[80 b3 1.8 SF, Keihin I ] wyciek z gaźnika.
[80 b3 1.8 SF, Keihin I ] wyciek z gaźnika.
Witam
Ostatnie pół roku śmigałem na gazie, wczoraj przełączyłem na PB i przy dodawaniu gazu mam wyciek paliwa z gaźnika. Dokładnie z pokrywki zaznaczonej nr 1 na zdjęciu.
Czy powinna być tam uszczelka, bo u mnie nie było? Membrana, która znajduje się pod pokrywką jest cała. Zrobiłem uszczelkę i przykręciłem gaźnik.
Teraz po dodaniu gazu paliwo wylatuje przez "pręcik" zaznaczony nr 2.
Chcę dziś, lub jutro rozebrać gaźnik by to zrobić. Macie może jakieś rady, co może być przyczyną tej usterki?
Z góry dziękuję
Ostatnie pół roku śmigałem na gazie, wczoraj przełączyłem na PB i przy dodawaniu gazu mam wyciek paliwa z gaźnika. Dokładnie z pokrywki zaznaczonej nr 1 na zdjęciu.
Czy powinna być tam uszczelka, bo u mnie nie było? Membrana, która znajduje się pod pokrywką jest cała. Zrobiłem uszczelkę i przykręciłem gaźnik.
Teraz po dodaniu gazu paliwo wylatuje przez "pręcik" zaznaczony nr 2.
Chcę dziś, lub jutro rozebrać gaźnik by to zrobić. Macie może jakieś rady, co może być przyczyną tej usterki?
Z góry dziękuję
Re: [80 b3 1.8 SF, Keihin I ] wyciek z gaźnika.
[quote="pacza"]Witam
Ostatnie pół roku śmigałem na gazie, wczoraj przełączyłem na PB i przy dodawaniu gazu mam wyciek paliwa z gaźnika.
Zostaw go bracie na noc na benzynie. Rano powinno być ok. wiem , bo też to miałem
[ Dodano: 2008-10-29, 14:52 ]
a powiedz mi czy i jakie problemy masz podczas jazdy na benzynie?????????? bo mnie nosi jak mam na niej jechać. używam jej jedynie na " Rozpałkę"
Ostatnie pół roku śmigałem na gazie, wczoraj przełączyłem na PB i przy dodawaniu gazu mam wyciek paliwa z gaźnika.
Zostaw go bracie na noc na benzynie. Rano powinno być ok. wiem , bo też to miałem
[ Dodano: 2008-10-29, 14:52 ]
a powiedz mi czy i jakie problemy masz podczas jazdy na benzynie?????????? bo mnie nosi jak mam na niej jechać. używam jej jedynie na " Rozpałkę"
Wczoraj trochę pogrzebałem przy maszynie.
W gaźniku, jak się odkręci ten dekielek są 2 otwory, które są uszczelnione oringami.
Oba chciałem przedmuchać. Przez jeden z nich bez problemu przelatuje powietrze, przez drugi wcale.
Robiłem różne kombinacje, typu wciśnięty gaz czy ssanie. Przez otworek dalej nie przechodziło powietrze. Czy tak ma być?
Co do posta kolegi Satara, to zastosuje się do niego dziś i zostawię auto zalane paliwkiem
Pozdrawiam
Edit:
W sumie mam problem z przyśpieszeniem. Jak dodajesz gazu, to trzeba czekać z 1-2 sekundy i dopiero przyśpiesza. Jednak ten problem został już rozwiązany w innym temacie na forum. Muszę dać mikser o większej średnicy, bo za mało powietrze dostaje.
To jest jedyny problem z paliwkiem.
W gaźniku, jak się odkręci ten dekielek są 2 otwory, które są uszczelnione oringami.
Oba chciałem przedmuchać. Przez jeden z nich bez problemu przelatuje powietrze, przez drugi wcale.
Robiłem różne kombinacje, typu wciśnięty gaz czy ssanie. Przez otworek dalej nie przechodziło powietrze. Czy tak ma być?
