[b3] problem ze swiatlami

czester-11 · Post autor: **czester-11** » 03 lis 2008, 10:17

mam problem ze swiatlami. juz 3 "pajaka" zmianiam i zobaczylem ze mam wypalone jedno gniazdo w kostce od przelacznikow za kazdym razem gdzies mi wcina swiatla mijania i drogowe , poprostu przepala cos na stykach w przelaczniku, kumpel stwierdzil ze to wina przekaznika ze do konca nie zamyka obiegu pradu i pare razy mi rozladowal sie przez to akumulator.

czy ktos moze mi powiedziec jaki ma symbol ten przekaznik ? czy jest on pod polka czy to ktorys z tych w skrzynce bezpiecnikow pod maska ?

dexx · Post autor: **dexx** » 03 lis 2008, 10:28

Hmm o ile mi wiadomo to w b3 nie ma instalacji na przekaźnikach... może masz za duże żarówki i po prostu na pająka przychodzi za duże obciążenie? Zrób instalacje na przekaźnikach, nowe kable itp. tak żeby pająk załączał przekaźnik a nie zarówki <ok> poszukaj na forum jak to zrobic <ok> powinno pomóc :mrgreen:

KLAKSON · Post autor: **KLAKSON** » 03 lis 2008, 10:32

dexx pisze:może masz za duże żarówki

hmm to musiał by mieć jakieś 160W te żarówki

. Ja miałem u siebie przez ponad rok założone 100W i nic sie nie robiło. Prawdopodobnie gdzieś w Twoim aucie masz zwarcie. Bo jak piszesz, że to już Twój 3 pająk i zawsze się pali to wina leży w kablach

. Nikt nie grzebał tam wcześniej?

dexx · Post autor: **dexx** » 03 lis 2008, 10:41

No wiesz, trzeba wziąć wszystko pod uwagę <ok> Ale chyba faktycznie będzie gdzieś zwarcie

KLAKSON · Post autor: **KLAKSON** » 03 lis 2008, 10:52

No ale wątpliwa sprawa aby czester-11 śmigał na rajdowych żarówach 8-) . Musi gdzieś sie robić zwarcie. Jeżeli ktoś nie grzebał wcześniej przy instalacji to może się kabelki przepaliły i robią zwarcie. Wyjmij pająka, odkręć półkę pod kierą i leć kabelkami aż do bezpieczników (o a pro po bezpieczników, może masz u siebie za duży bezpiecznik i Ci go nie pali tylko po kablach idzie) :?: :roll:

spiczi · Post autor: **spiczi** » 03 lis 2008, 12:21

KLAKSON pisze:(o a pro po bezpieczników, może masz u siebie za duży bezpiecznik i Ci go nie pali tylko po kablach idzie) :?: :roll:

na pokrywce ob bezpieczników powinieneś mieć napisane jakie powinny być bezpieczniki w poszczególnych gniazdach, warto sprawdzić

Darecki3037 · Post autor: **Darecki3037** » 03 lis 2008, 12:30

odepnij pająka, odepnij wtyczki od reflektorów i sprawdź miernikiem czy nie ma przebicia na kablach mijania/drogowe do masy. Potem sprawdź czy dobry styk ma masa przy reflektorach. Miernik w pierwszym przypadku powinien wskazywać 1 czyli brak przejścia do masy , w drugim 0 czyli idealny styk masy.

czester-11 · Post autor: **czester-11** » 03 lis 2008, 13:01

ale jak wlancza sie swiatla to w pierwszej pozycji czyli postojowe slychac jak przekaznik pstryka raz... to musi byc jakis przekaznik. czy prad plynie przez tego pajaka? bo mam zalozone halogeny dodatkowe 60w i podpiete pod kostki tak ze jak wlanczam dlugie to mi sie pala tez te haogeny , wiec mam 150W na strone czyli z tego co pisa niektorzy to moze to byc przyczyna prawda ??

dexx · Post autor: **dexx** » 03 lis 2008, 13:25

Tak, jak się włącza postojówki to jakiś przekaźniczek sie załącza, ale nie będzie on związany ze światłami. Hmm czyli to jednak będzie przez za duże obciążenie pająka <ok> Więc kolego montuj przekaźniki i będziesz mógł mieć takie światła jak masz <ok> swoją drogą też miałem sobie założyć halogenki zapalane z długimi <ok> I na drugi raz uważaj z takimi mocami, bo jeszcze coś może sie zapalić...

I pewnie bezpiecznik masz za duży :roll:

[ Dodano: 2008-11-03, 13:28 ]

KLAKSON pisze:hmm to musiał by mieć jakieś 160W te żarówki .

czester-11 pisze:więc mam 150W na strone.

blisko blisko <lol>

KLAKSON · Post autor: **KLAKSON** » 03 lis 2008, 13:42

dexx pisze:czester-11 napisał/a:
więc mam 150W na strone.

Masz serio 150W na stronę ? :shock: to już masz przyczynę palenia sie pająka

czester-11 · Post autor: **czester-11** » 03 lis 2008, 18:06

dzieki za podpowiedzi , wiec narazie odlacze to i jak bede mial czas to zaloze te przekazniki . a bezpiecznik mam dobry 10 A zielony chyba ze od dlugich jest oddzielny bezpiecznik..

ace · Post autor: **ace** » 03 lis 2008, 19:22

może żarówki jednak mają coś do tego? mi po wymianie na ''setki'' też się tak stało a może to tylko zbieg okoliczności

spiczi · Post autor: **spiczi** » 03 lis 2008, 22:20

czester-11 pisze:dzieki za podpowiedzi , wiec narazie odlacze to i jak bede mial czas to zaloze te przekazniki . a bezpiecznik mam dobry 10 A zielony chyba ze od dlugich jest oddzielny bezpiecznik..

prawe światło pozycyjne przednie i tylne - 5A
lewe światło pozycyjne przednie i tylne - 5A
prawe światło drogowe , lampka kontrolna światła drogowego -10A
prawe światło drogowe -10A
prawe światło mijania -10A
lewe światło mijania -10A

marasss2 · Post autor: **marasss2** » 02 lip 2009, 19:34

Troche odgrzebany temat ale nie znalazlem nic podobnego. A wiec mam coupe i z przodu lampy zaspolone czyli odzielne zarówki od długich i mijania i po naprawię pająka zauważyłem że i tak strasznie on się grzeje więc szukałem przyczyny i tu moje pytanie czy w każdej coupe na długich świecą dwie żarówki czyli ta od długich i ta druga dwuwłóknowa też swieci tyle że tam świeci włókno od długich wiec dobrze ael w takim wypadku to jest ok 120 W na strone czyli niecałe 10 A a bezpiecznik tyle właśnie wynosi czy nie powinien byc troszkę wiekszy np 15 czy może ktoś juz mi przyrobił swiatla i dorzucił po jeszcze jednej żarówce

czester-11 · Post autor: **czester-11** » 03 lip 2009, 00:10

nie posiadam takich lamp ale mampodobne doswiadczenie z polonezem

) mialem 4 lampy i ori w kazdej powinna byc zzarowka jedno wloknowa, ja mialem cos zmodzone ze wszystkie lamoy byly na H4 i po zapaleniu dlugich palily sie wszystkie 4 a nie te od dlugich tylko.

Mozliwe ze masz zmostkowane cos przy kostce zobacz czy czasem jakis nie ori kabelek tam nie zamieszkal

nie radze dawac wiekszego bezpiecznika bo wtedy zamiast ci go przepalic to ci moze instalacje zjarac.