Witam Koledzy!
Mam pytanie: jak sprawdzić samemu czy komputer silnika jest dobry?
Czy w ogóle możliwe jest sprawdzenie jego bez wyciągania, bo za cholerę nie wiem jak się do niego dobrać i gdzie dokładnie jest.
Pomóżcie, bo coś mi podczas jazdy szarpie samochodem. Podczas przyspieszania, zachowuje się jakby się przycinał. I nie jest to przyczyna nagminna, po prostu robi to sobie od czasu do czasu, kiedy mu się zachce.
Co to cholera moze być???? :shock:
[80 B4 2.0 ABK] jak sprawdzić komputer silnika
- Kokolino
- Forum Audi 80
- Posty: 3371
- Rejestracja: 17 lut 2007, 12:39
- Imię: Radomir
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Z tego co wiem to komputer znajduje się nad schowkiem po stronie pasażera na ścianie grodzowej. Czy da się sprawdzić bez wyciągania dokładnie nie wiem ale chyba na VAG powinna być taka opcja. Co do przerywania przycinania po może sprawdzić zapłon. Może też kończyć żywot potencjometr przepustnicy. Albo poprostu coś nie łączy dokładnie i jak są silniejsze drgania, wibracje to przerywa.
No bo sprawa ma się tak.
Przerywał, świrował z obrotami itp.
Mechanior+komp. Wykazało, że czujnik temp. padł. Wymienił na jakiś "tam", wykasował błędy no i było dość git.
Ale nie długo trwała moja radość. Stwierdził jeszcze, że wóz leje dużo paliwa i to chciał jeszcze usunąć. Ale... grzebał, dłubał i nie wydumał. Stwierdził, że trzeba podpiąć nowy komp bo on może mieć winę.
Zwiałem od gościa.
Teraz myślę sobie tak. Wczesniej przed wymianą czujnika mi takich numerów nie robił ale z obrotami świrował strasznie.
Po wymianie obroty lepiej, co prawda nie idealnie jak było kiedyś, ale te przerywanie się kurdę aktywowało. No i bądz tu mądry.
Na marginesie: na jego kompie po podłączeniu wychodziło, że temp mojego silnika wynosi 900 stopni nawet po wymianie tego czujnika!!!!????
I to gościa marwiło...
... i mnie również :?:
Co myślicie koledzy, skąd zatem to szarpanie... no i nie zawsze?!?
Przerywał, świrował z obrotami itp.
Mechanior+komp. Wykazało, że czujnik temp. padł. Wymienił na jakiś "tam", wykasował błędy no i było dość git.
Ale nie długo trwała moja radość. Stwierdził jeszcze, że wóz leje dużo paliwa i to chciał jeszcze usunąć. Ale... grzebał, dłubał i nie wydumał. Stwierdził, że trzeba podpiąć nowy komp bo on może mieć winę.
Zwiałem od gościa.
Teraz myślę sobie tak. Wczesniej przed wymianą czujnika mi takich numerów nie robił ale z obrotami świrował strasznie.
Po wymianie obroty lepiej, co prawda nie idealnie jak było kiedyś, ale te przerywanie się kurdę aktywowało. No i bądz tu mądry.
Na marginesie: na jego kompie po podłączeniu wychodziło, że temp mojego silnika wynosi 900 stopni nawet po wymianie tego czujnika!!!!????
I to gościa marwiło...
... i mnie również :?:
Co myślicie koledzy, skąd zatem to szarpanie... no i nie zawsze?!?
Obstawiam potencjometr przepustnicy - szarpanie i uszkodzony regulator ciśnienia paliwa- zalewanie benzyną. Komputery w naszych brykach naprawdę ciężko jest zepsuć. Coś o tym wiem, bo je naprawiam i tuninguję. No chyba że go ktoś pod 24 V podłączy. Na VAG-u nie "wyjdzie" takie uszkodzenie jak regulator ciśnienia. Jeżeli sterownik komunikuje się z VAG i "przedstawia" się podając wersję systemu Digifant oraz numer oprogramowania to na 90% jest sprawny. Pozostaje jeszcze kwestia stopni sterujących i połaczeń elektrycznych pomiędzy komputerem a urządzeniami zewnętrzymi. Schemacik w rękę, omomierz i cała naprzód. Wszystko da się zrobić. :idea:
Jak sama nazwa wskazuje potencjometr przepustnicy jest przy przepustnicy, a dokładniej pod nią. Jest plastikowy, osłonięty blaszka aluminiową, przykręcony na dwie śrubki i ma jedna kostkę na trzy wyprowadzenia. No chyba że masz automat wtedy będą dwie kostki na chyba siedem pinów łącznie. Zobacz czy masz na nim napięcie zasilania +5V i czy na środkowej nóżce wraz ze zmianą uchylenia przepustnicy zmienia sie płynnie napięcie. Nie może być głwałtownych skoków, ani przerw w poziomie napięcia.
- kilerek 23
- Forum Audi 80
- Posty: 121
- Rejestracja: 19 mar 2007, 16:44
- Lokalizacja: konin
sprawdz dokładnie przewody od czujnika temp najlepiej byłoby aż do sterownika czy nie są gdzieś przetarte lub czy nie zwierają gdzieś do masy bo troche dziwne to że po wymianie i przed komp pokazuje taką temp... a jeszcze pytanko jak zachowuje się wskaźnik temp na desce też tak szaleje???
pozdrawiam!!!
pozdrawiam!!!
Witam!
No nie! Wskażnik temp. na desce idealny. Zero dziwnych skoków temp.
Na marginesie, to ponoć majster który mi robił ten czujnik, mówił że sprawdzał połączenie od czujnika do kompa i nic nie wykazało.
Nie wiem, czy to prawda, nie stałem nad nim.
A co do tego potencjometra. Trochę wątpię w jego ostatnie tchnienie ale za poradę dzięki. Będę musiał sprawdzić jak zachowuje się podłączając miernik.
Dziś wykręcałem świece, są dość odymione, co może oznaczać że za bogata mieszanka.
Cholera, wkurzające to poszarpywanie.
No nie! Wskażnik temp. na desce idealny. Zero dziwnych skoków temp.
Na marginesie, to ponoć majster który mi robił ten czujnik, mówił że sprawdzał połączenie od czujnika do kompa i nic nie wykazało.
Nie wiem, czy to prawda, nie stałem nad nim.
A co do tego potencjometra. Trochę wątpię w jego ostatnie tchnienie ale za poradę dzięki. Będę musiał sprawdzić jak zachowuje się podłączając miernik.
Dziś wykręcałem świece, są dość odymione, co może oznaczać że za bogata mieszanka.
Cholera, wkurzające to poszarpywanie.
- kilerek 23
- Forum Audi 80
- Posty: 121
- Rejestracja: 19 mar 2007, 16:44
- Lokalizacja: konin