasic i sprawdzal bagnet mowil (o cholera troche za duzo wlalem) to juz mi dalo do myslenia. Po 3 dniach patrze pod maske i widze ze poci sie od filtra.. tak jakby nie byl dokrecony zajechalem tam do nich spowrotem i mowie co i jak, inny koles starszy pracownik (czyt. doswiadczony) dokrecil mi ten filtr oraz patrzyl na bagnet ale nic nie powiedzial o wysokim jego stanie. Czytalem na necie ze jezeli jest oleju za duzo, a walek jest zalany to moga puszczac jakies tam podzespoly, silnik moze zygac olejem itp. Na zimnym silniku mam na bagnecie powyzej gornej kreski jakis nadmiar 3-4mm. Odpowiedzcie mi koledzy czy te 4 litry do mojego 1.8Pm to nie za duzo jesli nie to dlaczego na bagnecie mam powyzej gornej kreski, przed wymiana trzymalem "zlotego srodka" pozdrawiam
Dodam jeszcze ze oleju mi wczesniej nie bral, silnik suchy wiec nie ma mowy o jego szybkim wypaleniu
[80 b3 1,8PM] Po wymianie oleju i filtra mam pytanie
- Darecki3037
- Audi 80 Klub
- Posty: 975
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 17:46
- Lokalizacja: Krk
kurde ja wiedzialem ze cos jest nie tak... narazie dzieki za wypowiedzi koledzy
[ Dodano: 2008-09-24, 20:42 ]
Byłem tam chlopaki mi chcieli to odsysarka wyssac, bylbym stratny ten litr oleju, a przeciez spokojnie moge go miec na ewentualne dolewki, kazalem im spuscic z miski, spuszczali 3x az do normalnego srodka troche sie wkurzali olej mial ok 70/ 80 st C spuscili i przelali mi do butelki nie liczac tego co im sie wylalo mam teraz 1,3 litra ojelu na dolewki czylko 35 zl zainwestowalem z rozbiegu ;/ no ale teraz jest dobrze, co mnie rozbawilo to jeden drugiego sie pytal czy cos za to place heh.. Dodaje fotke zrobiona na zimnym silniku 15 min przed spuszczaniem oleju widok mowi sam za siebie Zrobilem ok 2tys na tym oleju czy cos sie moglo stac? zasnaczylem im ze jezeli cos wyjdzie to pokrywaja koszty. Stary olej wymienialem bo czasem 3x sie to zdazyło ze wraz z rozruchem zimnego silnika ułamek sekundy slyszalem stuki w silniku wiec pomyslalem ze olej straci swoje wlasciwosci i scieka caly (auto caly czas eksploatowane nie stalo po 5- 10 dni bez rozruchu) ojciec mi mowi ze to moze zawory sa olejowe i jeden przepuszcza, od wymiany slyszalem tylko raz ten dzwiek, silnik mial remont jakies 3 lata temu nie bierze oleju nie kopci fajnie sie zbiera
[ Dodano: 2008-09-24, 20:42 ]
Byłem tam chlopaki mi chcieli to odsysarka wyssac, bylbym stratny ten litr oleju, a przeciez spokojnie moge go miec na ewentualne dolewki, kazalem im spuscic z miski, spuszczali 3x az do normalnego srodka troche sie wkurzali olej mial ok 70/ 80 st C spuscili i przelali mi do butelki nie liczac tego co im sie wylalo mam teraz 1,3 litra ojelu na dolewki czylko 35 zl zainwestowalem z rozbiegu ;/ no ale teraz jest dobrze, co mnie rozbawilo to jeden drugiego sie pytal czy cos za to place heh.. Dodaje fotke zrobiona na zimnym silniku 15 min przed spuszczaniem oleju widok mowi sam za siebie Zrobilem ok 2tys na tym oleju czy cos sie moglo stac? zasnaczylem im ze jezeli cos wyjdzie to pokrywaja koszty. Stary olej wymienialem bo czasem 3x sie to zdazyło ze wraz z rozruchem zimnego silnika ułamek sekundy slyszalem stuki w silniku wiec pomyslalem ze olej straci swoje wlasciwosci i scieka caly (auto caly czas eksploatowane nie stalo po 5- 10 dni bez rozruchu) ojciec mi mowi ze to moze zawory sa olejowe i jeden przepuszcza, od wymiany slyszalem tylko raz ten dzwiek, silnik mial remont jakies 3 lata temu nie bierze oleju nie kopci fajnie sie zbiera