[1.9TDI 1Z] Temp silnika.
ST38 nie jestem w bledzie, moze tylko przesadzilem mowiac goracym .Powinno sie sprawdzac na dobrze cieplym, a termostat wiem jak dziala przy temperaturze okolo 85 st. zaczyna zamykac maly obieg a otwierac duzy.Jak sie zatnie na duzym to gdy silnik sie rozgrzewa oba weze rozgrzewaja sie jednakowo a wrezultacie silnik jest niedogrzany.Jezeli wskaznik pokazuje zbyt mala temperature nalezy to w ten sposob zprawdzic a nie odrazu wymieniac.
Jak już wielu pisało wskaźnik potrafi być bardzo nie dokładny a powodów tego może być wiele (zaczynając od czujnika, przez przewody, kończąc na samych zegarach i tych wątków na forum jest masa). Sposób tadeuszob myślę że jest dobry i dość często stosowany. Oczywiście najlepiej pobawić się termostatem w garnuszku z wodą i w miarę dokładnym termometrem tylko skoro już i tak się go wykręciło to najlepiej chyba poświecić te 30 zł i wsadzić nowy. A ten nowy najlepiej też sobie sprawdzić:>
Hmm... widzę tadeuszob, ze się nie zrozumieliśmy... ruch plynu silnik chodnica to jeden obwód a drugi to silnik silnik, czyli na poczatku termostat ogranicza ruch płynu po samym silniku-odpowiedzialny za to jest ten krązek przy termostacie. A jak to chcesz sprawdzic badajac weze na chlodnicy :roll: ?
Juz pisalem, ze obieg plynyu po na zimnym silniku nie jest taki sam, jak po jakims tam jego nagrzaniu, mimo ze chlodnica nadal jest zimna. Najpierw puszcza dekielek na termostacie a potem otwiera sie caly termostat i dolacza sie chlodnica. Kiedys byly takie termostaty bez dekielka i silnik dluzej sie nagrzewal np. fiat125p a polonez juz mial taki dekielek i nagrzewal sie szybciej. Audi ma taki sam termostat jak polonez tylko temperatura otwarcia moze sie roznic w dieslu.
no ale kto mówi o sprawdzaniu chłodnicy??
Widziałem nie raz termostat, nie wiem o jakim tajemniczym dodatkowym dekielku piszesz.
Generalnie włączasz silnik, zaczynają się grzać węże w małym obiegu, jeżeli w tym samym czasie zaczynają się grzać węże idące do chłodnicy z dużego obiegu znaczy termostat puszcza i jest walnięty. Natomiast gdy silnik jest już ciepły a węże z dużego obiegu się nie nagrzewają znaczy że termostat się nie otwiera.
A termostat działa bardzo prosto przy 80 kilku stopniach robi się lekka szczelina która powoli dołącza duży obieg, im temperatura wyższa tym szczelina większa, aż w końcu otworzy się całkowicie.
Tak więc jeżeli masz temp. płynu na poziomie 50, 60, 70 stopni i zaczynają się grzać węże z dużego obiegu, choćby trochę, znaczy termostat padnięty, bo przy tych temp. powinien być całkowicie zamknięty.
Widziałem nie raz termostat, nie wiem o jakim tajemniczym dodatkowym dekielku piszesz.
Generalnie włączasz silnik, zaczynają się grzać węże w małym obiegu, jeżeli w tym samym czasie zaczynają się grzać węże idące do chłodnicy z dużego obiegu znaczy termostat puszcza i jest walnięty. Natomiast gdy silnik jest już ciepły a węże z dużego obiegu się nie nagrzewają znaczy że termostat się nie otwiera.
A termostat działa bardzo prosto przy 80 kilku stopniach robi się lekka szczelina która powoli dołącza duży obieg, im temperatura wyższa tym szczelina większa, aż w końcu otworzy się całkowicie.
Tak więc jeżeli masz temp. płynu na poziomie 50, 60, 70 stopni i zaczynają się grzać węże z dużego obiegu, choćby trochę, znaczy termostat padnięty, bo przy tych temp. powinien być całkowicie zamknięty.