Co do posta kolegi Satara, to zastosuje się do niego dziś i zostawię auto zalane paliwkiem
Pozdrawiam
Edit:
W sumie mam problem z przyśpieszeniem. Jak dodajesz gazu, to trzeba czekać z 1-2 sekundy i dopiero przyśpiesza. Jednak ten problem został już rozwiązany w innym temacie na forum. Muszę dać mikser o większej średnicy, bo za mało powietrze dostaje.
To jest jedyny problem z paliwkiem.
Ostatnio zmieniony 30 paź 2008, 07:16 przez pacza, łącznie zmieniany 1 raz.
Ta druga dysza jest od wolnych obrotów. Albo rozbierasz kehina i czyścisz go naftą albo bierzesz go na przetrwanie. ja wlałem mu 20l niemieckiej shell 100 oktanówy bo ma właściwości czyszczące. i rodeo się skończyło. A było przednie. Wyobraź sobie, że jedziesz po mieście 50 na godzinę nie poruszajac gazu (oczywiście na benzynie) a auto szarpie jak najęte. :evil:
Jak możesz to daj mi namiary skąd można wytrzasnąć ten mikser.
Jak możesz to daj mi namiary skąd można wytrzasnąć ten mikser.
ale weź sobie pod uwagę fakt że będzie jarał więcej gazoliny większy dolot powietrza= większe zapotrzebowanie na paliwcio
A z benzynka spokój??????????????????????
a ze spalaniem to wiem. miałem węższy w średnicy mikser to nie chciał jechać na benzynie; za to gazu palił max. 8 litrów na 100km. i był minimalnie słabszy. Wręcz niezauważalnie
A z benzynka spokój??????????????????????
a ze spalaniem to wiem. miałem węższy w średnicy mikser to nie chciał jechać na benzynie; za to gazu palił max. 8 litrów na 100km. i był minimalnie słabszy. Wręcz niezauważalnie
Ale zobacz sobie też, że średnica otworu w obudowie filtra powietrza (chodzi o tą przykręcaną do gaźnika) jest większa, niż średnica miksera. Jak wsadzisz mikser między tą obudowę a gaźnik, to przelot wyraźnie się zmniejsza. Dla gazu może i jest to odpowiednie, jednak dla PB może być za mało.
Mikser nie kosztuje wiele, więc sobie poeksperymentuję z nim
Mikser nie kosztuje wiele, więc sobie poeksperymentuję z nim
Ja wychodzę z założenia, że auto powinno śmigać dobrze na obu paliwkach. Wolę wiedzieć, że w razie awarii/braku jednego, to i tak pojadę dalej
Gaźnik przeczyszczony, jednak już było za ciemno by się bawić w odpalanie na benzynie i sprawdzanie czy cieknie. Jak rano jechałem do pracy, to wyraźnie poprawiła się kultura pracy na wolnych obrotach. Jechałem i odpalałem na gazie, bo wolałem nie ryzykować lania paliwem po kolektorze. Po pracy przełacze na paliwko i się okaże
Gaźnik przeczyszczony, jednak już było za ciemno by się bawić w odpalanie na benzynie i sprawdzanie czy cieknie. Jak rano jechałem do pracy, to wyraźnie poprawiła się kultura pracy na wolnych obrotach. Jechałem i odpalałem na gazie, bo wolałem nie ryzykować lania paliwem po kolektorze. Po pracy przełacze na paliwko i się okaże
czesc ja też mam problem z gażnikiem czy ktoś ma na sprzedaz
Ja ma ten problem co koledzy wyżej cieknie mi paliwo ze szok aż sie boje ze kiedys sie podpale .. a teraz mi doszedł problem z odpaleniem rano na lpg i musze za każdym razem z rana na popych ...ale jak zostawiłem go na benzynie na noc to odpalił za pierwszym razem ale zbyt duzo cieknie pb na kolektor , Macie jakiś pomyłś ,, jest cos takiego na alegro jak zestaw do regeneracji gażnika ... czy to coś pomoże