[B4, ABT + LPG, 92r.] sygnał dźwiękowy świateł
[B4, ABT + LPG, 92r.] sygnał dźwiękowy świateł
od dłuższego czasu mam problem z czujnikiem dźwiękowym świateł. Po wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki i nie zgaszeniu świateł brak jest sygnału informującego o ich zgaszeniu. A wcześniej był. Myślałem że przyczyną może byś coś w liczniku i zmieniłem na drugi bo miałem, ale to nie to. Proszę o pomoc. Dzięki.
- KLAKSON
- Forum Audi 80
- Posty: 1767
- Rejestracja: 02 paź 2007, 17:58
- Lokalizacja: Harderwijk, Holandia
- Kontakt:
Hmm z tego co zaobserwowałem u mnie to sygnał ten odzywa się dopiero po otwarciu drzwi a nie że jak siedzisz w aucie i wyjmiesz kluczyk to już ma sie on włączać. Ale mogę sie mylić. U mnie właśnie działa w ten sposób, że jak nie otworze drzwi to sie brzęczyk nie odezwie . Sprawdź ten "czujnik" otwarcia drzwi czy Ci działa bo to on wszystkim kieruje (przynajmniej u mnie). Pozdrawiam
- KLAKSON
- Forum Audi 80
- Posty: 1767
- Rejestracja: 02 paź 2007, 17:58
- Lokalizacja: Harderwijk, Holandia
- Kontakt:
Tomo a ja przypadkiem tego samego nie napisałem wyżej :?: <ok>tomo pisze:Aby sygnał się włączył musisz: otworzyć drzwi i wyjąć kluczyk - wtedy sygnał powinien się włączyć. Jeżeli wykonałeś te czynności i nadal nie brzęczy sprawdź czujnik otwracia drzwi - ten co uruchamia oświetlenie wewnątrz, po latach lubi się wyrobić i konieczna będzie naprawa/wymiana.
Zgoda, ale już wyciągnąłem pstryczek z drzwi od kierowcy i obczyściłem go ale nic, wyciągnąłem też z drugich drzwi od pasażera i po prostu zamieniłem je ale też nic nie działa. Dziwi mnie tylko jedna rzecz i czy to ma jakieś powiązanie bo przecież jest jeszcze światełko w środku które zapala się i gaśnie po otwarciu drzwi - przecież ono też działa na tym pstryczku i działa to światełko w porządku zarówno przy jednych drzwiach jak i drugich. Może to nie jest wina pstryczka?
Tylko czego w takim razie.
[ Dodano: 2008-10-10, 15:16 ]
A może to jest wina tego jakiegoś brzęczka który piszczy, tylko gdzie on się znajduje. Bo nie sądzę że pstryczka w drzwiach, skoro i jeden i drugi (od pasażera) działają na światełku tak samo.
[ Dodano: 2008-10-10, 15:16 ]
A może to jest wina tego jakiegoś brzęczka który piszczy, tylko gdzie on się znajduje. Bo nie sądzę że pstryczka w drzwiach, skoro i jeden i drugi (od pasażera) działają na światełku tak samo.
Tylko czego w takim razie.
[ Dodano: 2008-10-10, 15:16 ]
A może to jest wina tego jakiegoś brzęczka który piszczy, tylko gdzie on się znajduje. Bo nie sądzę że pstryczka w drzwiach, skoro i jeden i drugi (od pasażera) działają na światełku tak samo.
[ Dodano: 2008-10-10, 15:16 ]
A może to jest wina tego jakiegoś brzęczka który piszczy, tylko gdzie on się znajduje. Bo nie sądzę że pstryczka w drzwiach, skoro i jeden i drugi (od pasażera) działają na światełku tak samo.
Buzzerek masz w zegarach prosto przed twoimi oczyma pod kontrolkami oleju, ale piszesz, że zmieniałeś licznik, więc to niekoniecznie może być buzzer... Oczywiście możliwe, że oba są wadliwe, ale sprawdź może dokładnie podłaczenia wtyczek do zegarów - moze czegoś nie docisnąłeś po wymiane albo nie daj Boże urwałeś... Jeżeli wszystko będzie ok, to wybebesz stary buzzer i podłącz go pod małe napięcie ok.1,9V powinien pierdnąć jak jest OK. Jak "popstrykasz" podłączając go i odłączając powienien wydawać pierdzące dźwieki. Jak nie będzie żadnej reakcji, to znaczy, że zmarł, wtedy musisz w ten sam sposób sprawdzić ten "nowy"