[b-4 2,0 ABK] Kłopot z wyjęciem aparatu zapłonowego.
[b-4 2,0 ABK] Kłopot z wyjęciem aparatu zapłonowego.
Witam. Muszę wymienić aparat załonowy i tutaj mały problem. Po odręceniu śruby mocującei i ,,płetwy'' miałem zapieczony aparat tak, że nie można było go poruszyć, zgodnie z sugestiamy wyczytanymi z forum podlałem naftą i odpuściło tzn. porusza się w lewo i prawo wokół osi. Potrzebuję jednak go wyjąć i za nic na świecie nie chce wyjść do góry. Lekko go opukałem, podważałem i za mic nie chce iść. Czy robię jakiś błąd? Czy może wychodzi do góry w jednym miejscu? Proszę o pomoc. Pozdrawiam.