[80b42.0 abt]problemy ze smarowaniem
[80b42.0 abt]problemy ze smarowaniem
Witam mam problem ze smarowaniem,po odpaleniu nie gaśnie kontrolka od smarowania myślałem że może to czujnik ale chyba nie jeśli samochód chwilkę pochodzi tak na wolnych obrotach to słychać spod maski głośno pracujący silnik(metaliczny dźwięk zaworów)i po chwili pracy silnika gaśnie kontrolka od smarowania i automatycznie silnik robi się cichutki.To dzieje się po kilku dniowym nie odpalaniu samochodu.Co może być tego przyczyną ,twierdzę że w tym czasie nie ma smarowania.
Rok autka to1993, olej ELF pół syntetyk ,a to ile ma przejechane to trudno stwierdzić jestem realistą co do tych spraw powiem tak na liczniku ma (nie realne 195 tyś.).Pół roku temu wymieniałem uszczelniacze bo brał olej,a po wymianie się poprawiło.olej wymieniam max. co 15 tyś.
I to nie jest chwila która trwa 5 czy 10 sekund ale około 2 minut.i to jest niepokojące?
I to nie jest chwila która trwa 5 czy 10 sekund ale około 2 minut.i to jest niepokojące?
Też tak myślałem z wymianą tego filtra oleju,a jeśli pompa to jaki może być tego koszt i czy kwalifikuje się używka
[ Dodano: 2008-07-02, 21:48 ]
Witam ponownie.
Obawiam się jednak że nie jest to problem filtra,tylko raczej nie domaga ta pompa oleju.
Mam jeszcze jedno pytanie może ktoś kojarz jakiej firmy miała by być ta pompa,czy to bez różnicy, domyślam się że nie.
8-) Pozdrawiam. 8-)
[ Dodano: 2008-07-02, 21:48 ]
Witam ponownie.
Obawiam się jednak że nie jest to problem filtra,tylko raczej nie domaga ta pompa oleju.
Mam jeszcze jedno pytanie może ktoś kojarz jakiej firmy miała by być ta pompa,czy to bez różnicy, domyślam się że nie.
8-) Pozdrawiam. 8-)
Witam mam ten sam problem tyle ze u mnie kontrolka nie gaśnie tylko wtedy gdy na zewnątrz jest niska temperatura w ciepłe dni wszytko jest ok i wystarczy przegazować żeby kontrolka zgasła z tego co sie orientowałem to do mojego silnika (2.6 v6) polski zamiennik kosztuje koło 120 zł ale lepiej kupić oryginalną używaną bądź po regeneracji
Jeśli ktoś sie na tym zna to proszę mi powiedzieć czy jest to bardzo grożna dal silnika gdy po odpaleniu pracuje przez kilka sekund bez odpowiedniego działania pompy ( po kilku sekundach sprawa wraca do normy a ciśnienie oleju jest książkowe ??
pozdrawiam
Jeśli ktoś sie na tym zna to proszę mi powiedzieć czy jest to bardzo grożna dal silnika gdy po odpaleniu pracuje przez kilka sekund bez odpowiedniego działania pompy ( po kilku sekundach sprawa wraca do normy a ciśnienie oleju jest książkowe ??
pozdrawiam
Witam. Pierwszą czynnoscią w tej sytuacji jest wkręcenie manometru w miejsce czujnika ciśnienia oleju. Wówczas będzie widoczne wskazanie ciśnienia od chwili uruchomienia silnika aż do chwili uzyskania ciśnienia roboczego. Długość oczekiwania na pełną wartość ciśnienia, świadczy o kondycji pompy olejowej (wiek oleju jest nie bez znaczenia). W sytuacji gdy nie ma pełnego ciśnienia oleju nie wolno "przygazowywać" silnika, gdyż szybciej go wykończymy. Na zimnym silniku i na wolnych obrotach ciśnienie musi być w granicach 5 - 6 atm. (graniczne jet 7 atm.) w miarę wzrostu temperatury wartoś ciśnienia będzie spadać. W celu ostetecznej weryfikacji należy rozgrzać silnik do temperatury pracy i wówczas na wolnych obrotach ciśnienie nie może być mniejsze niż 1,5 atm. Odchyłki poniżej wskazują że pompa olejowa kończy swój żywot. To jest wstęp do dalszych rozważań. Pozdrawiam.
u mnie problem wygląda dokładnie tak ze czasem na zimnym silniku pompa jakby nie chciała odpowiednio zassać oleju bo gdy już osiągnę ok 2.5 tys obrotów wszystko jest w porządku i to samo jest gdy podłączy sie manometr przez moment ciśnienie nie jest odpowiednie ale po chwili czy przegazowaniu do 2.5 tyś obrotów ciśnienie wskazywane przez manometr jest książkowe natomiast wystarczy ze na dworze jest ok 15 stopni C niezależnie od temp. silnika kontrolka normalnie gaśnie i ciśnienie od początku jest odpowiednie . Nie mam możliwości wymienić teraz pompy a nie che zajechać silnika
