Witam, mam pytanie co do płynu chłodniczego w moim audi, wiem że było już dużo postów na ten temat ,jednak na żadnym nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie,. A mianowicie, kupiłem 80-ke kilka dni temu i chciałem dolać płynu chłodniczego, czy mogę dolać dowolny typ czy muszę dowiedzieć się jakim był zalany i dolać tego samego ???
Z góry dzięki,,,, POZDRAWIAM
Używanie wilokrotnie znaków interpunkcyjnych jest niezgodne z regulaminem.
[80 B3 AAD] jaki płyn chłodniczy ????
-
ant
[80 B3 AAD] jaki płyn chłodniczy ????
Ostatnio zmieniony 06 sty 2016, 10:39 przez ant, łącznie zmieniany 2 razy.
poprostu kupując płyn sprawdź czy jest on mieszalny z innymi. szkoda, że nie wiesz jaki masz zalany bo najlepiej dolewać tego płynu, który jest zalany. pamiętaj, że płyn ma się nadawać do chłodnic aluminiowych
jednak przy zakupie używane auta warto chyba wymienić płyny - poprzedni właściciel nosząc sie z zamiarem sprzedaży samochodu na pewno dawno ich nie wymieniał...
tak na marginesie, to mam wrażenie, że obok znajduje się podobny temat
jednak przy zakupie używane auta warto chyba wymienić płyny - poprzedni właściciel nosząc sie z zamiarem sprzedaży samochodu na pewno dawno ich nie wymieniał...
tak na marginesie, to mam wrażenie, że obok znajduje się podobny temat
nie pamiętam ile ale 6,5 to wchodzi chyba do V6grze pisze:do układu powinno Ci wejść ok. 6,5 L płynuant pisze:ile wchodzi płynu do zbiornika ??
ale ile do zbiorniczka, to akurat nie wiem, bo zazwyczaj zalewa się cały układ :mrgreen:
jak kupisz 2 opakowania koncentratu G12+ po 1,5L i uzupełnisz wodą destylowaną to wystarczy
otóż Kolego minon1 informuję Cię, że pojemnośc układu chłodzenia w ABT i ABK wynosi 7,0Lminon1 pisze:grze napisał/a:
ant napisał/a:
ile wchodzi płynu do zbiornika ??
do układu powinno Ci wejść ok. 6,5 L płynu
ale ile do zbiorniczka, to akurat nie wiem, bo zazwyczaj zalewa się cały układ
nie pamiętam ile ale 6,5 to wchodzi chyba do V6
natomiast w AAD i 3A po 7,2L
i bynajmniej nie są to V6
-
a.milewski.mm
Drugi rok jeżdżę i jestem bardzo zadowolony. Kiedyś też myślałem o Prestone, ale cena jest trochę za duża, jak wlewać na ewentualną dolewkę to ten sam płyn, i dostępność, wszędzie, każdy sklep motoryzacyjny, każda stacja paliw. Zakres temperatur też jest spoko. Przed zmianą, wylej stary, kup wcześniej jakiś specyfik co pomaga w usuwaniu syfu i zalej wg wskazówek na etykiecie. Przelej później wodą, z tego co pamiętam to chyba my gorącą przelewaliśmy ze 2-3-4 razy, żeby syf wypłynął. Później zalej nowy, odpal niunię i poczekaj z 15-20 minut i sprawdź czy wszystko jest ok.
Pozdro
Pozdro
dokładnie tak zamierzam zrobic ale najpierw musze kupic waz gomowy, ktory powoli sie konczy a dopiero jak po wymianie węża uklad bedzie ok, to wymiana płynua.milewski.mm pisze:Przed zmianą, wylej stary
to troche ryzykowna metoda, bo może wypłukac się nie to, co trzeba i wtedy układ zacznie cieknąc :roll:a.milewski.mm pisze:Przed zmianą, wylej stary, kup wcześniej jakiś specyfik co pomaga w usuwaniu syfu i zalej wg wskazówek na etykiecie
niebardzo rozumiem jak to przelałeś wodą. cały układ pod ciśnieniem? zastanawiałem się nad takim rozwiązaniem ale nie wiem jak do tego podejśca.milewski.mm pisze:Przelej później wodą, z tego co pamiętam to chyba my gorącą przelewaliśmy ze 2-3-4 razy, żeby syf wypłynął
-
a.milewski.mm
ale będziesz miał oczyszczone, a jeżeli chodzi o specyfiki to one usuwają coś jak rdza, wylatuje ceglasto bury syfgrze pisze:to trochę ryzykowna metoda, bo może wypłukać się nie to, co trzeba i wtedy układ zacznie cieknąc
A wodę gotowaliśmy i przelewaliśmy, w zbiorniczek wyrównawczy się wlewało np 5-7 litrów i na bieżąco na dole chłodnicy wypływało, żeby ją dobrze przepłukać.
Do tej pory "odpukać" a już są dwa lata, nie ma żadnych przecieków, wszystko w jak najlepszym porządku.
a pamiętasz może nazwę tego specyfiku?a.milewski.mm pisze:ale będziesz miał oczyszczone, a jeżeli chodzi o specyfiki to one usuwają coś jak rdza, wylatuje ceglasto bury syf
rozumiem, że to na wyłączonym silniku? ten patent dobry - też zamierzam tak zrobić więc jeśli masz jeszcze jakieś doświadczenia w tej materii, to chętnie poczytam zanim sam się za to wezmęa.milewski.mm pisze:A wodę gotowaliśmy i przelewaliśmy, w zbiorniczek wyrównawczy się wlewało np 5-7 litrów i na bieżąco na dole chłodnicy wypływało, żeby ją dobrze przepłukać.
-
a.milewski.mm
Właśnie nie pamiętam, ale w sklepie motoryzacyjnym się zapytaj o jakiś środek do oczyszczania chłodnicy porzy zmianie płynu i powinni ci podpowiedzieć, ja raczej używam środków K2, STP itp, żadne "no name" np. STP ma taki środek Radiator Flush
A przelewanie odbywało się juz z tego co dobrze pamiętam na wyłączonym silniku.
Nie ma co się bać, jak masz nieszczelną chłodnicę to i tak będziesz musiał wymienić, a płyn raz na np 4-5 lat całkowicie zmienić to raczej dobrze, bo i pewniejszy jesteś o motor.
A przelewanie odbywało się juz z tego co dobrze pamiętam na wyłączonym silniku.
Nie ma co się bać, jak masz nieszczelną chłodnicę to i tak będziesz musiał wymienić, a płyn raz na np 4-5 lat całkowicie zmienić to raczej dobrze, bo i pewniejszy jesteś o motor.
